Zapraszamy do kolejnej odsłony cyklu podsumowań 2014 roku w polskich mediach i marketingu. Dzisiaj o rynku reklamy internetowej opowiadają menedżerowie z czołowych sieci reklamowych, agencji i działów sprzedaży największych portali.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polska-branza-interaktywna-podsumowanie-2014-roku-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rok-2014-pod-lupa-branzy-pr-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polski-rynek-reklamowy-jaki-byl-w-2014-roku-co-w-2015-agencje ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/internet-i-marketing-mobilny-podsumowanie-2014-roku-prognozy-na-2015-agencje-i-wydawcy ##
Jacek Dzięcielak, CEO w Media Impact Polska

Wydarzenie rokuDecyzja o sprzedaży TVN. To otwarcie na obcy kapitał w obszarze głównych stacji. Może to zmienić diametralnie sytuację polskiego rynku mediów, w tym internetu, czyniąc polski rynek częścią rynku globalnego.
Sukces rokuDoszło do zahamowania spadku cen telewizyjnych, za którą spadki notowały inne media. TVN wykazał się dużą odwagą i determinacją na tle pozostałej części rynku, który od lat szukał odważnego, który mógłby zając bardzo stanowczo stanowisko w tej kwestii.
Porażka rokuWP deklarująca od wielu miesięcy, że przegania Onet i nie osiągająca zakładanego celu. Porażką jest też fakt, że szeroko pojęty rynek nie jest w stanie zauważyć, że marketing WP jest oparty o prognozy, które finalnie się nie sprawdzają.
Człowiek rokuWłodek Schmidt, za prawdziwe koordynowanie tematów ważnych dla polskiego internetu.

Trend rokuReklama mobilna po wielu latach bycia przewidywanym trendem faktycznie się ruszyła. Zaczynają w nią wierzyć klienci, agencje i wydawcy. Analitycy przewidują, że na dojrzałych rynkach reklama mobilna zabierze połowę wydatków na media cyfrowe. W 2014 roku po wielu latach oczekiwania reklama mobilna zaczyna być interesująca dla reklamodawców.
Prognoza na 2015Nie przewiduję większej zmiany nastrojów. Klienci nadal będą poszukiwali najlepszego zwrotu z inwestycji. Internet jako jedno z niewielu mediów, które jest w stanie tez zwrot monitorować będzie zyskiwał. Na rynku internetu reklamodawcy będą w stanie spojrzeć na fakt, że wysokiej jakości treści redakcyjne przyciągają ponadprzeciętnych konsumentów. Będziemy obserwowali rozwój wideo w internecie, kampanie oparte o dane oraz rozwój wysokonakładowych projektów specjalnych.

Rafał Szychowski, CEO w Online Advertising Network

Wydarzenie rokuZakup Wirtualnej Polski przez Grupę o2. Mały kupił dużego.
To zapoczątkowało trend zakupowy wśród dużych portali. Onet kupił Nk.pl, prawdopodobnie też kupi Bankiera w odpowiedzi na zakup Grupy Money.pl przez WP. Portale się zbroją i walczą na zasięgi w Megapanelu. Co z tego wyniknie? Nie wiem.
Sukces rokuSylwester Wardęga i zwycięstwo jego klipu z psem-pająkiem w ogólnoświatowym rankingu YouTube’a. Duża rzecz.
Także sukcesywny wzrost polskiego rynku reklamy online na poziomie dwucyfrowym.
Człowiek rokuUważam, że nie było nikogo takiego, kto zasługuje na to miano.
Trend rokuJeśli chodzi o reklamę online to programmatic - zwiększone wydatki na reklamę w tym segmencie. Pojawiało się też bardzo duże zapotrzebowanie na jakościowe supply side platform w RTB.
Z innej strony widzimy wzrost wydatków na mobile i rich media oraz wideo w postaci w prerolli. Na display również, ale tylko na dobrej jakościowo powierzchni, i oczywiście wspomniane wyżej reklamy w modelu RTB.

Zapotrzebowanie na wideo przerasta możliwości podażowe wydawców.
Prognoza na 2015Dalszy wzrost rynku reklamy online w postaci dwucyfrowej liczby.Brak dalszych, tak dynamicznych wzrostów wydatków na reklamę w social media - minęło jakby to pierwsze zachłyśnięcie, ten efekt wow.Dalszy wzrost wydatków na mobile, w modelu programmatic, na wideo (z naciskiem na preroll).
Tomasz Rzepniewski, managing partner digital & new services w MEC

Wydarzenie rokuNajbardziej spektakularne były akwizycje dokonane przez Grupę o2, która najpierw kupiła portal Wirtualna Polska, a następnie już jako Grupa Wirtualna Polska ogłosiła przejęcie serwisów należących do Grupy Money. Jak widać, właściciele trzymają się jasno określonej strategii. Inwestują w dobrej jakości treści, starając się tym samym zawalczyć o lepsze postrzeganie (lepsze niż wcześniejsze postrzeganie o2). To na pewno sprzyjać będzie w rozmowach z reklamodawcami.
Gdyby nie ogłoszona w ostatnich tygodniach decyzja o zakupie przez Grupę Onet - RASP serwisu NK.pl, Grupa Wirtualna Polska byłaby „o włos” od zajęcia pozycji lidera wśród polskich wydawców internetowych - a tu taki klops, taka sytuacja...;) Za jedno z największych wydarzeń dla całej branży interaktywnej uznać można również decyzję Google o otworzeniu w Polsce trzeciego na świecie Google Campus (po Londynie i Tel Avivie). Jak twierdzą przedstawiciele Google, jest to efekt coraz większej liczby inicjatyw biznesowych zakładanych przez Polskich innowatorów i przedsiębiorców - brawo! Sukces rokuLifeTube, sieć partnerska YouTube zrzeszająca wpływowych twórców video. Firma działa na rynku od roku, a już w tym momencie może pochwalić się ponad 7 mln widzów w skali miesiąca. Co więcej, sami twórcy trafiają coraz częściej na duże ekrany i stają się „ATL-owymi” celebrytami. Porażka rokuSprzedaż Motoroli przez Google. Przypomnijmy, że w 2011 roku Google zapłaciło za firmę 12,5 mld dolarów, a w tym roku sprzedało Motorolę spółce Lenovo za niecałe 3 mld dolarów. Człowiek rokuZbiorowo przyznałbym ten tytuł polskim twórcom treści wideo, zwanym także youtuberami czy videoblogerami (vlogerami). Ich filmy osiągają oglądalności liczone w milionach odtworzeń, a marketerzy coraz częściej wykorzystują ich wizerunek w działaniach reklamowych. Detronizacja gwiazd telewizji? A przynajmniej koniec monopolu… Trend rokuBeacony. Słowo odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki przy okazji każdej konferencji branżowej. Polska przez niektórych już dziś nazywana jest „Beacon Valley” :) Po raz pierwszy od czasu, gdy poznałem pojęcie internet of things mam wrażenie, że właśnie rodzi się ważne - i dla konsumentów, i dla marek - zjawisko. Prognoza na 2015Dwucyfrowe wzrosty wydatków na reklamę mobilną. Coraz więcej dobrej jakości treści wideo w internecie. Wzrost popularności VoD. Plus oczywiście beacony flirtujące z nami przy każdej półce sklepowej... :)

Joanna Pawlak, wiceprezes ds. sprzedaży w Grupie Wirtualna Polska

Wydarzenie roku/ sukces rokuDwa i to z początku roku. Bez wątpienia integracja WP i o2, co zmieniło sytuację na, dość zastałym, rynku mediów i zaktywizowało pozostałych graczy. GWP konsekwentnie buduje pozycję lidera w określonych obszarach, kończąc intensywny rok zakupem Grupy Money.pl.
Poza tym sprzedaż agencji Socializer holdingowi Dentsu Aegis Network 0 moim zdaniem największa transakcja przejęcia na polskim rynku reklamowym w obszarze digital.
