KRRiT podjęła uchwałę o udzieleniu koncesji Kanałowi Zero TV 8 października. Przewodnicząca Agnieszka Glapiak podpisała dokument 10 października. Właściciel koncesji powinien rozpocząć nadawanie nie później niż trzy miesiące od daty uruchomienia koncesji, czyli na początku stycznia 2026 roku. Jeśli nadawca nie ruszy z emisją na czas, to regulator może wszcząć postępowanie w sprawie cofnięcia koncesji.
Opóźnienie z "przyczyn biznesowych"?
Kanał Zero TV złożył wniosek o wydłużenie tego czasu o miesiąc, czyli do początku lutego. KRRiT poinformowała, że w czwartek za przychyleniem się tej prośby opowiedziało się trzech członków, a jeden był przeciwko. Po postawieniu przed Trybunałem Stanu byłego już przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego, decyzje regulatora wymagają jednomyślności członków.
Prof. Kowalski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przekonuje, że deklaracje nadawców należy traktować poważnie. Jego zdaniem, skoro autorzy wniosku koncesyjnego Kanału Zero TV wystąpili o zgodę na nadawanie w ciągu trzech miesięcy od otrzymania dokumentów, to powinni spełnić zobowiązania. Mogli we wniosku koncesyjnym zadeklarować emisję w ciągu 6 miesięcy od otrzymania koncesji lub wystąpić o nią później. Nadawca uzasadnił wniosek "przyczynami biznesowymi".
Kanał Zero nie informuje mediów o pracach nad kanałem telewizyjnym. Nie wiadomo zatem, co jest przyczyną opóźnienia. We wniosku koncesyjnym spółka zadeklarowała, że będzie nadawała z jednego z transponderów Canal+ Polska. Wymieniono kilka transponderów, wiec nie wiadomo, czy umowa została zawarta. Pod koniec lutego Krzysztof Stanowski zapowiedział, że kanał telewizyjny i portal wystartują na początku lutego.
Dostosowanie treści kanału YouTube do wymogów nie będzie proste. Wiele treści publikowanych w sieci zawiera lokowanie produktu. W przypadku programów informacyjnych i publicystycznych o tematyce społeczno-politycznej w telewizji jest to zakazane.
Jakie treści pokaże Kanał Zero TV?
Wniosek dotyczący koncesji dla Kanału Zero TV wpłynął do KRRiT 14 sierpnia. Był w kolejnych tygodniach uzupełniany z powodu błędów formalnych. Na początku tamtego miesiąca do Krajowego Rejestru Sądowego została wpisana spółka Kanał Zero TV. Jej kapitał zakładowy wynosi 5 tys. zł (to minimum wymagane przy założeniu spółki), jedynym udziałowcem jest Kanał Zero. Funkcję prezesa pełni Krzysztof Stanowski.
Autorzy wniosku koncesyjnego Kanału Zero TV zadeklarowali, że w tygodniowym czasie nadawania w godzinach 6:00-23:00 audycje publicystyczne stanowić będą 20 proc. wszystkich programów. W ramówce znajdą się też programy rozrywkowe (12 proc.), edukacyjne (12 proc.), informacyjne (2 proc.), dokumentalne (2 proc.), poradnicze z różnych dziedzin (1 proc.), artystyczno-kulturalne (1 proc.).
Wnioskodawca zadeklarował, że Kanał Zero TV będzie miał charakter kanału uniwersalnego, w ramach którego będą prezentowane różne kategorie audycji: głównie publicystyczne, edukacyjne i rozrywkowe oraz te dotyczące kultury i sportu. Będzie on skierowany do szerokiego grona odbiorców, zainteresowanych treściami o charakterze polityczno-społecznym, jak również innymi propozycjami programowymi o zróżnicowanej tematyce.
Do ramówki trafią programy newsowe, dotyczące m.in. sportu. Emitowane będą także audycje poradnikowe (w tym cykl o zdrowym odżywianiu) oraz programy artystyczno-kulturalne (m.in. wywiady z osobami ze świata kultury i recenzje dzieł kultury).
Działający od lutego 2024 roku Kanał Zero ma 2,14 mln subskrybentów na YouTube. Emituje programy przede wszystkim o tematyce politycznej, społecznej, sportowej, gospodarczej, lifestylowej i historycznej. W jego ramówce są m.in. komentarze publicystów do bieżących wydarzeń, cotygodniowe programy o różnej tematyce, emitowane kilka razy w tygodniu wywiady z cyklu "Godzina 0.0" i poranny program "7.00".
