Sprzedaż dzienników w marcu zmalała o 15 proc. „Przegląd Sportowy” 35 proc. w dół, „GW” i „GPC” prawie 20 proc.

taaa przychód z cyfrowej gw per łeb to pewnie z 10% tradycyjnego czytelnika. I minus reklama. Gw tonie a wraz z nia jej imperialne plany zmiany społeczenstwa. Nic nie znaczący epizod w historii kraju. Nie płaczemy po was.

taaa przychód z cyfrowej gw per łeb to pewnie z 10% tradycyjnego czytelnika. I minus reklama. Gw tonie a wraz z nia jej imperialne plany zmiany społeczenstwa. Nic nie znaczący epizod w historii kraju. Nie płaczemy po was.

Wystarczy zobaczyć zeszłoroczne wyniki finansowe. Przychody z cyfrowej z nadwyżką rekompensują papierową. Do tego odpada koszt druku, dystrybucji , niezapłacaonych należności przez Ruch no a przede wszystkim istnienie w obecnej sytuacji gdy cała konkurencja jest już na kolanach. Tylko że to będzie widać w danych kwietniowych i później.
Ja też nie płaczę po pisowskiej propagandzie w dziennikach (praktycznie nie istnieją) i wymierających tygodnikach.

taaa przychód z cyfrowej gw per łeb to pewnie z 10% tradycyjnego czytelnika. I minus reklama. Gw tonie a wraz z nia jej imperialne plany zmiany społeczenstwa. Nic nie znaczący epizod w historii kraju. Nie płaczemy po was.

Wystarczy zobaczyć zeszłoroczne wyniki finansowe. Przychody z cyfrowej z nadwyżką rekompensują papierową. Do tego odpada koszt druku, dystrybucji , niezapłacaonych należności przez Ruch no a przede wszystkim istnienie w obecnej sytuacji gdy cała konkurencja jest już na kolanach. Tylko że to będzie widać w danych kwietniowych i później.
Ja też nie płaczę po pisowskiej propagandzie w dziennikach (praktycznie nie istnieją) i wymierających tygodnikach.

Ogólnie to nie o to chodzi stronnictwo niemieckie jest w odwrocie i tutaj nawet masowe wymuszanie prenumerat przez prezydentów niektórych miast niewiele da, do tego wzrost zainteresowania geopolityką sprawia, że Polacy coraz lepiej orientują się w polityce, a to oznacza że państwowe spółki długo nie będą wydawać na reklamę w GW.