Badanym zadano pytanie jak określiliby tegoroczne wydatki na letni urlop wypoczynkowy względem zeszłego roku. Ponad 21 proc. osób zadeklarowało wydatki na poziomie zbliżonym do zeszłego roku.
18,2 proc. przyznało, że wydało mniej niż przed rokiem, a prawie tyle samo (18,7 proc.), że zwiększyło wydatki na urlop.
Natomiast ok. 30 proc. respondentów nie miało urlopu wcale.
Wśród osób zarabiających od 1 do 3 tys. zł netto ok. dwukrotnie więcej było takich, które były zmuszone wydać na wakacje mniej niż przed rokiem, niż takich, które pozwoliły sobie podwyższyć standard wypoczynku. W przypadku osób zarabiających 3-4 tys. zł netto proporcje wyglądały odwrotnie: 13,2 proc. ograniczyło wydatki wakacyjne, a 32,4 proc. je zwiększyło. Podobnie wyglądała sytuacja przy osobach zarabiających jeszcze więcej.
Analizując poziom wykształcenia widać, że najgorzej wiodło się osobom z wykształceniem zawodowym. Co czwarta z nich ograniczyła swoje wakacyjne wydatki, a 18,5 proc. utrzymało wydatki na niezmienionym poziomie.
Z kolei osoby zatrudnione na umowę o pracę przeznaczały więcej na wakacyjny wypoczynek niż osoby pracujące w ramach umowy zlecenia i o dzieło. 23 proc. etatowców zwiększyło swoje wydatki na wakacje w tym roku. To samo zrobiło tylko 5,2 proc. badanych z umową zlecenia.
Badanie zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Homo Homini na zlecenie Work Service na reprezentatywnej próbie n=1104 respondentów.