Porażka rokuAtmedia, broker reklamy telewizyjnej, który po 16 latach istnienia znika z polskiego rynku. Z czysto biznesowego punktu widzenia trudno nie zgodzić się z decyzją właścicieli firmy o zakończeniu jej działalności, przyznać jednak trzeba, że dla rynku telewizyjnego jest to jednak koniec pewnej epoki.
Człowiek rokuMocne i wielokrotnie nagradzane w tym roku trio: Jacek Świderski, Michał Brański, Krzysztof Sierota, czyli Liderzy Roku i Gracze Roku w rankingach „Forbesa”. Jacek Świderski to Człowiek Roku w opinii Akademii Webstarfestiwal, Michał Brański - Człowiek Roku w konkursie Mixx Awards.

I oczywiście, konsekwentnie, Łukasz Misiukanis z Socializera, który w zaledwie trzy lata stworzył biznes wart, jak się okazało, kilkadziesiąt milionów.
Wszyscy panowie to przenikliwi wizjonerzy, śmiali i konsekwentni. Idealna mieszanka biznesowa.
Trend rokuTrendy… Big data i performance z zastosowaniem big data, czyli precyzja w targetowaniu reklamy z maksymalizacją konwersji. Audience targeting, programmatic buying i, oczywiście, reklama natywna. Czasy, gdy w reklamie internetowej chodziło wyłącznie o CTR to śpiew przeszłości…
Prognoza na 2015Prognozy ZenithOptimedia i PwC mówią o 12-15 procentowym wzroście rynku reklamy internetowej w 2015 roku.
To będzie również, już po raz kolejny… rok mobile. I rok wideo. Zdawałoby się, nic nowego, a jednak. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę rosnący trend pozyskiwania przez serwisy wideo nowych użytkowników dzięki rosnącej popularności urządzeń mobilnych.

Coraz więcej ruchu w internecie generowanego jest przez urządzenia mobilne - w 2013 roku 33 proc. ruchu IP pochodziło z urządzeń niebędących komputerami osobistymi, podczas gdy w 2018 roku będzie to już 57 proc. W coraz większym stopniu jest to ruch wideo. W 2018 roku ruch wideo będzie stanowił blisko 80 proc. całego ruchu w sieciach IP (za: raport Cisco Visual Networking Index).
Rok 2015 powinien też upłynąć pod znakiem e-commerce. Nie chodzi tu tylko o rosnącą liczbę sklepów online, ale powiększający się udział zakupów online w segmencie zakupów domowych. Liczba osób dokonujących zakupy przez internet oraz częstotliwość zakupów powinny wzrosnąć. Te czynniki zapewne przełożą się na wzrost inwestycji sklepów na wydatki marketingowe.
Poza tym w 2015 roku ma się zwiększyć udział sprzedaży automatycznej i udział przychodów programmatic buying w portalach - moim zdaniem w przyszłym roku mogą one stanowić ok 18-22 proc. sprzedaży.
Na dalszych podstronach wypowiedzi menedżerów z firm Gazeta.pl, IDMnet, Goldbach Audience, Mindshare Polska, Multi Channel Network, OMD Digital, Netsprint, Universal McCann, Ad!Vice, Digital One, Adexon, Novem, AdPlayer, Isobar Poland, DDS Poland, MediaCom Warszawa, Cube Group, Biuro Podróży Reklamy i Insignia.
Bartosz Wysocki, dyrektor sprzedaży grupy Gazeta.pl
Wydarzenie rokuBez wątpienia był to rok akwizycji w polskim internecie. Zdominowała go walka o zasięg między Wirtualną Polską a Onetem. Czas pokaże, czy poczynione przez obydwa podmioty inwestycje przyniosą pożądane korzyści. Ważną kwestią, o której niewiele się mówi, a paradoksalnie może ona mieć ogromny wpływ na globalny rynek online, jest rezolucja Unii Europejskiej dotycząca podziału Google, a tym samym oddzielenia wyszukiwarki od części komercyjnej.
Sukces rokuPrzede wszystkim dalszy wzrost rynku reklamy. Według badania IAB AdEx, realizowanego przez PwC, w pierwszym półroczu 2014 r. wartość cyfrowej reklamy w Polsce przekroczyła 1,25 miliarda złotych. To dobry prognostyk na kolejny rok. Warto też wspomnieć o sukcesie filmiku SA Wardęga. Jest to przykład na to, że sieć nie zna ograniczeń i - mając pomysł - można się przebić na rynki światowe, a przy okazji dobrze zarobić. Z własnego podwórka: Weekend.Gazeta.pl, czyli doskonały produkt do content marketingu, w którym prezentowane są najwyższej jakości magazynowe treści. Porażka rokuRynek rozwija się na tyle dynamicznie, że trudno mówić o jakiś konkretnych porażkach. Człowiek rokuNie będę oryginalny: Michał Brański, Krzysztof Sierota oraz Jacek Świderski. Trend rokuJak co roku - to był kolejny rok mobile’u.
Prognoza na 2015Internet będzie konsekwentnie zabierał budżety innym mediom. Display utrzyma pozycję. Umocni się również pozycja reklamy wideo w sieci kosztem słabnącej telewizji. I oczywiście będzie to kolejny rok mobile’u oraz big data.
Anna Kaczmarska, prezes IDMnetu i wiceprezes Time’u
Wydarzenie rokuRok 2014 to według mnie rok wielu akwizycji oraz zmian personalnych na czołowych stanowiskach w organizacjach. Za największe akwizycje na rynku polskim uważam: zakup przez Grupę Onet serwisu społecznościowego NK.pl oraz przejęcie przez Grupę Wirtualna Polska wrocławskiej Grupy Money, wydawcy m.in. serwisu ekonomicznego Money.pl. Jeśli chodzi o rynek zagraniczny - wydarzeniem roku 2014 było niewątpliwie wykupienie przez Facebook największego mobilnego komunikatora WhatsApp. Efekty, jakie osiągnął, to: 1,35 mld użytkowników na Facebooku, ponad miliard mobilnych i 500 mln korzystających z aplikacji Messenger. Warto też zwrócić uwagę na pierwszy poważny sygnał Unii Europejskiej w sprawie Google. Parlament Europejski chce podziału Google na terenie UE, ponieważ uważa, iż dyskryminuje on konkurentów w swojej wyszukiwarce oraz jako organizacja globalna dominuje mniejsze, poszczególne rynki. Ciekawym wydarzeniem jest także informacja o podpisaniu 5-letniej umowy pomiędzy Mozillą i Yahoo!, na mocy której domyślną wyszukiwarką w Firefox, drugiej najpopularniejszej przeglądarce na świecie, zamiast Google będzie Yahoo!. Za największe zaskoczenie mijającego roku uważam akcję społecznościową Ice Bucket Challenge, polegającą na oblewaniu się wiadrem lodowatej wody i nominowaniu (w nagrodę) kolejnych osób. Akcji towarzyszyła zbiórka pieniędzy dla fundacji pomagającym chorym na stwardnienie zanikowe boczne. W zabawie wzięli udział celebryci, sportowcy, politycy, ludzie reklamy, marketingu i IT oraz zwykli internauci. Amerykańska fundacja ALS zyskała dzięki temu ponad 100 milionów dolarów. Sukces rokuNiewątpliwym sukcesem roku 2014 jest klip Sylwestra Wardęgi „Mutant Giant Spider Dog”, czyli najpopularniejsza produkcja na YouTube w 2014 roku na całym świecie.
A także zakup Money.pl przez Grupę WP - tym ruchem WP umocniła się w segmencie biznesowym. Porażka rokuMimo tak dużej digitalizacji mediów cały czas brakuje narzędzi badawczych do pomiaru przepływu użytkowników między mediami, co bardzo ogranicza planowanie multimediowe.
