W głosowaniu nad kandydaturą Przemysława Kuny na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej wzięło udział 410 posłów, z czego 206 było za, a 191 - przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wniosek do Sejmu o powołanie Przemysława Kuny na tę funkcję został skierowany w pierwszej połowie września przez premiera Donalda Tuska.
18 września dobiegła końca 5-letnia kadencja Jacka Oko jak prezesa UKE. Kandydaci na to stanowisko mogli składać aplikacje w kancelarii premiera do końca lipca.
Według ustaleń "Rzeczpospolitej" mogło zgłosić się nawet kilkanaście osób, m.in. Piotr Kuriata (były członek zarządu P4, operatora sieci Play) i Bogusław Kułakowski (były prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej, obecnie działającej jako T-Mobile Polska).

Przemysław Kuna poprzednio w NASK
W marcu 2024 roku Przemysław Kuna został zastępcą dyrektora Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej Państwowego Instytutu Badawczego. Odpowiadał za Ogólnopolską Sieć Edukacyjną. Zastąpił na tym stanowisku Dominika Koperę.
Wcześniej był członkiem zarządu w spółkach z Grupy Telnap Telecom – Telnap Telecom (operatora dla biznesu) oraz N3net (operatora dla klientów indywidualnych). Odpowiadał tam za wdrożenie i zrealizowanie strategii.
Pełnił też funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Przemysław Kuna ukończył Politechnikę Lubelską i Politechnikę Warszawską oraz studia doktoranckie w Kolegium Zarządzania i Finansów Szkoły Głównej Handlowej.
Co planuje nowy szef UKE
W środę kandydaturę Przemysława Kuny na prezesa UKE poparła sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.

Podczas posiedzenia komisji Kuna ocenił, że polski rynek telekomunikacyjny "ma się dobrze" i jest konkurencyjny wobec rynków zagranicznych. Wśród planowanych działań po objęciu stanowiska Prezesa UKE wymienił m.in. zautomatyzowanie raportowania w obszarze telekomunikacji, co pozwoli sprawdzić, czy jakieś kwestie należy "doregulować lub rozregulować".
Wskazał również, że "martwi go" spadek wartości usług dostarczania listów oraz spadek jakości usług pocztowych. Zadeklarował, że będzie przyglądał się działaniom Poczty Polskiej w tych obszarach. Podkreślił, że infrastruktura związana z dostępem do internetu to bardzo wrażliwa infrastruktura krytyczna. - To jedna wielka odpowiedzialność, nazywa się to "bezpieczeństwo" - zaznaczył.
Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną do zadań urzędu będzie należało m.in. blokowanie nielegalnych treści w internecie, co według Kuny jest "wyzwaniem organizacyjnym".

UKE ma blokować nielegalne treści w internecie
Kuna wskazał, że zastanawia się nad powołaniem zastępcy, który zająłby się tym wyzwaniem. Zaznaczył, że nie zamierza cenzurować internetu, a jeśli pojawią się sygnały świadczące o tym, że wolność słowa w internecie jest zagrożona, "należy interweniować, ale z rozsądkiem" i zgodnie z prawem.
Przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy ma umożliwić w Polsce pełne stosowanie unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Nadzór nad tym procesem sprawować ma prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) – w większości przypadków; Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) – w zakresie platform wideo; oraz prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) – w zakresie platform handlowych oraz innych spraw dotyczących ochrony konsumentów.
Projekt uprawnia osoby fizyczne i m.in. prokuraturę, Policję, Krajową Administrację Skarbową i Straż Graniczną do złożenia wniosku o wydanie nakazu zablokowania nielegalnej treści. Procedurze tej mogą podlegać treści dotyczące 27 czynów zabronionych kodeksem karnym, zawierające m.in.: groźby karalne, namowę do popełnienia samobójstwa, pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim, propagowanie ideologii totalitarnych, a także nawoływanie do nienawiści i znieważanie na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych. Procedurze będą też podlegać treści stanowiące oszustwa komputerowe.

Na mocy projektowanych przepisów Prezes UKE będzie mógł również pełnić rolę koordynatora ds. usług cyfrowych w sprawach związanych z DSA na poziomie krajowym i europejskim. Wraz z doradczą Krajową Radą do Spraw Usług Cyfrowych ma m.in. rozpatrywać skargi składane na platformy oraz prowadzić postępowania administracyjne związane z unijnym rozporządzeniem.











