SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Andrzej Turski o Wildsteinie: Przeszkadzało mu, że byłem dziennikarzem w czasach PRL-u

Dziennikarz TVP2 Andrzej Turski wyjawia kulisy zdjęcia z anteny w 2007 roku jego programu „7 dni - świat” przez ówczesnego prezesa TVP Bronisława Wildsteina. Program ten w nieco odświeżonej formule wróci na antenę TVP Info tej jesieni.

Dołącz do dyskusji: Andrzej Turski o Wildsteinie: Przeszkadzało mu, że byłem dziennikarzem w czasach PRL-u

34 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
edi
powinien przejść na emeryturę i to stanowczo.
Takich osób jest więcej
odpowiedź
User
Stanik
Bardzo chętnie czytam biografie słynnych ludzi. W tym słynnych przywódców. W tym zbrodniarzy typu Tyberiusz, Kaligula, Neron. Z ubiegłych wieków: Stalin, Hitler
Nie interesują mnie zupełnie "ludziki" typu Wildstein, Kaczyński, Hofman, Brudziński
Choć tym ostatnim pewnie się wydaje że są formatu co najmniej cesarza Augusta z czasów starożytnego Rzymu
Dla mnie Wildstein to zarozumiały złośliwy troll który największą szkodę robi swym przodkom oraz obecnie żyjącym w Polsce i nie tylko - Żydom
Gdyby Wildstein był naprawdę uważany za niebezpiecznego za komuny. To SB by się z nim nie bawiła, nie tolerowała go. Zniknąłby bez pogrzebu. Widać dla komuchów i ich służb był zwykłym pajacem, nie wartym nawet zwykłego kopniaka poniżej pleców jego.
odpowiedź
User
Stanik
tropiciel prawdy
A kim ty jesteś ? Jakie ty masz kompetencje aby ludziom grzebać w życiorysach, pisać o ich domniemanych grzechach czy może niegodziwościach Ba przestępstwach !
To już tak zostanie na zawsze że kto zechce to może wypisywać cokolwiek o kimkolwiek
U katolików istnieje coś takiego jak odpuszczenie grzechów
W ogromnej większości krajów istnieją rejestry skazanych za przestępstwa (grzechy)
Jednak wina i zanotowana kara ulega zatarciu
W Polsce jak widzę domniemane grzechy przodków przechodzą obligatoryjnie na swe progenitury
Wielu ludzi popełniło kiedyś jakąś niegodziwość Czy ich rodziny do końca swych dni i dotąd dopóki istnieć będzie ich drzewo genealogiczne - będą odpowiedzialni i obciążeni grzechem pierworodnym swych przodków ?
Na tej zasadzie tropicielu prawdy Ja mam prawo ciebie rozliczyć za Ewę co zakazany owoc zerwała
Siedź cicho tropicielu prawdy Poszukaj grzechów twoich przodków no i twoich osobistych grzechów
Napisz czy się wyspowiadałeś Czy grzechy ci odpuszczono I czy w IPNie nie ma haczyków na ciebie i twoich krewnych OK
odpowiedź