Do porażek zaliczam także fakt spadku cen za poszczególne formaty reklamowe. Przyczyniła się do tego niewątpliwie „wojna”, jaka trwa pomiędzy dwoma największymi portalami w Polsce. Człowiek rokuBez wątpienia - Jacek Świderski. Z uznaniem obserwuję, jak sprawnie udało mu się połączyć dwa duże podmioty o różnych kulturach organizacyjnych i zbudować strukturę organizacyjną w bardzo krótkim czasie. Przykład łączenia struktur Onetu i RASP pokazuje, że nie jest to takie łatwe zadanie. Dodatkowo akwizycje kolejnych podmiotów, które istotnie wzmocniły pozycję Grupy WP w pewnych segmentach. Trend rokuZa trend roku 2014 uznałabym technologię, która mocno zaczęła determinować modele biznesowe wydawców internetowych oraz planowane kampanii reklamowych przez marketerów. Internet staje się jeszcze bardziej skalowalnym medium na tle innych, co powoduje, że analityka towarzysząca kampaniom reklamowym online zyskała nowe elementy, a dzięki temu jest jeszcze bardziej pogłębiona. Istotnym trendem jest także rosnąca rola i popularność platform do automatycznego zakupu powierzchni reklamowej, które bazują na zaawansowanej analizie danych. Kolejny ważny trend to przenikanie internetu w cały ekosystem mediowy. Wszystkie media tradycyjne nieustannie poszerzają nowe kanały dystrybucji tworzonych treści poprzez platformy onlinowe. Pewnym standardem staje się fakt, że tworzone treści są dostępne w e-wydaniach, serwisach internetowych, aplikacjach mobilnych, na profilach społecznościowych.
Bardzo cieszy mnie, że gwiazdy internetu są coraz częściej doceniane przez reklamodawców, że rośnie zapotrzebowanie na popularnych w sieci blogerów i vlogerów dla dużych akcji promocyjnych marek. Przykładów jest wiele - Radek Kotarski (Polimaty) w reklamie banku Millenium, Julia Kuczyńska (Maffashion) w reklamie Seata, Markowicz i Paciorek (Lekko Stronniczy) w reklamie Tyskiego. Popularność twórców treści internetowych wiąże się z tym, że tworzony przez nich kontent bardzo mocno się rozwija pod względem jakości. Mało tego - wyznacza kierunki rozwoju treści wydawców mediów. Dlatego łatwo mi wyobrazić sobie, że w niedalekiej przyszłości twórcy internetowi będą zapraszani do produkcji treści mediowych. Prognoza na 2015Zwiększone działania na lini Facebook - Google i mocne działania Facebooka konkurującego z Google o powierzchnie reklamowe na zewnętrznych serwisach. Facebook zakupił sieć Atlas, która wykorzystując Facebook ID. Geotargetowanie stanie się dla reklamodawców niezwykle atrakcyjne, bowiem użytkowników będzie można obserwować na różnych platformach (co nie jest możliwe w przypadku cookiesów i Google’a). Warto podkreślić, że już teraz większość czasu na smartfonach zabierają nam takie aplikacje, jak Facebook, Messenger, WhatsApp, Instagram, które należą do Facebooka. Na naszym rynku prognozuję dalszy rozwój marketingu treści (content marketing, native marketing, branded content) - dostarczanie ciekawych i wartościowych treści pozwala „przekuć” użytkowników na przyszłych konsumentów marek. Ponadto - dalszy rozwój liczby vlogerów oraz kanałów na YouTube (produkcja contentu wideo), a także wzrost liczby treści wideo tworzonych przez wydawców, co spowoduje jeszcze większą dynamikę wzrostową wydatków reklamowych na wideo niż w tym roku. Przyszły rok to również większy wzrost znaczenia segmentu mobile (coraz większy ruch z urządzeń mobilnych na stronach wydawców, lepsza monetyzacja tego ruchu).
Wojciech Kałużny, dyrektor zarządzający Goldbach Audience
Wydarzenie rokuWydarzeniem roku są dla mnie dalsze konsolidacje na rynku reklamy online. Z jednej strony stworzenie z Grupy o2 i Wirtualnej Polski Grupy Wirtualna Polska, do której dokupiono jeszcze Sportowefakty.pl, Dobreprogramy.pl, a ostatnio także grupę Money. Z drugiej Grupa Onet RASP dotrzymywała kroku, kupując NK.pl oraz udziały w Skapiec.pl i Opineo.pl. To wszystko pokazuje, że po okresie rozdrobnienia na rynku zmniejsza się liczba biur reklamy, co na pewno ułatwi pracę domom mediowym - w jednym miejscu będą mogły kupować więcej kampanii.
Sukces rokuSukces roku może być tylko jeden - Wardęga ze swoim klipem „Mutant Giant Spider Dog” na YouTube. Popularność filmiku z sympatycznym psem-pająkiem przeszła najśmielsze oczekiwania - nagranie jest najczęściej oglądanym autorskim filmem na YouTube w 2014 roku.
Prócz tego widzimy bardzo dynamiczny wzrost popularności rodzimych twórców kontentu wideo, którzy zyskuje kolejne rzesze fanów i stają się celebrytami. Idąca w setki tysięcy ilość subskrypcji kanałów, takich jak Abstrachuje.tv czy Lekko Stronniczy, pokazuje gdzie leży przyszłość wideo kontentu. I że niekoniecznie leży ona w klasycznych kanałach telewizyjnych.
Porażka rokuWiększość Polaków ma już smartfony i aktywnie z nich korzysta. Marketerzy zdają się powoli dostrzegać potencjał drzemiący w mobile’u, ale w dalszym ciągu nie mają pomysłu, jak go wykorzystać. A szkoda, bo technologie mobilne zapewniają wiele unikalnych wręcz możliwości angażowania uczestników w komunikację marketingową. Mimo tego mobile marketing zdominowany jest obecnie przez bardziej konserwatywne formy przekazu. Co roku w okolicach grudnia słyszymy o zbliżającym się „roku mobile’u”. Może w 2015?
Człowiek rokuMichał Brański - tutaj w pełni zgadzam się z decyzją Mixx Awards.
Trend rokuProgrammatic buying wchodzi w coraz bardziej zaawansowaną fazę. Jeszcze rok temu byliśmy jako branża na etapie testów. Teraz jest to nie tylko „nośne hasło”, ale bardzo ważny element mediamixu i coraz istotniejsza część przychodów wydawców. Na rynku pojawiło się wiele podmiotów (w tym międzynarodowych) specjalizujących się w tym modelu oferowania powierzchni. Są one w stanie budować skuteczną przeciwwagę do oferty Google, który przejął istotną część tego rynku. Eksperci z tej dziedziny są natomiast jednymi z najbardziej poszukiwanych przez headhunterów.
Prognoza na 2015Do gry wejdzie kolejny parametr pomiaru kampanii displayowych - advisibility. I wydaje mi się, że pod tym hasłem upłynie kolejny rok. Widoczność reklam była do tej pory trochę tematem tabu zarówno dla domów mediowych, jak i dla wydawców. To zarówno zagrożenie, jak i ogromna szansa dla całej branży. Już teraz widzimy, szczególnie w USA, że część klientów będzie chciała rozliczać się tylko w tym modelu. Z drugiej strony, ten parametr pozwoli wydawcom na tworzenie wysokojakościowej powierzchni reklamowej, która ma coraz lepszy współczynnik adivisibity. A za taką będą mogli oczekiwać wyższej ceny.
Bartosz Sikora, dyrektor pionu invention w Mindshare Polska
Wydarzenie rokuNajważniejszym wydarzeniem, a właściwie serią wydarzeń były zmiany w EdgeRank wprowadzone przez Facebooka. Ograniczenia w zasięgu treści publikowanych przez marki raz na zawsze zakończyły erę, w której serwis był medium darmowym. Zmiany te mocno wpływają na podejście marketerów do tego medium i do wydatków na inne media. W ten sposób na rynku umocnił się gracz, który jest w stanie odebrać sporo budżetów. Cieszy duże zrozumienie tej zmiany wśród klientów - ostatnie spadki zostały przyjęte z iście stoickim spokojem. Ta nowa era sprzyja też eksperymentowaniu z innymi mediami społecznościowymi takimi, jak Instagram czy Twitter, a także poszukiwaniu innych dróg do zaangażowania konsumenta.
