Nowy dekoder z Android TV polskiej sieci kablowej

Sieć kablowa Toya wprowadziła do sprzedaży nową wersję dekodera Maxx 4K. Urządzenie 4K może służyć zarówno do odbioru kanałów telewizyjnych w standardzie DVB-C, jak i w technologii OTT. Zostało wyposażone w system operacyjny Android TV i aplikację dotTV firmy Codespot.

ag
ag
Udostępnij artykuł:
6 komentarzy
Nowy dekoder z Android TV polskiej sieci kablowej

Ze specyfikacji wynika, że sprzęt jest wyposażony w  Android TV w wersji 11. W sklepie Google Play tego systemu operacyjnego dostępnych jest ponad 10 tys. aplikacji, w tym m.in. YouTube, Netflix, HBO Max, Disney+, Amazon Prime Video, Player, TVP VOD, Polsat Box Go czy Viaplay. 

Urządzenie posiada czterordzeniowy procesor 2,0 GHz (ARM Cortex-A55). Posiada 2 GB RAM-u i 8 GB pamięci wewnętrznej. Obsługuje m.in. USB 3.0 i dźwięk Dolby Audio.

Dekoder z aplikacją dotTV

Aplikacja dotTV firmy Codespot ma ułatwiać abonentom sieci Toya znalezienie pożądanych treści i poruszać się po rozbudowanej ofercie wideo. Chodzi zarówno o kanały linearne, wideo na żądanie, jak i usługi streamingowe premium.

Toya od 2019 roku zachęca do korzystania z usług OTT pod marką Maxx. Dotychczas oferowała dekoder oparty na modyfikacji systemu Linux.  - Dzięki współpracy z Codespot i wprowadzeniu Maxx 4K, nasi abonenci mają teraz możliwość doświadczenia tego, co najlepsze z obu światów: niezawodności klasycznej telewizji w połączeniu z innowacyjnością i wszechstronnością nowoczesnego streamingu OTT, a wszystko to w przyjaznym dla użytkownika i intuicyjnym interfejsie - stwierdził Jacek Kobierzycki, dyrektor zarządzający firmy Toya.

- Cieszymy się, że możemy współpracować z firmą Toya, która jest kierunkiem odniesienia dla innych operatorów usług wideo w regionie. To wdrożenie jest dowodem na to, że Android TV jest teraz dostępny także dla średnich operatorów kablowych - powiedział Jakub Górski, współzałożyciel Codespot.

Z systemu operacyjnego Android TV lub jego następcy Google TV można korzystać za pośrednictwem telewizorów lub przystawek do streamingu (Sony, Philips, Xiaomi, TCL, MiBox, Chromecast z Google TV). Oprogramowanie cieszy się coraz większą popularnością także w przypadku dekoderów dostawców płatnej telewizji. Spośród dużych graczy na polskim rynku takowe sprzęty oferują: Vectra, Play, T-Mobile, Orange i Canal+.

Komentarze (6)
Tolo
2 lata temu

Niestety dekoder nie oferuje jak narazie aplikacji Netflix. Po tygodniu od użytkowania trzeba było zrestartować go prądowo bo dźwięk stał się niewyraźny.

A
2 lata temu

@Komdonowicz - „To porównaj sobie cenę tych pudełeczek...” Raczej nie przypuszczam, iż niektóre dekodery oferowane (teraz lub w przeszłości) przez operatorów (np. dekodery Horizon od UPC z twardym dyskiem) były tańsze. Najnowszy AppleTV 4k (3gen) 128GB w ostatnich promocjach zebranych na Pepperze chodził nawet po 670 PLN. Inne modele można było wyrwać poniżej 500 PLN (AppleTV 4k 2 gen 32GB). Operator kupując boxy hurtowo mógłby zapewne jeszcze bardziej zbić cenę i zamortyzować inwestycję wypożyczając przystawki np. za 10PLN/msc.

Komdonowicz
2 lata temu

@R - „Szkoda, że żaden polski kablooperator nie wpadł na to, aby zaoferować urządzenia AppleTV (popularne w USA). Płynnością działania czy długością/jakością wsparcia AppleTV zjada wszystkie te chińskie pudełeczka z Androidem.” To porównaj sobie cenę tych pudełeczek...

Komentujesz jako

Każda opinia jest cenna. Wyraź swoje zdanie, dbając o wzajemny szacunek.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

TOK FM współpracuje z satyrykiem Jankiem Kozą

TOK FM współpracuje z satyrykiem Jankiem Kozą

Prezydent ratuje KRRiT. Nie zgadza się z Sejmem i Senatem

Prezydent ratuje KRRiT. Nie zgadza się z Sejmem i Senatem

"Pierwszy na orbicie gorących newsów" hasłem kampanii Pomponika

"Pierwszy na orbicie gorących newsów" hasłem kampanii Pomponika

"Stekiem" i "kiełbasą" można nazwać tylko mięso. Europosłowie zdecydowali

"Stekiem" i "kiełbasą" można nazwać tylko mięso. Europosłowie zdecydowali

Kiedy Polacy naprawdę patrzą? Wydarzenia kobiecego sportu, które angażują publiczność
Materiał reklamowy

Kiedy Polacy naprawdę patrzą? Wydarzenia kobiecego sportu, które angażują publiczność

Na Krakowskim Przedmieściu powstał sklep Wokulskiego. Startują zdjęcia do kolejnej "Lalki"

Na Krakowskim Przedmieściu powstał sklep Wokulskiego. Startują zdjęcia do kolejnej "Lalki"