Według corocznych badań rynkowych Satellite Monitor, domostw z kanałami nadawanymi przez SES było o 5 mln więcej niż rok wcześniej. Wzrost liczby gospodarstw domowych obsługujących telewizję satelitarną obsługiwaną przez SES można przypisać rosnącemu zasięgowi w Afryce (wzrost o 9,1 mln), regionie Azji i Pacyfiku (1 mln) i Ameryce Łacińskiej (1,7 mln), gdzie platformy satelitarne DTH i nadal zyskują na popularności jako najpopularniejsze metody odbioru telewizji.
W Ameryce Północnej zaczyna górować streaming
Na kluczowym rynku europejskim dzięki pozycji orbitalnej Astra 19,2E, SES nadal dociera do 117 mln domów, dostarczając treści do połowy wszystkich gospodarstw z telewizją na rynku za pośrednictwem satelity (wzięto też pod uwagę kanały pobierane z Astry przez sieci kablowe i operatorów IPTV). Tymczasem zasięg SES w domostwach Ameryki Północnej spadł o 6 mln, ponieważ amerykańscy odbiorcy zwracają się w kierunku serwisów streamingowych.
W USA pakiety telewizyjne tradycyjnych operatorów kablowych i platform satelitarnych są droższe niż w Europie. Wielu widzów wybiera więc zamiast nich subskrypcje Netfliksa, Amazon Prime Video, Disney+, HBO Max, Peacock, Hulu, które można łatwo anulować. W Stanach Zjednoczonych coraz większą popularnością cieszy się też piractwo kanałów telewizyjnych w streamingu.
Na przestrzeni lat spadek zainteresowania telewizją satelitarną jest jeszcze bardziej widoczny. Amerykańska platforma DirecTV odnotowała spadek liczby abonentów z 25 mln w 2017 roku do 15 mln obecnie. Z kolei Dish Network ma 8 mln klientów, podczas gdy 5 lat temu miał ich 13 mln. Trend powoli zaczyna docierać do Europy. Platformy Sky w Wielkiej Brytanii, Niemczech i we Włoszech straciły w 2021 roku 198 tys. abonentów. SES zauważa, że również Europa zmierza w kierunku serwisów OTT, choć niekodowane kanały satelitarne mogą liczyć na wierne grono odbiorców. Na rynku europejskim rośnie też popularność telewizji IPTV.
Afryka pomaga operatorom satelitarnym i tradycyjnym platformom
W Afryce SES nadal rozszerza swój zasięg satelitarny ze względu na Etiopską Umowę o Wolnym Handlu i powstanie pierwszej platformy cyfrowej w tym kraju - Ethiosat. SES twierdzi, że przez ostatnie dwa lata prowadził również intensywny program mający na celu skłonienie telewidzów w Etiopii do przekierowania swoich anten na satelitę umieszczonego na 57E (wschód) i obecnie obsługuje najwięcej klientów w tym kraju.
Zasięg telewizji na rynkach w Afryce, takich jak Etiopia, Nigeria i Ghana, wzrósł o 27 proc. od 2017 r i odbiór satelitarny staje się głównym sposobem odbioru telewizji. Nie tylko SES pomaga obecność w Afryce. Pod koniec grudnia 2021 roku Canal+ miał na całym świecie 23,7 mln abonentów. To wzrost o 1,6 mln w porównaniu z końcem 2020 roku. Aż 0,9 mln nowych klientów to mieszkańcy Afryki, 0,4 mln Francuzi, a 0,3 mln firma pozyskała na pozostałych rynkach europejskich, w tym polskim.
Kiedyś firma SES próbowała podbić polski rynek. Na przełomie lat 90 i 2000 z Astry 19,2E korzystała platforma cyfrowa Wizja TV. Po fuzji z Cyfrą+ jej abonenci zostali przeniesieni na Hot Birda 13E (Eutelsat). Później wygasł kontrakt SES z Telewizją Polską. Obecnie z tego satelity korzysta tylko TV Trwam. Ponadto można tam znaleźć wiele niekodowanych stacji z Niemiec. Polskie platformy cyfrowe Polsat Box, Canal+ i Orange korzystają z usług Eutelsata.
- Od prawie trzech dekad publikujemy badania rynku satelitarnego co roku, umożliwiając naszym klientom z całego świata wykorzystanie bezstronnych danych do podejmowania świadomych decyzji dotyczących ich działalności. Te dodatkowe spostrzeżenia, w połączeniu ze zdolnością naszej floty satelitów premium do dostarczania treści w najbardziej opłacalny sposób do jak najszerszego grona odbiorców, pokazują dlaczego wiodący nadawcy nadal rozszerzają swoją współpracę z nami - stwierdził Deepak Mathur, wiceprezes wykonawczy ds. globalnej sprzedaży w SES. Niedawno konkurencyjny Eutelsat ubolewał, że na 7 tysięcy nadawanych przez niego kanałów telewizyjnych tylko 34 dostępnych jest w jakości 4K.