Sukces rokuZa sukces całej branży digital w naszym kraju uznaję bardzo wysoki poziom projektów nagrodzonych w tegorocznych konkursach branżowych takich, jak MediaTrendy czy Mixx Awards. Nie mówimy już o projektach wyłącznie digitalowych, a raczej o zintegrowanych kampaniach, w których digital stanowi centrum strategii - jest spoiwem i przedłużeniem działań. Przekonanie klientów do takiego myślenia o digitalu jest sukcesem całej branży. Co ważne, te same projekty pojawiały się również wśród kampanii nagrodzonych Effie, co pokazuje, że digital przynosi korzyści biznesowe.
Porażka rokuNie odnotowałem i bardzo mnie to cieszy. Życzyłbym sobie i całej branży podobnego komentarza w podsumowaniu 2015 roku.
Trend rokuW tym roku nastąpiło sporo ruchów w kierunku ewolucji modeli zakupowych reklam w internecie. Nie jest to nowość AD 2014, ale właśnie w tym roku te tendencje się nasiliły. Coraz więcej dużych podmiotów zmierza w stronę automatyzacji zakupu odsłon. W domach mediowych i agencjach powstają wyspecjalizowane komórki, rynek szturmują niezależne firmy. Popyt na programmatic widać także w briefach i na rynku pracy, gdzie rośnie zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie. Na zachodzie ten trend widać jeszcze wyraźniej - technologie zakupowe podbiły nawet tegoroczny festiwal Cannes Lions. Ponadto, istotnym trendem - szczególnie w USA - jest audytowanie odsłon dostarczanych przez programmatic i tropienie wszelkich związanych z tym wyłudzeń. Czekamy ;)
Prognoza na 2015Rok 2015 - podobnie, jak każdy ostatnio - będzie ekscytujący. W sumie nic nowego - rozwijać się będzie programmatic i wykorzystanie danych, co poprawi efektywność działań. Z drugiej strony, mobile wciąż jest i będzie nasilającym się trendem - wzrosną wydatki, pojawi się więcej rozwiązań technologicznych i marketingowych. Obserwować będziemy także łączenie obu trendów - kampanii cross-platform oraz multiscreen. Podejmowane będą też dalsze próby ich zmierzenia oraz zwiększenia efektywności takich działań.
A na deser, connected devices! Na polskim rynku jest coraz więcej urządzeń tego typu. Krokomierze czy smartwatche dostępne są w szerszej dystrybucji, nawet w ofertach operatorów. Mam nadzieję, że osiągną masę krytyczną, pozwalającą na wykorzystanie ich w komunikacji.
Jan Roszkiewicz, wiceprezes Multi Channel Network
Wydarzenie rokuW zeszłym roku prognozowałem otwarcie biura reklamy przez Twittera i faktycznie też tak się stało. Wejście Twittera na rynek polski jest dużym wydarzeniem i doskonałą alternatywą dla reklamy prowadzonej za pośrednictwem Facebooka. Patrząc na rozwój Twittera w ostatnim czasie w niedalekiej przyszłości stanie się drugim medium reklamy społecznościowej w Polsce.
Wydarzeniem roku 2014 jest również umacnianie swojej pozycji na rynku przez Grupę Wirtualna Polska i Grupę Onet-RASP poprzez akwizycje serwisów. Niewątpliwie doskonałym posunięciem Grupy Wirtualna Polska było kupienie Grupy Money.pl
Sukces rokuMożemy powiedzieć że rok 2014 był w końcu rokiem wideo i mobile. W 2014 roku użytkownicy dostrzegli korzyści płynące z konsumpcji wideo i mobile, co przełożyło się na dynamiczny wzrost oglądalności, a reklamodawcy dostrzegli te media jako doskonałe źródło pozyskiwania wartościowego konsumenta. Myślę że kolejne lata będą już tylko gonieniem czołówki światowej.
Porażka rokuZakupu „gasnącego” serwisu społecznościowego NK.pl przez Grupę Onet-RASP, która jak jej poprzednik społecznościowy w postaci Grona po zakupie przez Intel Capital zniknęła z osi polskiego internetu. Jeżeli oczywiście strategia Grupy Onet-RASP zakładała tylko i wyłącznie przejęcie gier i zasilenie swoich serwisów gry.onet.pl, gryonline.onet.pl oraz grydlaniej.onet.pl, to może w 2015 roku okazać się trafną decyzją uzależnioną oczywiście od wartości zakupu NK.pl.
Nie tyle porażką, co trendem, ale niekoniecznie korzystnym jest stały, ponadrynkowy, wzrost wydatków na Google i nie mówię tu tylko o wydatkach na wyszukiwarkę, bowiem Google działa już w prawie wszystkich obszarach. Jest to o tyle przerażające, że tak jak np. w przypadku wyszukiwarki nie mamy żadnej dobrze działającej alternatywy, a użytkownicy nie wiedzieliby jak się poruszać po internecie bez Google, który w każdym momencie może zmieniać swoją politykę i algorytmy. W moim odczuciu jest to zagrożenie zarówno dla użytkowników, klientów jak i wydawców serwisów.
Dodatkowo to, co możemy zaobserwować od kilku lat, to wciąż spadające stawki na reklamę online. Przy jednoczesnym wzroście wydatków na reklamę i spadku cen może się okazać, że po pierwsze zacznie brakować wartościowego kontentu - wydawcy nie będzie stać na jego tworzenie, a po drugie dynamika wydatków nie będzie musiała być tak duża, bo za te same wydane pieniądze na reklamę będzie można kupić znacznie więcej powierzchni. Mam jednak nadzieje, że dzięki zmianom na rynku, m.in. umocnieniu się pozycji portali, ten trend się odwróci i zaczniemy w końcu dobrze wyceniać wartościowy kontent.
Człowiek rokuTu warto wspomnieć o zarządzie Grupy Wirtualna Polska. Podejmują w moim odczuciu bardzo trafne decyzje przy kupowaniu nowych serwisów, co wzmacnia portal o bardzo wartościowy kontent w każdym segmencie.
Nie można oczywiście zapomnieć o youtuberze Sylwestrze Wardędze, który zajął pierwsze miejsce w ranking YouTube Rewind 2014. Niewątpliwie jego ciężka praca i wyczucie potrzeb użytkownika spędzającego czas na YouTube pokazuje, że możemy rywalizować z największymi youtuberami na świecie. I tworzyć kontent oglądany w ponad stu milionach wyświetleń.
Trend rokuOprócz wzrostu zainteresowania reklamą natywną, kontent marketingiem, reklamą wideo i mobile, w 2014 roku wyraźnie można było zaobserwować konsolidację portali oraz ich wzmożoną akwizycje zewnętrznych serwisów. Akwizycja będzie kontynuowana w roku 2015, której celem będzie walka o zasięg wśród trzech największych portali.
Prognoza na 2015Patrząc przez pryzmat 2014 roku mogę śmiało powiedzieć, że będzie to znaczne zwiększenie wydatków na reklamę wideo i mobile. Dzięki zwiększeniu wydatków w tym obszarze będziemy wreszcie mogli rozwijać możliwości reklamowe w tych segmentach.
Tak jak wcześniej wspomniałem w roku 2015 będziemy pewnie świadkami dalszej akwizycji zewnętrznych serwisów przez trzy największe portale (grupy portali).
Co do dynamiki wydatków na reklamę online to myślę, że utrzyma się na dwucyfrowym wzroście, choć wiemy jak bardzo jest skorelowana z PKB. Dodatkowo obserwujemy już tendencję rozliczania się za faktycznie obejrzaną reklamę. Myślę, że ten model kupowania powierzchni będzie się pogłębiał w kolejnych latach.
