Mike Tyson przyjechał w tym tygodniu do Polski w ramach kontraktu reklamowego z marką napoju energetycznego Black. TVP Info w środę przeprowadziło z nim wywiad, w którym padło pytanie o stosunek pięściarza do krytyki, jaka spadła na niego po filmie, w którym mówił o Powstaniu Warszawskim. Chodzi o zeszłoroczny materiał, w którym Tyson wystąpił w koszulce z logo Black (co część widowni odebrała jak reklamę marki) oraz opasce Armii Krajowej.
- Chciałbym coś powiedzieć o polskim powstaniu. Mam wiele informacji, że Polacy komentują mój udział w filmie o Powstaniu Warszawskim. Polakom stało się gó…o w porównaniu do tego co dotyka czarnych w Ameryce. Nikt nie prześladował was przez pieprz…e 250 lat. Nikt nie gwałcił wam matki, siostry, brata, patrząc wam prosto w oczy przed tym, jak ich zabiją. Nikt wam tego nie zrobił. To co was spotkało było bardzo złe, ale kiedy mówicie, że nie powinienem występować w tym filmie o Powstaniu Warszawskim, pytam się wtedy - kto wie więcej o powstaniach niż ciemnoskórzy? - powiedział w rozmowie TVP Info Mike Tyson.
W serwisie TVP Info zamieszczono w czwartek tekst rozmowy z pięściarzem, jednak brakuje w nim powyższego fragmentu (został jednak udostępniony jako wideo na twitterowym profilu stacji w środę). Pod opublikowanym materiałem widnieje dopisek: "Wywiad po autoryzacji".
O komentarz do słów Tysona poprosiliśmy Wiesława Włodarskiego, prezesa FoodCare. - Bardzo dobrze znam przekonania i poglądy Mike'a Tysona w sprawie Powstania Warszawskiego. To jest ogromny szacunek i emocje, które budzą w nim historie dotyczące tego okresu - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Włodarski. - Nie zamierzamy zmieniać charakteru współpracy z Mikem Tysonem - dodaje prezes FoodCare.
FoodCare było krytykowane za wybór Tysona do spotu do Powstaniu Warszawskim
Film, do którego kontrowersyjnie odniósł się Tyson, został przez FoodCare opublikowany w ubiegłym roku z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego.
Wybór Mike'a Tysona do materiału o ważnym historycznym wydarzeniu skrytykowało wówczas wielu dziennikarzy. Przypominali, że bokser w przeszłości miał konflikty z prawem (spędził 3 lata więzienia za gwałt na 18-latce) jak również zmagał się z nałogiem narkotykowym. Krytykowano również formę wystąpienia (czytanie tekstu z promptera). Eksperci od marketingu w rozmowach z Wirtualnemedia.pl zwracali także uwagę, że wykorzystanie motywu Powstania Warszawskiego do celów komercyjnych jest ryzykowne, a akcjami upamiętniającymi historyczne wydarzenia powinni się zajmować inne organizacje (np. Polska Fundacja Narodowa).
Wiesław Włodarski, prezes FoodCare przekonywał z kolei, że Tyson prywatnie interesuje się historią Polski. - Często rozmawiałem z nim o historii Polski w tym także o historii II wojny światowej. Kiedy zwróciłem się do Mike’a z pomysłem, aby zrobić wideo o Powstaniu Warszawskim z radością się zgodził. Wiedział dużo o tej części naszej przeszłości. Sam napisał i zredagował część filmu - podkreśla prezes FoodCare’u.
Mike Tyson w kampaniach Black Energy Drink
Mike Tyson występuje w kampaniach reklamowych Black Energy Drink od 2012 roku. Użycza także swojego wizerunku na opakowaniach napojów. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem nowej kampanii reklamowej z udziałem byłego boksera, której towarzyszyć będzie hasło "Empower yourself". Kampanię przygotowuje Agencja 2012, za planowanie i zakup mediów odpowiada Zenith.
Marka Black Energy Drink obecna jest na 52 rynkach na świecie. Do portfolio marki należy 6 rodzajów smakowych napojów: Classic, Mojito, Zero, Sex Energy, Mango i Sake.
