Agnieszka Romaszewska-Guzy o relacji „Faktów” TVN z marszu PiS: patrzyłam na to z obrzydzeniem

A co, Knapik nie jest w ekipie Faktów? Jest i ma tam swoje, całkiem niezłe miejsce... Co do marszu, to tym "papieżem" wg. Romaszewskiej ma być święty Jarosław?

Czytając wypowiedź redaktor Romaszewskiej-Guzy, przychodzi mi do głowy komentarz: już bez przesady. Jeszcze trochę i nie będzie można żadnej szpilki wsadzić w boskiego Jarka, bo okaże się, że to "szyderstwo z ludzi". Dziennikarz też człowiek (tak, tak, taki jak Jarek Kaczyński) i ma prawo zrobić taki materiał, jaki chce. Lekko złośliwy, a dlaczego nie? Jak się szefowi nie spodoba, to nie pójdzie na antenie i tyle. Jak się widzowi nie spodoba, to zawsze może zrobić "pstryk" pilotem i przełączyć się na TV Biełsat.
Nie ma o co toczyć piany z pyska, naprawdę.

Deo jestes idiotą, czy manipultorem? Autor tego tekstu zastosował prymitywną metodę manipulacyjną polegającą na tym, iż łapie się Osobe , której tekst chcemy zdyskredytować na jakimkolwiek nieistotnym błędzię, tu jest to pomyłka w dacie emisji programu. Oczywiście pomyłka ta nie ma żadnego znaczenia co do całosci tekstu, ale eksponując tą pomyłkę robimy na czytelniku wrażenie że cała wypłowieć jest kłamliwa.