Zwiększą się również wydatki na reklamę kupowaną w modelu RTB ale ich wzrost uzależniam od danych, jakie będą dostarczane reklamodawcom. Jak na razie big data w Polsce to zmienne, o których dużo się mówi, ale w małym stopniu udostępnia. W tym obszarze jeszcze duża praca przed rynkiem reklamy online.
Kamila Kownacka, managing director OMD Digital
Wydarzenie rokuDo tytułu do wydarzenia roku pretenduje na pewno połączenie o2 z WP czy też wystawienie na sprzedaż TVN. Sukces rokuIce Bucket Challenge - mimo, że akcja budziła wiele kontrowersji, była niezwykle skuteczna, bo realnie przełożyła się na zbiórkę pieniędzy. Akcji charytatywnej zakrojonej na tak dużą skalę w mediach społecznościowych do tej pory nie było. Spośród tysięcy akcji dobroczynnych zachęcających nas do „lubienia” i „udostępniania”, akcja Ice Bucket Challenge wybiła się na tyle, by przeciwstawić normie krótkotrwałego trendu. Rozgłos, który już zdobyła, pozwolił istotnie wpłynąć na podniesienie świadomości i zapewnił fundusze na walkę z chorobą. Trudno oszacować wartość medialną przedsięwzięcia, ale intuicyjnie czujemy, że przerosła oczekiwania pomysłodawców. Porażka rokuFakt, że jak dotąd wydawcom VoD nie udało się zadawalająco zmonetyzować biznesu i w ten sposób przeciwstawić piractwu internetowemu można uznać za porażkę. 2014 to kolejny rok bez serwisu online na miarę Netflixa. Warto ułatwić internautom dostęp do wartościowych płatnych treści, by zatrzymać rozpowszechnianie nielegalnych kopii. Zapewnić i uprościć dostęp do wysokiej, jakości treści w wybranym przez nich momencie i na dowolnym urządzeniu. Internauci głównie oglądają za darmo, ponieważ polskie serwisy nie udostępniają atrakcyjnych dla nich seriali. Z drugiej strony internauci płacą coraz chętniej, bo z przeprowadzonego w sierpniu 2014 przez OMD badania wynikało, że aż 30 proc. internautów biorących udział w badaniu, poniosło przynajmniej raz opłatę za oglądanie serialu w sieci. Moim zdaniem, niewykorzystany potencjał. Człowiek rokuWardęga za to, że rozpowszechnił w Polsce nazwę vloger i przyczynił się do promocji kontentu generowanego przez samych użytkowników (7 kanałów znajdujących się szczycie rankingu vlogerów w Polsce ma po ponad milion subskrybentów, a filmy zamieszczone na nich wyświetlono blisko miliard i trzysta milionów razy!). Przyśpieszy to zapewne przepływ części budżetów marketingowych do vlogerów. Trend rokuKonsolidacja rynku. Wystarczy wymienić utworzenie wspólnej spółki sprzedażowej Onetu i Ringier Axel Springer Polska, przejęcie przez Grupę o2 Wirtualnej Polski czy przejęcie przez grupę Burda wydawnictwa G+J Polska oraz zakup Mediów Regionalnych przez Polskapresse.
Prognoza na 2015Wzrost wydań elektronicznych czasopism oraz dalsze próby monetyzacji treści.
Artur Banach, CEO Netsprintu
Wydarzenie rokuZwróciłbym uwagę na dwa główne wydarzenia (a raczej grupy wydarzeń). Pierwsze to konsolidacja rynku medialnego i towarzysząca temu zmiana definicji wydawcy / portalu / platformy mediowej, gdzie dane i technologia odgrywają coraz większą rolę. Oczywiście, najbardziej znaczące są tu działania Ringier Axel Springer Polska oraz Grupy WP.
Patrząc przez pryzmat marketingu technologicznego, najważniejszym wydarzeniem dla mnie jest realne tworzenie się (co prawda, jeszcze ciągle w ograniczonej skali) rynku w obszarze audience targetingu i dostępu do wysokiej jakości third party data za pośrednictwem data management platform (np. naszej spółdzielni danych).
Rozwój tej oferty uważam, za warunek konieczny dalszego szybkiego wzrostu wydatków na reklamę online. Jednocześnie, ze względu na rozproszenie tych danych jest to też duża próba dla polskich podmiotów w zakresie zdolności do współpracy ponad podziałami. Obecna sytuacja rynkowa (i prawna) sprzyja przecież mocno największym platformom zagranicznym.
Sukces rokuContent marketing. W minionym roku gwałtownie wzrosła liczba firm, które uznały działania w tym obszarze za swój priorytet. Najczęściej stanowią one kluczowy element strategii dotarcia do użytkowników na wcześniejszych etapach procesu sprzedażowego, wspierają wzrost świadomości marki, uzyskiwanie leadów oraz wzrost lojalności klientów do marki. Można mnożyć już polskie case’y udanego wykorzystania content marketingu zarówno w segmencie B2C, jak i w B2B.
Taka postawa marketerów sprzyja powstawaniu całego ekosystemu, gdzie wydawcy, agencje oraz sieci reklamy content marketingu tworzą coraz skuteczniejsze rozwiązania. Obserwując ten trend z perspektywy sieci ContentStream widzimy, że ten sukces z całą pewnością znajdzie odbicie w dalszych wzrostach w 2015 roku. Dodatkowo, sprzyjać temu będzie wykorzystanie kanału mobilnego oraz pierwsze integracje z systemami DSP (demand service platforms).
Człowiek rokuPrzychylam się do opinii jury Mixx Awards, która przyznała ten tytuł Michałowi Brańskiemu (czy też, jak on to rozwinął, również Jackowi Świderskiemu i Krzysztofowi Sierocie). Kluczowa dla tej oceny jest rewitalizacja kategorii portali (w konsekwencji skorzystała na tym nie tylko przecież Grupa WP) oraz zmiana postrzegania przez rynek. Zwróciłbym też uwagę na pasję tworzenia, która zwyczajowo kojarzona jest ze start-upami w pierwszych latach działalności.
Trend rokuW mojej opinii głównym trendem roku jest gwałtowne pękanie barier i przenikanie pomiędzy poszczególnymi silosami na rynku reklamowym. Motorami tego trendu są: audience targeting (w końcu reklamodawcy mogą realnie docierać do użytkowników o określonych intencjach zakupowych, demografii czy zainteresowaniach) oraz powiązany z tym rozwój platform programmatic buying.
W efekcie wszelkie próby podziału rynku na kategorie (np. reklama kontekstowa, reklama behawioralna, performance marketing, content marketing, mobile, social media, email marketing, silniki rekomendacji) stają się coraz trudniejsze i w zasadzie nieaktualne. Kluczowa staje relacja i zdolność prowadzenia dialogu pomiędzy reklamodawcą i użytkownikiem. Tworzy to zupełnie nowe możliwości dla marketerów, ale też trochę przytłacza swoją kompleksowością. Oczywiście wszystko to odbywa się w cieniu oligopolu tworzonego przez Google i Facebook.
Dla firm marketingu technologicznego jak Netsprint ten trend wyznacza rytm wyścigu z czasem, aby od strony technologicznej zapewniać naszym partnerom i klientom możliwość monetyzacji tych trendów (oznacza to integracje z globalnymi ekosystemami), ale też wykorzystywania lokalnego charakteru działalności, na co składają się: silne struktury sprzedażowe, elastyczność w zakresie tworzenia rozwiązań IT, angażujący kontent, potencjał leżący w danych o zachowaniach i intencjach użytkownika).
