SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„W internecie Tomasz Lis konkuruje nie z ‘Wiadomościami’ tylko z social media i rozrywką, brakuje dynamiki i emocji”

W internecie nie rywalizuje Pan z „Wiadomościami” TVP1, tylko z grami online, YouTube’em, Player.pl i milionami tekstów na blogach, forach itp. To jest Pana konkurencja. Albo poruszy Pan jakieś emocje, albo Pana wyłączą i o Panu zapomną - do Tomasza Lisa po pierwszy odcinku jego internetowego programu pisze Karol Wyszyński z agencji Los Videos.

Dołącz do dyskusji: „W internecie Tomasz Lis konkuruje nie z ‘Wiadomościami’ tylko z social media i rozrywką, brakuje dynamiki i emocji”

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jan
TLis POstawil na zlego konia pozniej stracil wiarygodnosc by w koncu zebrac wokol siebie frustratow ktorych jedynym paliwem jest anty PiS.
Nie da sie dluzej monetyzować tej PiSofobii ani w tvp ani w Newsweeku ani w internecie bo poprostu nie ma w mediach osoby bardziej nienawidzącej od TLisa a on sam w swojej ekspresjii przekroczył juz dawno wszelkie granice.
odpowiedź
User
arcylapsus
Tego się obawiałem. Życie przyspieszyło, ludzie zidiocieli. Nie piszą długich listów, tylko 160-znakowe SMS-y.
Nie czytają rozwlekłych tekstów, tylko oglądają obrazki z dymkami. Nie rozumieją prostych komunikatów (co wynika z badań). Trudno im się skupić na tym, co ktoś do nich gada.
Telewizor jest na całą ścianę i ryczy. Internet jest na mniejszym ekranie, w dodatku bez przerw ktoś przeszkadza w oglądaniu.
Śmierć gazet następuje. Śmierć telewizji jest przesądzona.
Do Pana Tomasza: dotychczasowa formuła się wyczerpała - słyszał Pan takie zdanie? Bo ja tak, kiedy mnie wywalano z mediów.
Mimo wszystko zaciskam kciuki za przetrwanie trudnych czasów i powrót do medium, w którym jest (jeszcze) miejsce na publicystykę.
odpowiedź
User
Pan Adam
A ktoś to w ogóle oglądał poza Hanną Lis i kamerzystami? Bo na Twitterze hasztag #TomaszLis wskoczył w trendach na samą górę, ale postów tam było jak na lekarstwo. Personel Onetu retwittował te same ćwierknięcia?
odpowiedź