SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michalczewski daje Maspexowi prawa do Tigera – FoodCare zapowiada proces

Maspex wprowadza na rynek napoje Tiger z wizerunkiem Dariusza Michalczewskiego. Licencję na tę markę przekazała mu fundacja byłego boksera, skonfliktowana z firmą FoodCare.

Dołącz do dyskusji: Michalczewski daje Maspexowi prawa do Tigera – FoodCare zapowiada proces

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
law
Ludzie, odrobina przyzwoitości! Footcare przez lata ładował kasę w promocję marki, zdobywał rynek, i nagle przychodzi kolo, który ma prawo do "nazwy" i zabiera produkt do konkurencji! ŻENADA!
odpowiedź
User
r220
Włodarskiemu sie nalezalo - cinciarz... szkoda tylko, bo w MASPEX'ie ci Prezesi to wcale nie sa lepsi :(( eh eh ...z deszczu pod rynne ....
odpowiedź
User
Maspex to Złopdziej - tak to trzeba nazwać
Produkt, to nie tylko nazwa. Napoj, to sklad recepturowy, ktory ma konsumentowi zapewnic odpowiednie doznania samkowe, wechowe,funkcjonalnosc. Nazwa jest jedynie wyroznikiem na polce. Tworzenie marki produktu i pozycjonowanie na rynku moze ulegac zmianie. Nic nie wiadomo, czy pan Michalczewski jest wlascicielem receptury i czy sama nazwa towarowa "tiger' jest zarejestrowana w Urzedzie Patentowym , w jakiej formie i kto jest wlascicielem marki. Z informacji wynika, ze Fundacja Michalczewskiego podpisala z Zarzadem Foodcare Umowe na wziatki. Ale czy wniosla do Umowy o Wspolpracy prawa autorskie na recepture napoju, prawa do nazwy i marki. Czyli przyszla z gotowa koncepcja produktu, marki, ktorego byla prawnym wlascicielem, a producent podjal sie jedynie roli wytworcy i dystrybutora. Jezeli nie, to pan Michalczewski nie ma monopolu na slowo "tiger"a producent moze zmienic sklad recepturowy, symbolike i caly branding. Wlascicielem produktu zawsze jest producent. Placi jedynie, gdy wykorzystuje cudzy wizerunek i kupuje licencje na gotowy produkt. Wizerunkiem publicznym jest nazwisko Michalczewski a nie slowo "tiger", bo kazdy moze byc "tiger". Jezeli producent odstepuje od koncepcji kojarzenia konkretnego produktu z nazwiskiem Michalczewskiego, to ma do tego prawo. Producent musi reagowac na zapotrzebowanie na rynku.
Moze "tiger"kojarzony z Michalczewskim sie znudzil konsumentom i spadla sprzedaz.
A MASPEKS ZACHOWAŁ SIĘ JAK ZŁODZIEJ gorzka prawda
odpowiedź