Prognoza na 2015Kluczowe trendy, na które stawiamy w Netsprincie to:
1. Bardzo gwałtowny wzrost roli audience targetingu oraz kampanii do nowych klientów jako źródła wzrostu wydatków w segmencie reklamy efektywnościowej.Siłą napędową będą głownie budżety z segmentu e-commerce. Trend wynika z ograniczeń retargetingu z jednej strony i tradycyjnych metod targetowania z drugiej.
2. Integracja działań z obszaru reklamy i marketing automationFirmy powinny prowadzić jeden dialog z klientem. Aby to osiągnąć, cały proces, począwszy od zarządzania CRM, poprzez wykorzystanie marketing automation oraz kampanie w internecie musi być prowadzony w sposób zintegrowany i spójny, a do tego potrzeba platformy technologicznej, która przełamuje dotychczasowe segmenty rynkowe.
3. Z perspektywy wydawców kluczowa stanie się współpraca z platformą SSP (supply side platform) w zakresie maksymalizacji przychodu, ale też zachowania kontroli nad posiadanymi danymi. Dane o zachowaniu użytkowników są jednym z największych aktywów należących do wydawców. Ciągle jednak barierą w ich monetyzacji jest technologia (przejście od surowych danych do atrakcyjnych profili dla reklamodawcy) oraz sprzedaż. W mojej opinii rozwiązać ten problem można tylko mając kontrolę zarówno nad platformą data management platform i jednocześnie SSP (dzięki temu stając się częścią globalnego ekosystemu reklamowego).
4. Content marketing jako domyślny element każdego media planu. Włączenie mobile w strategię działań CM.Klienci coraz mniej wierzą w reklamy, ale ciągle chcą słuchać i angażować się w wartościowe i unikalne historie opowiadane im przez firmy. To bardzo silny trend. Oczekujemy, że ten segment będzie rósł w kanale mobile szybciej niż cały rynek. Sukces w content marketingu wymagać też będzie umiejętnego zarządzenia wiedzą gromadzoną na temat potencjalnych i obecnych klientów dzięki platformie DMP.
Anna Gruszka, chief digital officer, Universal McCann
Wydarzenie rokuIce bucket challenge ALS. Z pozoru niepoważna zabawa polegała na oblewaniu się wiadrem lodowatej wody i nominowaniu (w nagrodę) kolejnych osób, które powinny wziąć udział w zabawie i wpłacić pieniądze na pomoc chorym na stwardnienie zanikowe boczne. Internet został nomen omen zalany mikrofilmami z oblewaniem się wodą.
Sukces rokuPlatformy multichannelowe łączące popyt z podażą. Uber łączący kierowców i pasażerów działa obecnie w 150 miastach. Podobnie Airbnb - serwis podróżniczy umożliwiający rezerwowanie noclegów w prywatnych lokalach.
Porażka rokuNa Facebooku hashtag #wybory przegrał z #konkursami i #disco Człowiek rokuSylwester Wardęga i jego pies- pająk: w absurdalny i zabawny sposób zarobił w kilka tygodni 500 tys. zł.
Trend rokuMultiscreening i transmediowość, z którymi łączy się uniezależnienie od typu/formatu ekranu (screen agnosticism). Dla wideo oznacza to koniec podziału online/offline w zamian za maksymalizację dotarcia do grupy celowej. Agencje zrozumiały, że konsumenci po prostu oglądają treści wideo w najwygodniejszy dla siebie sposób, np. zaczynają na telefonie w metrze, wchodząc do domu przełączają się na duży telewizyjny ekran, by zakończyć dzień z tabletem. Zadaniem planerów jest dotrzeć do nich przez wszystkie używane ekrany.
Prognoza na 2015Utrzyma się dynamika rozwoju digitalu oraz współkonsumpcja mediów. Media tradycyjne jest ciągle inspiracją do działalności w sieci, więc multiscreening, omnichannel i transmediowość to podstawa komunikacji w 2015 roku. Stawiam także na silny wzrost mobile, bo ten segment jest wciąż nienasycony - zwłaszcza mobile programmatic buying w połączeniu z geolokalizacją. Trendowi sprzyja wysoka penetracja smartfonów w Polsce (33 procent), z miejscem na duży wzrost do poziomu np. Szwecji (70 proc.).
Pojawi się więcej internetu rzeczy, chociaż za wcześnie jeszcze na wykorzystanie komunikacyjne i konsumenckie w Polsce - czekam na możliwość płatności zegarkiem.
Konrad Gacki, prezes Ad!Vice
Rok 2014 niewątpliwie należy zaliczyć do roku reklamy wideo i mobilnej. Coraz więcej wydawców decyduje się na produkcję drogiego contentu wideo, upatrując w nim nowe perspektywiczne źródło dochodu. Wzrost wydatków na reklamę wideo o 28 proc. rok do roku cieszy nie tylko wydawców, ale również wszystkie podmioty uczestniczące w monetyzacji tego contentu.
Zauważalny jest nie tylko już wzrost zainteresowania reklamą mobilną po stronie reklamodawców. Ale w końcu w minionym roku również wzrosła aktywność wydawców w dostosowaniu witryn do urządzeń mobile’owych. Charakterystyczny jest również utrzymujący się stały wzrost popularności content marketingu.
Z ostatniej chwili niewątpliwym wydarzeniem które zmieni obraz rynku reklamy, jest przeniesienie jednego z największych budżetów do domu mediowego Initiative. Walka jak zwykle rozegrała się o koszty, które to najbardziej odczują media i poszczególne ogniwa biznesu. Myślę jednak, że taka zmiana była potrzebna i prawdopodobnie zapoczątkuje „wiosenne porządki” lub przynajmniej „przewietrzenie”. A zbyt duża konsolidacja nie jest na rękę nikomu. Według mnie zapowiada się naprawdę ciekawy rok.
Na całe szczęście praca to nie tylko tableki, CPMy, rabaty, EBITY i inne moje ulubione słowa. Internet dla mnie to też akcje na miarę Ice Bucket Challenge, lubiany czy też obśmiewany przyniósł rezultaty i zarobił dla stowarzyszeniu Dignitas Dolentium w miesiąc prawie milion złotych. Były też mniej popularne w Polsce akcje - a szkoda- jak choćby bardzo przyjemny dla Pań i może też Panów fanpage Cock in a sock. Tak więc możemy być pewni że w 2015 roku internauci zaskoczą nas pewnie jeszcze nie jedną taką aktywnością.
Mój internet 2014 roku to oczywiście również pies-pająk. Filmik „Giant Mutant Spider Dog” Wardęgi obejrzano na YouTube ponad 119 milionów razy. Wynik zaskoczył nawet samego autora filmu szczególnie po sprawdzeniu stanu konta. Znaczenie youtuberów systematycznie rośnie, a odpowiednie wykorzystanie ich potencjału przez marki przełożyć się może na skuteczne kampanie reklamowe.
Olgierd Cygan, CEO i partner zarządzający w Digital One
Wydarzenie rokuDigital One obchodzi 15-te urodziny :-). Poza tym wskazałbym jeszcze na duże fuzje, które wyraźnie wpływają na krajobraz polskiego rynku mediowego, a w każdym razie rynku portalowego - po pierwsze mam tu na myśli deal O2 - WP, ale także Onet - NK, no i ostatnio zaanonsowany Grupa Wirtualna Polska - Money.
Sukces rokuSprzedaż Maker Studios Disneyowi za prawie miliard dolarów. Transakcja wywołała emocje i rozpoczęła triumfalny pochód youtuberów przez świat, przynajmniej mediowy. YouTube staje się pełnoprawną alternatywą dla telewizji w młodej grupie wiekowej.
Porażka rokuPróba wprowadzenia opłat „za internet” na Węgrzech - wstrzemięźliwi do tej pory Węgrzy wyszli finalnie na ulice.
Człowiek rokuW związku z tym, co powiedziałem w punkcie pierwszym i będąc konsekwentnym, ten tytuł przyznaję trójcy: Jacek Świderski, Michał‚ Brański, Krzysztof Sierota. Za podjęcie wyzwania i połączenie O2 z Wirtualną Polską - co może zaowocować przebudzeniem kategorii portali horyzontalnych.
