SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Onet krytykowany za tekst o pasjach Putina. Wiceszef MSZ: nie wstyd?

W sobotę na portalu Onet.pl ukazał się artykuł opisujący sportowe pasje prezydenta Rosji Władimira Putina. Wielu dziennikarzy i polityków oceniło publikację jako niestosowną, zwłaszcza w obliczu przygotowań Rosji do inwazji na Ukrainę. Tekst nadal jest dostępny, ale ze zmienionym tytułem i początkiem.

Dołącz do dyskusji: Onet krytykowany za tekst o pasjach Putina. Wiceszef MSZ: nie wstyd?

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
romek atomek jeszcze raz
Nie kumam tego systemu dodawania komentarzy, napisałem, oddałem, nie został dodany.

No to jeszcze raz: politycy i politycy-dziennikarze teraz będą tworzyć teorie spiskowe, że Onet celowo ociepla wizerunek Putina, bo dostali jakieś zlecenie z Niemiec (?? co z głupota), a prawda jest zupełnie inna i wiele gorsza od strony dziennikarskiej dla Onetu. Cały polski internet jest niestety trawiony przez raka poszerzania zasięgów za wszelką cenę. I robi się to właśnie w taki sposób, że w serwisach tematycznych (biznesowe, kobiece, plotkarskie i tak jak tu sportowe) publikuje się treści, które są lepem na użytkowników, którzy nigdy by na taki portal nie weszli w normalnej sytuacji. I tak na przykład w biznesowych portalach pisze się tekst o robercie lewandowskim, który zarobił tyle i tyle w sezonie, a w serwisie sportowym pisze się o polskim ładzie, że przez polski ład jakiś były sportowiec dostał niższą emeryturę. I sprzedaje sie to pozniej na socialach, na stronach głównych w taki sposob, zeby oszukać uzytkowników. Tak samo sie robi w serwisach kobiecych, ktore pakuja do siebie kontent z półnagimi zdjęciami z instagrama, w ktore klikają ze stron głównych faceci. Mógłbym pisać i pisac. Z putinem po prostu redaktor który to pisał nie pomyślał, że to już jest totalne przegięcie w tej sytuacji która jest miedzy rosja a ukraina.

I tak własnie się robi w Polsce internet teraz, żeby napompować się sztucznie, żeby w gemiusowych statystykach to świetnie wyglądało i żeby później gadać wszędzie, że jest się najwiekszym portalem biznesowym albo sportowym w Polsce. Tylko gdzie w tym wszystkim jest czytelnik? Polski internet zawsze był śmietnikiem, ale to co sie dzieje w ostatnich latach to już przechodzi wszelkie pojęcie. Ostatio Onet sie chwalił wszedzie ze wygrali grudzien w sporcie i stronie głównej. Warto by było się temu dokładnie przyjrzeć, jak do tego doszli.
odpowiedź
User
przykre
Der Onet. Przed wojną nie tłumaczyli tak współpracy robotnikowi niemieckiemu? Tłumaczyli. Czy nie wstyd? Im nigdy nie wstyd.
odpowiedź
User
okf
Brakuje mi komentarza redaktora naczelnego Onetu, p. Węglarczyka, naczelnego moralizatora polskich mediów.
odpowiedź