Rośnie oglądalność „Skandalistów”. „Niespodzianki, emocje, wyznania”

Kontrowersyjny program „Skandaliści” w br. gromadzi średnio 240 tys. widzów. Polsat News w paśmie emisji audycji względem analogicznego okresu rok wcześniej zyskał 118 tys. oglądających. Największe audytorium miał odcinek z Marianem Kowalskim, który obejrzało 341 tys. osób.

Michał Kurdupski
Michał Kurdupski
Udostępnij artykuł:
Rośnie oglądalność „Skandalistów”. „Niespodzianki, emocje, wyznania”
Agnieszka Gozdyra, fot. polsat

Średnia oglądalność „Skandalistów 2” w okresie od 7 stycznia do 11 lutego 2017 roku wyniosła 240 tys. widzów, co przełożyło się na 1,50 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów oraz 0,92 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl. Audycja pokazywana jest w soboty o godz. 20.00.

Największą widownię w analizowanym okresie talk-show zgromadziło 28 stycznia br., kiedy to gościem w studio był Marian Kowalski. Wydanie to śledziło średnio 341 tys. osób.

grafika

Polsat News w paśmie emisji „Skandalistów” względem analogicznego okresu ub.r. zyskał 97 tys. widzów (oznacza to wzrost widowni o 68 proc.). Wówczas stacja ta miała średnio 143 tys. oglądających, co dało jej 0,91 proc. udziału w 4+ i 0,56 proc. w 16-49.

- Przede wszystkim i ja, i cała ekipa, która pracuje przy „Skandalistach”, bardzo cieszymy się z rosnącej widowni programu i dziękujemy Widzom za zaufanie - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Gozdyra, gospodyni programu. - Wyniki oglądalności utwierdzają nas w przekonaniu, że tylko konsekwentna praca przy formacie daje pożądane rezultaty - dodaje.

grafika

Dla porównania, pierwsze trzy odcinki drugiej edycji programu, wyemitowane w okresie od 1 do 15 października 2016 roku, śledziło średnio 122 tys. widzów, co przełożyło się na 0,79 proc. udziału w 4+ i 0,40 proc. w 16-49. Oznacza to, że w tym ujęciu program zyskał 118 tys. oglądających.

- „Skandaliści” to niewątpliwie program inny od wszystkich - widz wie, że w każdy sobotni wieczór może liczyć na niespodzianki, emocje, wyznania, jakich nie usłyszy nigdzie indziej, na kontrowersyjne opinie najbardziej znanych postaci polskiego życia publicznego i cieszy nas, że program zakorzenił się już w świadomości ludzi - komentuje naszemu portalowi Gozdyra.

Z kolei pierwszą edycję programu (pokazywaną w okresie od 21 lutego do 7 marca 2015 roku) oglądało 270 tys. widzów. Dało to newsowej stacji Polsatu odpowiednio 1,71 proc. i 1,14 proc. udziału.

Gośćmi „Skandalistów” są osoby budzące kontrowersje w społeczeństwie. W studiu pojawiają się zarówno zwolennicy jak i antagoniści bohaterów wydania. Program ponownie prowadzi Agnieszka Gozdyra, która na początku rozmawia z bohaterem, a następnie zaprasza publiczność do zadawania pytań. Z kolei w trzeciej części pojawia się gość specjalny.

„Skandaliści” trafili na antenę Polsat News wiosną 2015 roku. Pomysłodawczynią i jedną z prowadzących była Agnieszka Gozdyra (drugim gospodarzem był Marek Kacprzak). Gościem pierwszego wydania był Janusz Palikot, a drugiego - Janusz Korwin-Mikke.

W odcinku z 7 marca 2015 roku pojawił się Jerzy Urban. Redaktor naczelny tygodnika „Nie” miał na sobie purpurową pelerynę i czapkę imitującą strój biskupa, palił też na wizji papierosa. Osoba z ekipy realizacyjnej przyniosła mu zapalniczkę. - Takiej tolerancyjności się nie spodziewałem i nie wziąłem ognia - tłumaczył szef „Nie”. - Myślę, że Jerzy Urban w stroju biskupa palący papierosa to taka impreza, która długo wielu osobom się nie trafi - skomentowała prowadząca program Agnieszka Gozdyra.

Podczas drugiej części programu Jerzy Urban został poddany testowi wariografem, a do dyskusji zaproszono działacza Ruchu Narodowego Artura Zawiszę (Urban na początku stwierdził, że nienawidzi takich nacjonalistów jak Zawisza i Jarosław Kaczyński), który na przywitanie nie chciał podać ręki naczelnemu „Nie”.

Zachowanie Urbana wzbudziło sporo kontrowersji wśród innych dziennikarzy i wiele niepochlebnych komentarzy od widzów. - Jeśli ktoś wyobraża sobie, że mogę kazać Jerzemu Urbanowi nałożyć strój imitujący (!) ubranie biskupa, a on bezwolnie się na to godzi, to nie ma pojęcia, o czym mówi. Nikogo do niczego nie zmuszamy. Możemy proponować, a nasi goście mogą się zgodzić lub nie. Czasem sami wychodzą z propozycjami i wtedy wspólnie je rozpatrujemy - tłumaczyła portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Gozdyra, pomysłodawczyni i prowadząca „Skandalistów”.

Kilka dni po emisji odcinka z Urbanem zarząd Telewizji Polsat zdecydował o zdjęciu „Skandalistów” z anteny oraz zawiesił w pełnieniu obowiązków zastępcę dyrektora Polsat News Romana Kukielaka, a Agnieszka Gozdyra została wysłana na miesięczny urlop. Wraz z początkiem września ub.r. Gozdyra po półtorarocznej przerwie wróciła do prowadzenia programu publicystycznego „Tak czy nie?”.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?