Trend rokuContent marketing - koncentracja na tworzeniu i wykorzystaniu treści w marketingu była bardzo widoczna w tym roku. W sytuacji, gdy tradycyjne metody komunikacji nie gwarantują satysfakcjonujących rezultatów, marki sięgają po bardziej innowacyjne rozwiązania. Content marketing daje możliwość promocji, poprzez oferowanie treści (przeważnie za darmo), które są pożądane przez odbiorców. Bo dobre treści są zawsze pożądane i nikt ich nie omija, a wręcz poszukuje. Dobre treści same się promują i przyciągają odbiorców. Mają też dużo dłuższy cykl życia niż klasyczne reklamy - szczególnie w internecie, gdzie nie tylko pozostają na lata, ale także wspomagają inne działania reklamowe, jak np. marketing w wyszukiwarkach (SEM) czy PR.
Prognoza na 2015Coraz większa liczba internautów korzysta z urządzeń mobilnych. Dynamiczny wzrost penetracji smartfonów i tabletów powoduje, że wszystkie marki chcą być obecne na takich urządzeniach. Nawet jeżeli nie chcemy po raz kolejny mówić o „roku mobile”, to finalnie stanie się on takowym naturalnie. Marketerzy tylko muszą się zastanowić, jak to dobrze wykorzystać. No i pamiętajmy o tzw. wearables, czyli urządzeniach mobilnych, które nosimy ze sobą coraz bardziej naturalnie. Otwierają się nowe możliwości.
Adam Dyba, CEO w Adexon
Wydarzenie rokuDla mnie wydarzeniami roku są wszystkie konsolidacje na rynku mediów internetowych. Widać, że rynek dojrzewa i aby szybko rosnąć łatwiej jest kupić niż rozwijać samemu. Zakupy WP i Onetu pokazują, że obok podkręcanego przez media wyścigu na słupki w Megapanelu kupujący patrzą także na inne źródła przychodu, czyli na szeroko pojęty e-commerce.
Sukces rokuZdecydowanie YouTube i to co się wokół niego dzieje. Duże wzrosty liczby użytkowników, także mobilnych, wysyp nowych gwiazd, które zaczęły przebijać się do pozostałych mediów. Rozwijające się sieci reklamowe oparte na YouTube (LifeTube, Gamellon).
Porażka rokuMoże trochę poza branżą, ale PKW.
Człowiek rokuMoże nie jeden, ale wielu. Moim zdaniem youtuberzy: Wardęga, Cezik, Polski Pingwin, Abstrachuje, itd. Swoimi pomysłami i pracą urośli i zdobyli rozgłos na YouTube, a przez to też przebijają się do pozostałych mediów.
Trend rokuKonsolidacje.
Prognoza na 2015Rozwój wideo. Dużo produkcji treści wideo, choć czasem wydaje mi się, że te produkcję są tylko po to, aby przy nich emitować więcej reklam. Rozwój programmatic (zakupu reklamy w sposób zautomatyzowany). Dalszy, bardzo dynamiczny wzrost wydatków na ten sposób kupowania. Silna pozycja Google, nie sądzę aby doszło do podziału giganta, ale nie wykluczam tego. Transformacje w sieciach reklamowych, wzrost znaczenia reklam natywnych i sprzedaży do klientów końcowych. Zmiany w postrzeganiu reklamy display przez reklamodawców, zwiększenie uwagi na wskaźnik widzialności.
Jacek Pasławski, CEO w Novem
Wydarzenie rokuZakup Wirtualnej Polski przez O2. Transakcja poruszyła nieco już zastanym i chyba trochę znudzonym sobą rynkiem portali w Polsce. Zdefiniowała na nowo pole realnej walki o realnego użytkownika pomiędzy największymi portalowymi podmiotami. Zapoczątkowała wymianę ciosów o prym lidera i największy udział w torcie reklamowym. A to wszystko na wolniej rosnącym rynku, w którym udział zwiększają Google i Facebook oraz dostawcy i pośrednicy zautomatyzowanych narzędzi zakupu reklamy.
Sukces rokuWybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, a w zasadzie konsekwencje tego wyboru dla polskich przedsiębiorców. Wydaje się, że wizerunek naszego kraju zyskał dzięki tej nominacji więcej, niż można by osiągnąć wydając dziesiątki milionów złotych. Stanowi równowartość niewyobrażalnej kampanii reklamowej i to prowadzonej na wszystkich rynkach europejskich równocześnie. Polscy przedsiębiorcy muszą i potrafią być konkurencyjni na rynku europejskim. Ale dobry PR, dobry wizerunek Polski bardzo w tym pomaga.
Porażka rokuGasnące stare lokalne społeczności. Globalnie, rola serwisów społecznościowych, ich różnorodność wciąż rośnie. Zaangażowanie w nich użytkowników także. Nie dotyczy to jednak polskich potęg ostatnich lat: NK.pl (Nasza Klasa), GG (Gadu-Gadu) zdaje się odchodzą powoli do lamusa.
Człowiek rokuSławek Stępniewski - za konsekwencję w działaniu.
Trend rokuRozwój ekosystemu zautomatyzowanego zakupu powierzchni reklamowej. Wiele na ten temat powiedziano i równie dużo można by na ten temat napisać. Na naszych oczach powstaje ekosystem reklamaowy o ogromnych możliwościach. Bo taki on jest, łącząc wszystkie niemal kanały reklamy internetowej i spinając wspólną analityką. To największa od lat zmiana w myśleniu o planowaniu i realizacji kampanii reklamowych. Zaczęliśmy się tego dopiero uczyć, odkrywać jego potencjał. Wszechobecne dane o użytkownikach, modelowanie atrybucji i nowe spojrzenie na wiele parametrów kampanii reklamowych, zmusiły nas właśnie do nauki. To jest zmiana do której wszyscy - reklamodawcy, wydawcy, agencje muszą się odnieść i zaadaptować. Prognoza na 2015Real time Wszystko. To po pierwsze. I dotyczyć będzie bardzo wielu aspektów obecności marek w środowisku cyfrowym.
Treść lub content jak kto woli. To po drugie. Marki w coraz większym stopniu wstępować będą w rolę mediów, tworząc treści i dostarczając je do konsumentów bez pośrednika.
Wielokanałowość, a więc dotarcie do użytkownika ekosystemu cyfrowego z dostosowanym przekazem, w miejscu i czasie w którym będzie to dla niego najbardziej odpowiednie. To po trzecie.
Krzysztof Beniowski, dyrektor sieci AdPlayer
Wydarzenie rokuNiewątpliwie sukces polskiego twórcy internetowego Sylwestra Wardęgi, którego materiał o psie pająku był najpopularniejszym filmem na YouTube w 2014 roku. Jego wyczyn działa na wyobraźnię i zmusza do myślenia „profesjonalnych” twórców treści.
Sukces rokuTen rok należał do wideo. Według danych IAB we wrześniu liczba internautów korzystających z materiałów filmowych przekroczyła 17 mln, a wzrost wydatków na reklamę wideo w sieci w pierwszym półroczu 2014 roku wyniósł 27 proc. Z własnego podwórka - tylko w ciągu roku w AdPlayer udało nam się podwoić powierzchnię reklamową.
Porażka rokuDziałalność i hipokryzja niektórych dużych graczy rynku online, którzy w sposób niejednoznacznie uczciwy zdobywają powierzchnię wideo. Mam nadzieję, że już niedługo reklamodawcy będą domagać się transparentności w tym zakresie od dostawców usług reklamowych. Tym bardziej, że zgodnie z szacunkami PwC wartość PKB utraconego z tytułu piractwa treści wideo w Polsce wynosi około 700 mln zł rocznie.
Człowiek rokuKażdy marketer, który dostrzega potencjał wideo online i wykorzystuje je na różne, niekoniecznie standardowe sposoby.
