SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nielsen udostępni wyniki oglądalności przesunięte w czasie. „Lepsze dopasowanie ramówki”

Od stycznia 2017 roku firma Nielsen Audience Measurement udostępni wszystkim swoim klientom dane oglądalności przesuniętej w czasie. - To umożliwi lepsze dostosowanie ramówki do przyzwyczajeń widza oraz oferowanie większej ilości kontentu w takiej formie. Brak pomiaru był jednym z blokerów - komentują nadawcy i operatorzy kablowi oraz satelitarni.

Dołącz do dyskusji: Nielsen udostępni wyniki oglądalności przesunięte w czasie. „Lepsze dopasowanie ramówki”

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
demokracja się słania
No to fajny artykuł po przeczytaniu którego nikt na 100% nie jest pewien o co chodzi! Gratulację WM!


Skoro inni mieli odwagę się przyznać do niewiedzy... Czy mam rozumieć, że kablówki przekazują dane zebrane z dekoderów do Nielsena? Czy też Nielsen uwzględni dodatkowo w swoich raportach tych, którzy są uczestnikami jego panelu i oglądają programy zarejestrowane na dysku?
odpowiedź
User
ała
No to fajny artykuł po przeczytaniu którego nikt na 100% nie jest pewien o co chodzi! Gratulację WM!


Skoro inni mieli odwagę się przyznać do niewiedzy... Czy mam rozumieć, że kablówki przekazują dane zebrane z dekoderów do Nielsena? Czy też Nielsen uwzględni dodatkowo w swoich raportach tych, którzy są uczestnikami jego panelu i oglądają programy zarejestrowane na dysku?


Prawie każdy chciałby zobaczyć, co konkurencyjna kablówka/sieć satelitarna ma w portfelu. Kto ogląda konkurencję, co ogląda się u konkurencji, etc. Ale orzechy przeciwko dukatom, że prędko takich danych nie ujrzymy.
Pod względem organizacyjno - prawnym to byłaby złożona operacja. Każda sieć strzeże swych wyników, systemy informatyczne też nie są zbieżne. Prawie nikt nie widzi interesu w ujawnieniu konkurencji, swych mocnych i słabych stron. Każdy ma rożne pakiety (od premium do socjalnego).
Statystycznie to też trudne. Widzowie sieci kablowych i satelitarnych nie stanowią "średniej statystycznej".

Poza tym wydaje się, że ludziom "mediów narodowych" nie zależy na upublicznianiu wyników swej oglądalności w sieciach kablowych i satelitarnych. Ptaszki ćwierkają, że oglądalność "mediów narodowych" wśród widza, którego stać na płatną telewizję jest na tyle niska, że obnażałaby gremialne głosowanie pilotami przeciw dobrej zmianie...

odpowiedź