Nie oznacza to jednak również, że powinniśmy całkowicie ignorować te wyniki. Warto zastanowić się, czy nie zrobić okazjonalnego ukłonu w stronę najliczniejszyc grup na Instagramie. W końcu jest to serwis społecznościowy, więc nasze komunikaty mają szansę żyć własnym życiem wśród odbiorców, a tym samym zwiększyć swój zasięg i moc.
Podstawowy problem jednak na ktory można się natknąć to bardzo ograniczone możliwości pozyskiwania nowych obserwujących. W przeciwieństwie do Facebooka, Instagram nie oferuje płatnej promocji naszych treści, co oznacza że jedyne na co możemy liczyć to hashtagi i zasięg organiczny, który póki co na szczęście wynosi 100%.
Zaczynając jednak promocję na Instagramie należy przede wszystkim dodatkowo promować ten kanał za pośrednictwem nie tylko Facebooka, ale również działań WoMM i wszelkiego rodzaju konkursami z wykorzystaniem hashtagów. Mimo wszystko Instagram nie cieszy się obecnie tak dużym zainteresowaniem marek jak Facebook, z dość oczywistych powodów, i minie jeszcze sporo czasu zanim się to zmieni. Nie chodzi jednak o to, aby był on alternatywą dla innych mediów społecznościowych, ale elementem zgrabnej układanki, która pozwoli nam na lepszą pozycję naszej marki w świadomości konsumentów.

dostarczył
infoWire.pl











