Spółka Goryla została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego już w połowie października. Jej adres nie zaskakuje. Ma siedzibę przy ul. Filtrowej 63 / 43, gdzie mieści się kilka firm i redakcji związanych z Tomaszem Sakiewiczem, m.in. "Gazeta Polska" i Fundacja Niezależne Media.
Kapitał zakładowy Goryli wynosi 100 tys. zł. 51 proc. udziałów należy do Telewizji Republika, zaś po 12,25 proc. mają szef wydawców stacji Jarosław Olechowski, jej dziennikarz Karol Gnat, Tomasz Ożarowski oraz uruchomiona w połowie 2024 roku spółka Fundatorres, której większościowymi wspólnikami są Tomasz Sakiewicz i Michał Rachoń.

Już działa strona Goryla.pl. Na razie jednak na niej nic nie kupimy. Można tam tylko zobaczyć m.in. zegar odliczający czas do startu platformy. Jej twórcy zachęcają do udostępnienia adresu e-mail. Zapewniają, że pierwsi użytkownicy otrzymają wiadomość z kodami i rabatami przed świętami. Goryla.pl zachęca też do współpracy potencjalnych sprzedawców.
– Na Goryli będzie można kupować dobre jakościowo produkty taniej niż gdzie indziej, a w dodatku klienci będą traktowani z szacunkiem, a nie z lekceważeniem, tylko dlatego, że oglądają telewizję, która nie podoba się rządzącym – przekonuje Jarosław Olechowski.
"Telewizja Republika ma 10 mln stałych widzów"
W portalu X funkcjonuje też konto nowej platformy. – Kupuj. Sprzedawaj. Bez pośredników. Goryla.pl – nowa siła w e-commerce. Wkrótce połączymy 10 milionów użytkowników w jednym ekosystemie – czytamy w jednym z wpisów. Towarzyszy mu wykreowany przez sztuczną inteligencję spot wideo z dzikimi zwierzętami.

Skąd pomysł na uruchomienie takiej platformy? – Telewizja Republika ma 10 milionów stałych widzów co miesiąc, to tyle samo, ilu użytkowników ma Allegro (wg Mediapanela ma ich 19 mln - przyp.), a skoro na rynku panuje zmowa domów mediowych, brokerów i agencji reklamowych, to postanowiliśmy sami wykorzystać tę sytuację i stworzyć zdrową rynkową sytuację, bez oglądania się na pośredników – odpowiada Olechowski.
Przypomnijmy, że Telewizja Republika straciła sporą grupę reklamodawców w styczniu 2024 roku po wypowiedziach Jana Pietrzaka i Marka Króla na jej antenie dotyczących imigrantów. Kolejni odchodzili, gdy w styczniu br. w stacji atakowano Jerzego Owsiaka i nawoływano, by nie dokonywać wpłat na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Konkurencja w branży e-handlu jest duża. Z danych Mediapanelu wynika, że w październiku 2025 roku liderem w sektorze zakupów online był chińskie Temu. Stronę i aplikację platformy odwiedziło 19,7 mln użytkowników. Powstałe w Polsce Allegro mogło pochwalić się liczbą 19 mln użytkowników.

Trzeci był sklep z elektroniką MediaExpert (11,6 mln), który też uruchamia swój marketplace. Chińskie AliExpress odwiedziło 9,7 mln osób, a Empik, który też prowadzi marketplace - 8,6 mln. Z kolei Erli mogło pochwalić się 7,7 mln użytkownikami, a Amazon - 6,8 mln. Poprzeczka jest zatem zawieszona wysoko.
– My podchodzimy do wszystkich konkurentów z szacunkiem. Ale rynek telewizyjny pokazuje, że nie wolno bać się rzucania wyzwań największym graczom. Właśnie to robimy. Jesteśmy największą polską telewizją informacyjną i naszą siłą są widzowie. Żaden konkurent na rynku e-commerce nie ma takiego partnera. Zamierzamy wykorzystać tę przewagę konkurencyjną – mówi szef wydawców Republiki.
Nie zdradza nazwisk specjalistów od rynku zakupów online, którzy wspierają Republikę w związku z jej nową platformą.

– Nad projektem pracujemy od dłuższego czasu, do współpracy zaprosiliśmy ludzi, którzy na e-commerce zjedli zęby – zapewnia Olechowski. Władze Republiki nie ujawniają też, ilu sprzedawców chcą pozyskać do końca roku.
W ostatnich latach Republika rozwijała swój sklep internetowy. Można w nim znaleźć m.in. książki, termosy, kubki, Kotyliony Narodowe, bluzy, koszulki, czapki, skarpetki, parasolki, flagi, długopisy, maskotki pod nazwą "Repuś". Wiele gadżetów jest opatrzonych logotypem stacji.
Na Allegro kupuje 15 mln Polaków
Branża e-commerce to szansa na dodatkowe przychody. Na przykład w drugim kwartale 2025 roku przychody grupy Allegro wyniosły 2,97 mld zł, o 10,2 proc. więcej niż przed rokiem.
Na platformie sprzedano 356,4 mln produktów (11,4 proc. więcej niż przed rokiem), a liczba aktywnych kupujących wzrosła rok do roku o 2 proc. do 15,2 mln.










