SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KRRiT: TVN podważała wiarygodność władz ws. informowania o zatruciu Odry

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała obszerną analizę materiałów dziennikarskich "Faktów" TVN, dotyczących zatrucia Odry rtęcią oraz “medialno-prawny kontekst ich rozpowszechnienia”.

Dariusz Gorajski / fot. Shutterstock.com Dariusz Gorajski / fot. Shutterstock.com

Analizie poddano wydania "Faktów" oraz "Faktów po Faktach" z sierpnia 2022 roku. Na stronie KRRiT nie podano, kto przygotował dokument.

Zaprezentowano w nim kalendarium publikacji na temat skażenia Odry i wymieniono materiały, które TVN na ten temat przygotowywał.

W ocenie KRRiT stacja stworzyła ramę narracyjną z kadrów m.in. "martwych ryb", powiązanych z nimi "komentarzy z offu (np. fala skażenia) oraz wypowiedzi przed kamerą tzw. zwykłych ludzi i ekspertów".

Analiza KRRiT ws. materiałów TVN o Odrze

"W tę ramę narracyjną został wpisany motyw braku właściwej reakcji władz na katastrofę, w szczególności na szczeblu rządowym (ministrowie, Premier RP). W  analizowanych materiałach reakcja władz na zatrucie została zaprezentowana jako spóźniona, a odbiorcy mogli nawet odnieść wrażenie, że przez długi czas nie było jej wcale lub nie licowała z powagą zagrożenia".

W analizie czytamy, że TVN prezentował "komunikaty i stanowiska przedstawicieli rządu" jako "pozbawione konkretów apele i zalecenia". "Aktywności rządu w kwestii zatrucia Odry przeciwstawione były konkretne działania lokalnych społeczności" - wskazano.

" Przekaz o aktywności i działaniach władz wpisany był w dychotomiczny obraz rzeczywistości, w ramach którego zestawiono ze sobą przeciwieństwa zarówno w obrazie jak też warstwie dźwiękowej: to, co ogólne (apele i zalecenia władz) vs. to, co konkretne (działania lokalnych władz i mieszkańców); sytuacje oficjalne i statyczne (konferencje przedstawicieli rządu) vs. sytuacje dynamiczne, charakteryzujące się działaniem tu i teraz (odławianie ryb, wprowadzenie zakazu wchodzenia do wody etc.); to, co sformalizowane i  powiększające dystans (kadry z konferencji ministrów) vs. to, co emocjonalne i wzbudzające lęk lub współczucie (wypowiedzi mieszkańców o zagrożeniu i strachu)" - opisuje w analizie KRRiT.

KRRiT: "wolność mediów oraz swoboda wypowiedzi publicznej nie są bezgraniczne"

Na koniec analizy opisano prawa i obowiązki dziennikarzy "w zakresie rzetelnego i starannego przedstawiania omawianych zjawisk". Stan prawny i opis orzecznictwa podsumowano: "Wolność mediów oraz swoboda wypowiedzi publicznej nie są zatem bezgraniczne. Dziennikarze działają w pewnych ramach. (…) Zarówno w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wskazuje się, iż zapewnienie realizacji tych wartości może uzasadniać ograniczenie praw i wolności obywatelskich, w tym wolności słowa".

KRRiT prowadzi wobec TVN kilka postępowań. Pod koniec grudnia ub.r. przewodniczący KRRiT Maciej Świrski wszczął postępowanie zmierzające do ukarania TVN za emisję reportażu „Siła kłamstwa” Piotra Świerczka, poświęconego badaniu katastrofy smoleńskiej w komisji Antoniego Macierewicza. 

W kwietniu ruszyło postępowanie ws. wypowiedzi prof. Barbary Engelking w „Kropce nad i” w TVN24 Moniki Olejnik.

W czerwcu przewodniczący KRRiT wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wydania „Szkła kontaktowego” w TVN24, w którym współprowadzący Krzysztof Daukszewicz wypowiedział transfobiczny komentarz pod adresem Piotra Jaconia. Kolejne postępowanie o charakterze wyjaśniającym dotyczy publikacji o pani Joannie z Krakowa, która trafiła do szpitala po zabiegu przerwania ciąży. 

Dołącz do dyskusji: KRRiT: TVN podważała wiarygodność władz ws. informowania o zatruciu Odry

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
orlenna
"W analizie czytamy, że TVN prezentował "komunikaty i stanowiska przedstawicieli rządu" jako "pozbawione konkretów apele i zalecenia". - NO ALE TAK BYŁO! Nadal nie wiadomo, co, kto ani jak, ryby jak się truły, tak są trute dalej, a pis mówi że to wina opozycji...rząd NIC NIE ZROBIŁ starając się zrzucić winę na Niemcy.
55 9
odpowiedź
User
janek
Rzetelnie i starannie Wiadomości TVP codziennie podają suche fakty bez grama opinii i to jest standard, do którego powinny aspirować wszystkie media, zwłaszcza niemieckie polskojęzyczne. Odmaszerować, towarzysze.
0 0
odpowiedź
User
Gosc
Wiarygodność władz - wojewoda dolnośląski na urlopie - obecnie kandydat do patlamentu czyli takie naplucie w twarz.
0 0
odpowiedź