Polski lobbing oparty jest na „dziwnych” układach i działa odwrotnie do światowego (opinie)

- Lobbing powinien być prowadzony w sposób transparentny, a osoby lobbowane powinny zostać poinformowane, w czyim imieniu lobbujący występują. Niedopuszczalne jest wprowadzanie w błąd - twierdzą eksperci ds. komunikacji. Zarzuty „Tygodnika Powszechnego” pod adresem MDI komentują szefowie Solski Burson-Marsteller, First PR, Genesis PR i Mediacap.

Krzysztof Lisowski
Krzysztof Lisowski
Udostępnij artykuł:

Jak informowaliśmy w tym tygodniu, w najnowszym wydaniu „Tygodnika Powszechnego” ukazał się artykuł Cezarego Łazarewicza opisujący m.in. mechanizmy wywierania presji na politykach przez właścicieli firm komercyjnych. Łazarewicz przedstawił w swoim materiale przykład firmy recyklingowej Orzeł Biały, która - jak wynika z opublikowanego materiału - miała celowo zatrudnić agencję PR-ową MDI, aby zmanipulować media i m.in. poprzez dziennikarzy wywrzeć presję na politykach, by ci zrezygnowali z uchwalenia ustawy godzącej w jej interesy. MDI wyraziło oburzenie z powodu publikacji materiału, a sam Cezary Łazarewicz w oficjalnym oświadczeniu podtrzymał wszystkie tezy zaprezentowane w artykule(więcej na ten temat).

Publikacja Łazarewicza wywołała dyskusję na temat tego, jakie są granice działań agencji PR-owych oraz czy klienci często zgłaszają się do firm PR z projektami mającymi na celu lobbing. Ryszard Solski, prezes agencji Solski Burson-Marsteller przyznaje, że w swojej ponad 20-letniej karierze z tego typu propozycjami spotkał się tylko kilka razy. - I za każdym razem odmawiałem. Oczywiście, lobbing nie jest niczym nagannym, pod warunkiem, że jest prowadzony w sposób transparentny i osoby lobbowane są informowane, w czyim imieniu lobbujący występują. Oczywiście, lobbujący powinni być też zarejestrowani w MSWiA - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Solski.

- Jeśli chodzi kontakty z dziennikarzami, nie ma rzecz jasna obowiązku żadnej ustawowej rejestracji, natomiast obowiązują tu zasady uczciwości i transparentności: jeśli zwracamy się do dziennikarza z propozycją tematu, to powinniśmy mu otwarcie i uczciwie powiedzieć, w czyim imieniu występujemy. W każdym razie ja i członkowie mojego zespołu staramy się zawsze tego przestrzegać - podkreśla Ryszard Solski.

Coraz częściej pojawiają się opinie, że polski rynek lobbingu to teren, na którym mamy do czynienia przede wszystkim z załatwianiem nieuczciwych interesów. Taką opinię podziela Piotr Czarnowski, prezes agencji First PR.

- Polski lobbing oparty jest na tzw. „dziwnych” układach i działa odwrotnie do światowego. Z własnego doświadczenia wiem, że polskie firmy nie szukają lobbingu, tylko „załatwiactwa”. Prawdziwym klientem lobbingowym w Polsce są duże korporacje międzynarodowe, ale one mają regulacje etyczne i ich na ogół przestrzegają. To nawet nie wynika z przepisów prawa, tylko z kultury komunikacyjnej, a raczej społecznego zobowiązania biznesu i polityki do przejrzystości. Nie można odnieść tego do sytuacji w Polsce, gdzie nie tylko biznes, ale nawet instytucje publiczne i urzędnicy opłacani przez podatników starają się maksymalnie blokować informację (przykłady: rząd w codziennej działalności, HGW, której nawet wyrok sądowy nie zmusił do ujawnienia kontraktów) - mówi Piotr Czarnowski.

Czy zapytanie ofertowe kierowane do agencji PR, a mające wątpliwie etyczny wydźwięk są częste? Eliza Misiecka, prezes agencji Genesis PR przyznaje w rozmowie z nami, że mimo wszystko jest to w Polsce rzadkość.

- Oczywiście rolą agencji jest ocena planowanej kampanii pod kątem jej rzetelności, jak również właściwe zaplanowanie wyczerpującej komunikacji. Z pewnością nie można świadomie wprowadzać opinii publicznej w błąd czy ukrywać informacji - zwłaszcza tych o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa czy zdrowia obywateli. Jeśli w przypadku współpracy Orła Białego i MDI taka sytuacja miała miejsce - jest to oczywiście karygodne i niedopuszczalne - mówi Eliza Misiecka.

Czy nieuczciwe praktyki lobbystyczne dotykają także branży reklamowej? Jacek Olechowski, prezes Mediacap oraz szef IAA Polska podkreśla, że lobbying z definicji jest naciskiem na decydentów i liderów opinii pod kątem przekonania ich do konkretnej tezy i - jego zdaniem - nie należy demonizować faktu, iż agencje PR chcą wpłynąć na opinię dziennikarzy, polityków czy opinii publicznej. - Nie ma przecież nic nieetycznego w tym, że ktoś chce przekonać kogoś do swojej racji i robi to w sposób profesjonalny. Problem pojawia się jednak tam, gdzie jedne działania udają inne - na przykład kampania reklama udaje kampanię społeczną lub artykuł sponsorowany udaje redakcyjny - wtedy mamy do czynienia ze świadomym wprowadzeniem odbiorców w błąd i działaniem po prostu nieetycznym - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jacek Olechowski.

Krzysztof Lisowski
Autor artykułu:
Krzysztof Lisowski
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online