W drugim kwartale 2025 roku przychody grupy Allegro wyniosły 2,97 mld zł, o 10,2 proc. więcej niż przed rokiem. Ten wzrost w całości przypada na rynek polski, gdzie wpływy firmy poszły w górę o 18,1 proc. do 2,77 mld.
Wartość sprzedaży brutto (GMV) na Allegro w Polsce w zeszłym kwartale sięgnęła 16,53 mld zł, o 9,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Na platformie sprzedano 356,4 mln produktów (11,4 proc. więcej niż przed rokiem), a liczba aktywnych kupujących wzrosła rok do roku o 2 proc. do 15,2 mln.
Dużo więcej z reklam i dostaw
W Polsce przychody od transakcji na Allegro przez zewnętrznych sprzedawców poszły w górę r/r o 14 proc. do 2,13 mld zł, zaś z własnego sklepu firmy działającego na jej platformie – o 17 proc. do 117,4 mln.

Jeszcze mocniej urosły inne usługi: wpływy z reklam podskoczyły o 30,6 proc. do 325,7 mln zł, a z usług logistycznych – aż o 124,5 proc. do 72,8 mln. Natomiast porównywarka Ceneo zanotowała wzrost tylko o 1,9 proc. do 50,9 mln zł.
Wskaźnik take rate, czyli część cen sprzedaży pobierana przez Allegro w formie prowizji i opłat, zwiększył się o 3,8 proc.: z 12,53 do 13,01 proc.
– Chcemy wzbogacać nasze portfolio usług i wprowadzać innowacyjne produkty, aby Allegro było platformą uniwersalną, docelowym i kompleksowym miejscem zakupów online zarówno dla gospodarstw domowych, jak i firm. Rynek e-commerce w Polsce staje się coraz bardziej konkurencyjny, ale naszym celem jest bycie liderem, z nowym naciskiem na potrzeby klientów – zapowiada w komunikacie prasowym Marcin Kuśmierz, od kilku miesięcy prezes Allegro.

Zagranica pod kreską
W ostatnich latach, po przejęciu Grupy Mall i WE|DO, grupa Allegro uruchomiła swoją platformę w Czechach, na Słowacji i Węgrzech. W zeszłym kwartale miała tam 5,9 mln aktywnych kupujących o 10,1 proc. więcej niż przed rokiem.
Mimo wzrostu r/r liczby sprzedanych produktów o 34,2 proc. do 9,3 mln sprzedaż brutto zmalała o 7,7 proc. do 708,1 mln zł, a przychody – aż o 41,4 proc. do 216,7 mln zł. Te spadki wynikają z zastąpienia platformy Mall, która sama prowadziła sprzedaż, przez Allegro oparte na zewnętrznych sprzedawcach. Natomiast wskaźnik take rate podskoczył z 5,79 do 8,16 proc.

W Polsce na poziomie skorygowanej EBITDA kwartalny zysk grupy Allegro wzrósł r/r o 14,2 proc. do 1,04 mld zł, a marża zmalała z 38,74 do 37,45 proc.
Za granicą firma wciąż jest pod kreską: w drugim kwartale br. skorygowana strata EBITDA wyniosła 122,4 mln zł, wobec 145 mln rok wcześniej.

– Poczyniliśmy duże postępy po stronie operacyjnej. Udział dostaw zarządzanych przez Allegro wzrósł dzięki Allegro Delivery o kolejne 4,6 pp do 34 proc. przesyłek w Polsce. Zakończyliśmy też transformację przejętych marek Grupy Mall w efektywnych sprzedających na nowych marketplace’ach Allegro – podkreśla w komunikacie Jon Eastick, dyrektor finansowy Allegro.
Dużo więcej na dostawy i pracowników
Działalność operacyjna grupy Allegro w zeszłym kwartale kosztowała 2,13 mld zł, o 8,1 proc. więcej niż przed rokiem. O ponad jedną piątą w górę poszły wydatki na dostawy (o 21,9 proc. do 865,3 mln zł) oraz pracowników (o 24,2 proc. do 377,4 mln).
Znacząco wzrosła zyskowność firmy: na poziomie skorygowanej EBITDA o 20,1 proc. do 916,1 mln zł, na operacyjnym – o 22 proc. do 602,7 mln, a w ujęciu netto – o 11,1 proc. do 385,7 mln.

Jej zadłużenie netto na koniec czerwca br. wynosiło 2,29 mld zł, minimalnie mniej niż przed rokiem (2,3 mld).
W całym pierwszym półroczu grupa Allegro wypracowała zaś wzrost przychodów r/r o 8,2 proc. do 5,59 mld zł. Jej skorygowany zysk EBITDA zwiększył się o 13,3 proc. do 1,66 mld, a zysk netto – o 15,9 proc. do 682,3 mln.
Po ogłoszeniu tych wyników kurs akcji Allegro na początku czwartkowej sesji malał o nieco ponad 1 proc.











