Łukasz Warzecha znika z „Rzeczpospolitej”, bo mocno kojarzy się z „Faktem”

Teksty Łukasza Warzechy nie będą się już ukazywać w „Rzeczpospolitej” (Presspublica). - Warzecha jest stałym komentatorem „Faktu”, silnie kojarzonym z tym tytułem - uzasadnia Andrzej Talaga, p.o. redaktora naczelnego „Rz”.

Tomasz Wojtas
Tomasz Wojtas
Udostępnij artykuł:

Łukasz Warzecha poinformował, że dostał od redakcji „Rzeczpospolitej” oficjalną informację, że jego teksty nie będą zamieszczane przez ten dziennik. - Mam nadzieję, że to nie jest koniec mojej współpracy z „Rzeczpospolitą” tylko przerwa, ale faktycznie jest tak, że w tej chwili nie mogę publikować w tej gazecie - zadeklarował publicysta w serwisie wPolityce.pl. - Nie znam powodów zakończenia współpracy ze mną. Mogę się ich tylko domyślać, ale nie chcę na ten temat spekulować - dodaje Warzecha w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Teksty Łukasza Warzechy ukazywały się w „Rz” przez kilka lat. Były to głównie cykliczne komentarze do bieżących wydarzeń społeczno-politycznych. Na stałe Warzecha jest komentatorem politycznym „Faktu”.

Przypomnijmy, że od zwolnienia na początku listopada Tomasza Wróblewskiego - wskutek publikacji tekstu o trotylu na wraku tupolewa - redakcją „Rzeczpospolitej” kieruje Andrzej Talaga, a w poniedziałek zastępcą redaktora naczelnego został Bartosz Węglarczyk (przeczytaj o tym więcej). Nowy redaktor naczelny „Rz” zostanie wybrany w konkursie, który ma być rozstrzygnięty w lutym (więcej na ten temat).

- Rezygnacja ze współpracy z Łukaszem Warzechą wynika jedynie z tego, że jest komentatorem Faktu na stałej umowie silnie kojarzonym z tym tytułem. Pismo to zaś jest wydawane przez konkurencyjny wobec Presspubliki koncern medialny Axel Springer - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Andrzej Talaga. - Presspublika ma zaś na stałych umowach własnych komentatorów, zarówno w „Rzeczpospolitej”, jak i w „Uważam Rze”, którzy w pierwszej kolejności powinni publikować swoje opinie na łamach „Rz” - dodaje.

Na wPolityce.pl pojawiły się sugestie, że Warzecha został zwolniony, ponieważ w swoich tekstach mocno krytykował m.in. politykę zagraniczną rządu, kierowaną przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który prywatnie jest przyjacielem Andrzeja Talagi. Jednak Talaga zdecydowanie zaprzecza takiej interpretacji. - Zrezygnowanie ze współpracy z Łukaszem Warzechą nie ma nic wspólnego z jego poglądami, które w wielu wypadkach podzielamy, ani warsztatem zawodowym, który jest znakomity - podkreśla. - Nie planujemy obecnie rozstawania się z innymi publicystami ani zatrudniania nowych - deklaruje.

Łukasz Warzecha nadal będzie natomiast publikował felietony i artykuły w tygodniku „Uważam Rze”, który tak jak „Rzeczpospolitą” wydaje Presspublica. - W naszej współpracy z Łukaszem Warzechą nic się nie zmienia - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Uważam Rze”. - Żadne decyzje dotyczące polityki redakcyjnej „Rzeczpospolitej” nie dotyczą „Uważam Rze” - podkreśla.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

TVN szykuje jubileuszową edycję "MasterChefa". "Wyprawa poza Europę"

TVN szykuje jubileuszową edycję "MasterChefa". "Wyprawa poza Europę"

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Świąteczna piosenka Radia 357 z  teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

Świąteczna piosenka Radia 357 z teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych