TVP promuje ramówkę i nowe produkcje na jesień (spoty wizerunkowe)

Spoty fatalne. Zero pomysłu. To wygląda jak nieudolne making of.

Sam robię trailery kinowe i obejrzałem spoty z zawodowej ciekawości. Nie spodziawałem się wiele, bo TVP od dawna oszczędza na tego typu produkcjach. I dobrze, bo jak ma tak wydawać pieniądze, to faktycznie lepiej pieniądze z abonamentu szanować bardziej. Widać w tym sporo pracy i wydanych pieniędzy - bo ekipa z niezłą kamerą wysłana w kilkadziesiąt różnych miejsc, ale po co? Nie ma tu ŻADNEGO pomysłu. Jest taka szkoła, że jak nie masz żadnego scenariusza ani pomysły na spot, to jak podłożysz dobrą muzę to "jakoś to będzie". Niestety, ale i to za mało. Wszystko pogrupowane najprościej jak można czyli tematycznie tytułami, muzyka monotonna, spot się dłuży po 20 sekundach, ujęcia zupełnie przypadkowe, montaż fatalny. No i karygodny błąd - nie daje się w takich klipach ruszania ustami pod muzykę. Nie wiem czy w ramach oszczędności ktoś zatrudnił w TVP studentów, ale takich rzeczy po prostu się nie robi. Redakcjo Oprawy - nie idź tą drogą.

Spot promujący ramówkę to jest jakieś nieporozumienie. Niektóre ujęcia ładne, estetyczne, niektóre zupełnie chaotyczne, brudy w kadrze. Widać, że ktoś poddał się już podczas realizacji i próbował ratować całość wciskając formułę spotu w "makingof". To się nie klei. Dobry operator, ale realizator/dziennikarz do wymiany.