Konkurs pod hasłem „Znajdź gadżety i pojedź na UEFA Euro 2016” był prowadzony 30 i 31 maja na polskim fanpage’u facebookowym Kia. Zadanie polegało na policzeniu wszystkich widocznych na zdjęciu gadżetów piłkarskich. Nagrodami w konkursie były bilety na mecze Polski z Irlandią Północną oraz gadżety związane z Euro 2016.
Niektórzy uczestniczy konkursu w ostatnich dniach deklarowali w internecie, że czują się oszukani. Jeden z nich twierdzi, że wygrał w tym konkursie bilet na mecz we Francji, dwukrotnie upewniał się co do tego. Gdy dostał potwierdzenie od firmy, wykupił bilet do Francji za 1250 zł. I dwa dni później nagle zobaczył, że Kia pousuwała wcześniejsze posty z fanpage'a dotyczącego konkursu i ogłosiła nową listę zwycięzców. Importer na pytanie z prośbą o wyjaśnienia miał mu odpowiedzieć, że nie odpowiada za jego pieniądze.

W poniedziałek na swoim fanpage Kia Motors Polska dalej tłumaczyła się zawiedzionym internautom: „zaistniała sytuacja była tylko i wyłącznie wynikiem ludzkiego błędu osoby po stronie agencji, odpowiedzialnej za obsługę konkursu i weryfikację ilości gadżetów na zdjęciu konkursowym. Wyniki konkursu nie zostały anulowane, a jedynie skorygowane do stanu zgodnego z regulaminem”.
- Chcąc być fair w stosunku do uczestników, którzy zgodnie z regulaminem powinny wygrać, podjęta została decyzja o przyznaniu im nagrody. Agencja odpowiedzialna za przebieg i organizację konkursu jest już w kontakcie ze wszystkimi uczestnikami, którzy zostali poinformowany o wygranej przez pomyłkę. Chcąc być fair również w stosunku i do tych osób, pokryte zostaną m.in. koszty, które te osoby poniosły w związku z pomyłką. Zapewniamy, że finalnie nagrody zostały przyznane osobom zgodnie z regulaminem - napisano.

Poprosiliśmy dział PR Kia Motors Polska o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Monika Krzesak, marketing & PR assistant manager w tej firmie przekazała serwisowi Wirtualnemedia, że agencja WebTalk, która organizowała ten konkurs i popełniła błąd przy weryfikacji zwycięzców, jest w trakcie przygotowywania oświadczenia zarówno dla mediów jak i uczestników konkursu.
W imieniu agencji WebTalk oświadczenie, bardzo podobne do facebookowych wyjaśnień Kia, przesłała account manager Urszula Piętka. Agencja przyznała w nim, że zaistniała sytuacja była tylko i wyłącznie wynikiem ludzkiego błędu osoby odpowiedzialnej za weryfikację liczby gadżetów na zdjęciu konkursowym (początkowo była mowa o 32, potem o 31 gadżetach). Wyniki konkursu nie zostały anulowane, a jedynie skorygowane do stanu zgodnego z regulaminem.











