SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Bodo” oglądało o 3,30 mln widzów mniej niż „Ranczo”. 7 mln zł z reklam

Serial „Bodo” śledziło średnio 2,70 mln osób, o 3,30 mln widzów mniej niż „Ranczo” emitowane w tym paśmie rok temu. TVP1 w czasie nadawania serialu była liderem oglądalności w rynku, ale w grupie komercyjnej zajęła miejsce trzecie. Wpływy z reklam wyniosły 7,46 mln zł.

Dołącz do dyskusji: „Bodo” oglądało o 3,30 mln widzów mniej niż „Ranczo”. 7 mln zł z reklam

34 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kropka
Serial świetny od strony technicznej. Widać było staranność i wydaną kasę. Rodzi się jednak pytanie: po co? Tak wypranego z emocji produktu telewizyjnego to ja dawno nie widziałam. Oglądając serial miałam wrażenie, że scenariusz powstał na podstawie noty w Wikipedii, a każdy odcinek to odfajkowanie kolejnego okresu życia. Kiedyś wydawało mi się, że Bodo i inni aktorzy z okresu międzywojennego nie potrafili tańczyć i śpiewać. Po serialu nabrałam do nich szacunku. To dzisiejsi aktorzy tego nie potrafią. Kto pozwolił Romie Gąsiorowskiej tańczyć? Przecież ona naprawdę nie ma do tego drygu.
Była szansa, żeby zrobić serial na poziomie, ale wyszło jak zawsze. Żal.
odpowiedź
User
Kropka
Gawiedź z Lemingradu lubi seriale na poziomie Świat według Kiepskich, natomiast gardzi ambitnymi serialami jak serial Bodo.

To jest serial zrobiony przez władze TVP z Lemingradu - jak to ładnie nazywasz. "Bodo" to serial odziedziczony. Ale poprzednie władze nie mają się czym chwalić. To tak na marginesie.
"Bodo" to być może był serial ambitny i na poziomie. Może Ty masz rację, a reszta się myli. Dowiedź tego ambitną argumentacją. Pokaż Lemingom jak reszta świata potrafi ambitnie i mądrze dowodzić swoich racji. Zaskocz nas.
odpowiedź
User
pajączek
Skoro scenariusz był słaby, pełen dłużyzn, a dialogi drewniane, do tego jeszcze serial reklamowany jako ,,biografia" okazał się zaledwie inspirowany życiem Eugeniusza Bodo, to sam Pan Tomasz i jego piękny głos, gra ,,rodziców" Bodo, ,,Dymszy", ,,Moryca", ,,Trudi" i ,,Reri" to za mało. Widzowie z ciekawością i nadzieją na fajne widowisko zasiedli do 1-szego odcinka serialu, ale jak widać, poczuli się rozczarowani, co pokazał ,,odpływ" widzów. A całe przedsięwzięcie powinno było opierać się głównie na scenariuszu, a nie na sprowadzanych zza granicy kosztownych dodatkach do strojów, czym szczycili się twórcy.
odpowiedź