NW czwartek, 5. grudnia br., o g. 21:15 Polsat rozpocznie emisję pierwszego filmu z czteroczęściowego cyklu fabularnego pod wspólnym tytułem "Psie serce".
W roli głównej wystąpi Maria Pakulnis, prezentująca w każdym z kolejnych filmów całkowicie inną kreację aktorską.
Barbara Michalska-Dembińska
, Producent, o cyklu filmów- "Psie serce":
"Z pomysłem na taki cykl filmowy, który adresowany jest do wszystkich widzów, starszych i młodszych, kobiet i mężczyzn nosiłam się od dłuższego czasu. Marzyło mi się łagodne, ciepłe, amerykańskie, familijne kino, bez przemocy, chamstwa i okrucieństwa - tak jak wielu innym widzom oglądającym polską telewizję. Mojemu życiu od wielu lat towarzyszą zwierzęta. Obserwacja ich życia ich zachowań w zależności od warunków i ludzi, przy których wiodą swoje życie, nauczyła mnie bardzo wiele, ale i zmieniła mój charakter. Wiedzą to wszyscy, którzy posiadają chociaż najmniejsze zwierzątko. Wiemy, jak owo jednoczy nasze wspólne życie i jak bardzo kojąco wpływa na nasze stresy i zszargane nerwy, i wiemy również jak często zwyczajnie cicho i niewidocznie próbuje pomóc nam rozwiązać nasze codzienne problemy. Doświadczył tego każdy, kto choć raz zrozpaczony swoją sytuacją musiał uronić łzę. Jeśli posiada psa lub kota, ten natychmiast znajduje się i doprowadza sobie tylko sprawdzonym sposobem, że nasze ponure myśli odchodzą i zaczynamy bardziej pozytywnie patrzeć na świat. Jestem o tym przekonana, ponieważ wielokrotnie sama doświadczyłam takich chwil. Nic więc dziwnego, że pomysł na cykl filmów telewizyjnych był moim wielkim marzeniem. Szczęśliwie zauważyłam bratnie dusze w TV Polsat, które podobnie myślą, jak ja i zadecydowano o realizacji.

Następnym wyzwaniem było wymyślenie postaci głównych bohaterów. Przekonana byłam, że główną wiodącą rolę musi grać pies. Zorganizowaliśmy więc psi casting. O wyborze rasy Golden-retraiver zadecydowały przede wszystkim walory wizualne. Odkryte, duże oczy, wielki nos i uśmiechnięty pysk oraz łagodne, spokojne usposobienie. Po prostu jest to pies bardzo towarzyski. Drugim poważnym wyzwaniem było znalezienie odtwórców filmowych, którzy udźwignęliby ciężar całego cyklu filmowego. Zadecydowaliśmy, aby główną rolę w całym cyklu filmowym kreowała jedna aktorka a niezwykle kreacyjne i różnorodne aktorstwo Marii Pakulnis, spowodowało, że tę rolę powierzyliśmy właśnie Jej. Dla Niej jako aktorki było to niespotykane wyzwanie, ponieważ w każdym filmie grała skrajnie inną postać. Nie tylko o innym charakterze, wyglądzie i problemach, ale i skrajnych emocjach. Mam nadzieję, że widzowie będą mogli wreszcie obejrzeć tę wielką aktorkę we wszystkich jej twórczych możliwościach"

Maria Pakulnis
o swoim występie w cyklu filmów "Psie serce":
"Nie jest łatwo aktorowi, czy aktorce występować razem z dziećmi i z sympatycznymi zwierzakami. I to nie dlatego, że są to partnerzy niesforni lub nieobliczalni. Mały człowiek i na przykład uroczy psiak mają w sobie tyle niewymuszonego wdzięku i szczerej naturalności, że sama swoją obecnością bezlitośnie obnażają to wszystko, co w grze aktora jest sztucznością i udaniem. Mówili starzy aktorzy: "Z dzieciakami i psami nie graj, bo nawet, jak będziesz najlepszy, to i tak wszyscy będą patrzeć na nich." Ta rada, jak większość dobrych rad, jest tylko po części prawdziwa. Ktoś powiedział, że kiedy się gra dla dzieci, trzeba grać tak jak dla dorosłych, tylko lepiej. A ja mogłabym powiedzieć - tak samo jest, kiedy grasz w filmie, czy też serialu, którego jednym z bohaterów jest nasz największy, od tysiąca lat przyjaciel - pies. Serial "Psie serce" zainteresował mnie przede wszystkim ze względu na oryginalny i dający mnie, aktorce olbrzymie możliwości gry. Oto historie, raz śmieszne, raz znów dramatyczne, raz będące spleceniem tych obu elementów. Historie, których bohaterkami są bardzo różne pod względem charakteru, wyglądu, wykonywanego zawodu kobiety - i ich psy cudowne golden retrivery, które, tak jak zawsze podejrzewałam, potrafią nie tylko odczuwać - one potrafią myśleć i przejmować się losem ludzi. Wszystkie te historie w dodatku są historiami, jakie dziś przeżywamy, historiami o naszych marzeniach, o naszym pragnieniu szczęścia w tym zwariowanym i nie zawsze dla nas sprawiedliwym świecie. Mogłam więc spróbować zagrać bardzo różne postaci - każda aktorka i aktor wie, jak straszną rzeczą jest zaszufladkowanie kogoś w jakimś typie roli, często nawet takiej, która była sukcesem. Bardzo oryginalnie wymyślone były także psie postaci - często myślimy, że zwierzęta mogą mówić tylko w filmach dla dzieci... ale czy tylko dzieciaki rozmawiają ze swoimi kudłaczami? Początkowo bałam się tej psiej obecności na planie, ale potem tak się zaprzyjaźniliśmy, że mój psi partner wręcz pomagał mi i dopingował mnie w pracy. W naszym serialu podobało mi się również to, że jest on próbą opowiedzenia o dobru, jakie tkwi w każdym z nas, o chęci uczynienia dobra drugim. Choć z ekranów wciąż leje się prawdziwa i sztuczna krew, to świat nie składa się przecież z samych zbrodniarzy i głupców. Cieszyłam się, że pracy w naszym serialu nie odmawiały wspaniałe aktorki i wspaniali aktorzy. Mam nadzieję, że uda się nam zagościć w wielu domach i ofiarować wielu ludziom śmiech, wzruszenie i nadzieję na to, że dobro, miłość i przyjaźń, są nam wszystkim tak bardzo potrzebne."











