Koncern kosmetyczny L’Oreal Polska wstrzymał od kwietnia br. swoje działania reklamowe w telewizji. Odzwierciedlają to dane Nielsen Audience Measurement, przygotowane dla nas przez One House.
W marcu br. firma wydała w telewizji (na reklamę i sponsoring łącznie) blisko 16 mln zł, w kwietniu było to już tylko 38,9 tys. zł (spoty w paśmie nocnym, realizowane jeszcze w obrębie zleceń marcowych). Reklamy pojawiały się na antenach m.in. MTV, AXN, Lifetime, CI Polsat, Polsat Seriale, Kino Polska, Zoom TV, TVP Kultura.
Dla porównania w marcu 2019 roku było to 12,98 mln zł, a w całym kwietniu ub.r. - 15,73 mln zł.
- Z oczywistych powodów, koncentrujemy się teraz na realizacji naszego programu solidarnościowego skierowanego do pracowników służby zdrowia, przedsiębiorców i dostawców współpracujących z Grupą. Bezpieczeństwo naszych pracowników i adresowanie zmieniających się potrzeb i zachowań konsumentów to kolejne z priorytetów. W obecnej sytuacji niektóre wydatki promocyjne i inwestycje zostały relokowane, tak aby być bliżej konsumenta - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Barbara Stępień, corporate communication director w L’Oreal Polska.

Nie odpowiedziała jednak, na jak długo zostały wstrzymane kampanie telewizyjne i czy te ograniczenia dotyczą też pozostałych mediów. Nie skomentowała też informacji dotyczących zawieszonych przetargów.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/aflofarm-przestal-sie-reklamowac-w-tvp-polsacie-rmf-fm-i-radiu-zet,7170720047974017a ##
- Myślę, że dzisiaj w kontekście zaniechania czy ograniczenia inwestycji w telewizji dla większości reklamodawców nie ma dobrych czy złych decyzji. Wszystkie są głęboko przemyślanymi decyzjami biznesowymi wykraczającymi daleko poza komunikację i marketing - i często jest to wybór mniejszego zła - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Katarzyna Baczyńska, head of media w One House.
- Oczywiście możemy dywagować o konsekwencjach spadku wskaźników świadomościowych wskutek wstrzymania działań i rozpatrywać to w kategoriach niewykorzystanej szansy (lepsze warunki kosztowe, wyższe oglądalności), ale z drugiej strony mamy do czynienia z sytuacją absolutnie ekstremalną w ujęciu biznesowym. Pamiętajmy też, że szansa na przełożenie dzisiaj zainwestowanych w komunikację pieniędzy na realną sprzedaż przy zachowaniu tej samej efektywności co przed pandemią jest w przypadku większości sektorów po prostu nie możliwe - dodaje Baczyńska.












