Rada Etyki PR, działająca przy Związku Firm Public Relations, oceniła na podstawie analizy przeprowadzonej przez firmę Plagiat.pl, że prawie 30 proc. artykułu „Etyka w Public Relations” Pawła Bilangowskiego, właściciela agencji Bilangowski Consulting, to dosłowne powtórzenia części tekstów „Etyczne aspekty PR” i „Etyczne dylematy PR-owca” Ewy Hope, kierownika Studium Podyplomowego Public Relations Politechniki Gdańskiej. Te fragmenty nie zostały jednak przez Bilangowskiego opatrzone przypisami wskazującymi na owe źródła, wskutek czego – jak orzekła Rada Etyki PR – doszło do plagiatu. Instytucja stanowczo potępiła to działanie, zaznaczając, że „szczególnie w tekście o etyce budzi ono ogromny niesmak”. Paweł Bilangowski przyznał się do wykorzystania w swoim artykule tekstów Ewy Hope, przepraszając ją za to. Plagiatorski artykuł ukazał się już w 2005 roku, ale poszkodowana w tej sprawie Ewa Hope (której teksty opublikowano w 2001 roku) dopiero teraz zgłosiła nadużycie do Rady Etyki PR.
Plagiat w artykule o etyce public relations
Rada Etyki PR oceniła, że Paweł Bilangowski splagiatował w swoim artykule o etyce public relations podobne teksty Ewy Hope. Autor nieuczciwej publikacji przeprosił za te zapożyczenia.












