„Gazeta Polska” z tym samym felietonem Katarzyny Gójskiej na sąsiednich stronach

W nowym numerze „Gazety Polskiej” (Niezależne Wydawnictwo Polskie) omyłkowo wydrukowano dwa razy felieton Katarzyny Gójskiej. Tekst znalazł się na sąsiednich stronach.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

W „Gazecie Polskiej” na stronie po felietonie Katarzyny Gójskiej zazwyczaj publikowany jest felieton Michała Rachonia z TVP Info. W nowym numerze wskutek pomyłki tekst Gójskiej zatytułowany „Tuskowi kończy się czas” zamieszczono dwa razy, także na stronie przeznaczonej na felieton Rachonia.

- Tekst tak dobry, że trzeba go wydrukować dwa razy - skomentował to na Twitterze Wojciech Szacki z Polityki Insight.

Katarzyna Gójska z „Gazetą Polską” jest związana od prawie dwóch dekad, od 10 lat jest też członkiem zarządu wydającej tygodnik spółki Niezależne Wydawnictwo Polskie. Współpracuje z Telewizją Republika (od 2013 roku jest w jej radzie nadzorczej), jesienią 2017 roku zaczęła prowadzić część wywiadów z politykami w „Sygnałach dnia” radiowej Jedynki, a wiosną 2018 roku audycję „7x24” emitowaną w Polskim Radiu 24 i Telewizji Republika.

Według danych PBC w pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej” wynosiła 20 775 egz., po spadku rok do roku o 4,7 proc.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Dziennikarz Kanału Zero tłumaczy się wywiadu z Kamratami. "Stano nie miał czasu obejrzeć"

Dziennikarz Kanału Zero tłumaczy się wywiadu z Kamratami. "Stano nie miał czasu obejrzeć"

Lidl coraz bliżej tysiąca sklepów w Polsce. Buduje nowe centrum dystrybucyjne

Wybrała TVP. Agnieszka Woźniak-Starak znika z programu "Onet Rano"

Wybrała TVP. Agnieszka Woźniak-Starak znika z programu "Onet Rano"

AI-influencerki na TikToku nawoływały do polexitu. "Regulacje potrzebne na wczoraj"

AI-influencerki na TikToku nawoływały do polexitu. "Regulacje potrzebne na wczoraj"