Trend rokuOczywiście rozwój wideo: po stronie popytu (coraz większe budżety reklamowe i coraz większa skłonność użytkowników do płacenia za treści wideo), jak i podaży. Rośnie wszystko: liczba oryginalnych produkcji, liczba niezależnych twórców, oglądalność poszczególnych materiałów wideo. Mamy coraz więcej platform VoD, podłączonych urządzeń Smart TV, a dzięki coraz lepszym ofertom operatorów - coraz więcej wideo konsumowanego via mobile.
Prognoza na 2015W zakresie wideo: wzrost, wzrost, wzrost. Pod każdym względem. Przede wszystkim jednak będziemy oglądać coraz więcej wideo online (na różnych ekranach), kosztem tradycyjnej tv. Telewizje będą nadal szukały sposobów na kontrolowanie przepływu uwagi pomiędzy ekranami i na interaktywność. Pojawią się odważniejsze niż dotąd rozwiązania second-screen. Zobaczymy też pewnie nowych graczy w obszarze VoD. Na znaczeniu zaczną zyskiwać partnerskie sieci kontentowe, skupiające twórców w ramach różnych platform dystrybucji (MultiChannel Network).
Patryk Grzeszczuk, head of strategy w Isobar Poland
Wydarzenie rokuDla mnie - sukces „Guardians of the Galaxy”. Poprzeczka dla „Gwiezdnych Wojen” zawisła bardzo wysoko. Dla moich kolegów z biura - dobra passa Legii. Branżowo natomiast - obecność i sukcesy polskich agencji na międzynarodowych festiwalach. Podział „my” i „oni” odszedł w niepamięć.
Porażka rokuZamiast pastwić się nad konkretnymi projektami, skupię się na zjawisku, które kłuje mnie nieco w boku. Prankvertising. To dziwoląg, któremu zarówno agencje, jak i marki poświęciły w tym roku stanowczo za dużo czasu i uwagi. Poza bardzo nielicznymi wyjątkami kampanie prankvertisingowe balansują na granicy dobrego smaku, nie wnosząc żadnej realnej wartości. Totalnie płaska zabawa żerująca na najprostszych instynktach i reakcjach. Ot, irytująca moda, która, mam nadzieję, zniknie tak szybko jak się pojawiła.
Człowiek rokuNie śledzę specjalnie ludzi. Raczej projekty. Liczba tych dobrych wskazuje jednak na to, że utalentowanych specjalistów na naszym rynku nie brakuje. Tytuł przyznałbym więc podmiotowi zbiorowemu. Za to, że z roku na rok się rozrasta, a ilość przekłada się w tym wypadku na jakość.
Trend rokuManifestacja siły platform komunikacyjnych. Tegoroczne kampanie pokazały, że spójne, kompleksowe projekty potrafią przynieść świetne efekty, nawet bez topowych budżetów mediowych. Realizacja tego typu przedsięwzięć jest oczywiście wymagająca - tak dla agencji jak i obsługiwanych przez nie marek, tym bardziej cieszy jednak coraz większa liczba solidnych realizacji. Moja ulubiona - „No bollocks” Newcastle.
Prognoza na 2015Bardzo chciałbym by „nowe media” przestały być już traktowane jak nowe, a stały się po prostu obowiązującymi. Przestaniemy wtedy myśleć o nich jak o poligonie doświadczalnym, służącym technologicznym eksperymentom. W ruch pójdą te narzędzia i kanały, które umożliwią możliwie efektywną realizację konkretnych projektów. Niezależnie od tego, czy i na ile będą one cyfrowe, analogowe, czy leżące po trosze w obu tych obszarach. To kwestia dojrzałości rynkowej, a mam silne poczucie, że ową dojrzałość właśnie osiągamy.
Paweł Noga, współzałożyciel i właściciel DDS Poland
Wydarzenie rokuNiewątpliwym wydarzeniem roku było zaprezentowanie nowego podejścia do obsługi treści na urządzeniach za pomocą powiązań - continuity w iOS (w Androdzie znanej jako AirDroid). Aplikacje te kryją w sobie wielki potencjał i mogą zmienić nasze podejście do komunikacji, a rewolucja może wyjść poza nasze domy i urządzenia. W świecie multi-screen i chmur może okazać się, że nie będzie konieczne podążanie za użytkownikiem oraz analizowania ogromnych danych big data, tylko umiejętne wykorzystanie istniejących powiązań. W dobie performance marketingu i walki o unikalnego użytkownika nadal trudno wskazać liczbę urządzeń posiadanych przez daną osobę oraz jak wygląda jej prawdziwa ścieżka zakupowa. Przy rosnących udziałach urządzeń mobilnych nie jesteśmy w stanie w pełni odzwierciedlić scenariuszy wykorzystania poszczególnych urządzeń bazując jedynie na poszczególnych aplikacjach i śledząc pliki cookie. Już niedługo nie będzie dla nas istotne ile urządzeń ma klient, a performance marketing będzie mógł skupić się na obsłudze konkretnego użytkownika za pomocą unikalnego przekazu reklamowego.
Świat multiscreen otwiera nowe możliwości, które przy wykorzystaniu BLE (ibeaconów) pozwolą skupić działania performance na kliencie, a nie na źródle jego transakcji. Różnica między offline i online zatrze się na tyle, że przestanie być istotna forma transakcji (online / offline), tylko fakt czy został sprzedany produkt producenta A czy producenta B. To na tym polu będą musiały się wykazać agencje performance swoją kreatywnością i umiejętnościami.
Moje doświadczenia w systemach digital out of home i prowadzonych działań online wskazują na olbrzymią synergię multiscreen i omnichannel. Już dziś pracujemy nad platformą, która umożliwi prowadzenie opisanych powyżej działań z wykorzystaniem najnowszych technologii do komunikacji z klientem, powiązując działań online i offline i uwzględniając pełną personalizację przekazu.
Sukces rokuMarketerzy w poszukiwaniu nowych kanałów i możliwości zaczęli aktywnie stosować rozwiązania digital out of home w połączeniu z social i komunikacją internetową (reklama RTB, wideo, personalizacja) wykorzystując fakt, że każdy klient czuje się ważny i wyjątkowy. Wszelkie rozwiązania personalizujące przekaz i komunikację mają lepszą efektywność, niż tradycyjna forma reklamy informująca jedynie o niskich cenach produktów.
Zaobserwowaliśmy zwiększenie budżetów na łączone akcje offline i online, np. działania RTV Euro AGD, które stanowią przemyślany i zaplanowany scenariusz zdarzeń od billboardu, przez cyfrowe reklamy na ekranach LED, marketing automation dla działań online, po cyfrową komunikację na ekranach telewizorów w swoich sklepach. Są to szerokie kampanie, które pokazują jak skutecznie wykorzystywać takie kanały jak digital signage - digital out of home oraz internet. Moim zdaniem to jest właśnie przyszłość kampanii performance umożliwiającej zapanowanie nad efektem ROPO. Możemy rozpocząć go w sieci i z sukcesem zakończyć w punkcie sprzedaży lub w niektórych przypadkach „zawrócić” klienta znów do sieci traktując sklep stacjonarny jako show room, a transakcje z ekstra bonusami (wniesieniem, podłączeniem, rozszerzoną gwarancją, itp.) zorganizować przez internet.
Porażka rokuDo porażek roku można zaliczyć brak możliwości „dealowania” reklamami wideo. RTB nie działa dla wideo, ze względu na brak standardu jego rozliczania. Głęboko wierzę, że niedługo stanie się to możliwe.
Człowiek rokuRafał Brzoska z InPostu zasłużył na to wyróżnienie w kontekście budowania przestrzeni dla e-commerce. Udało mu się stworzyć produkt, który pozwoli rozwijać się branży nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pomimo tego, że pomysł nie jest nowy to żaden tego typu projekt, który wystartował za granicą nie był tak innowacyjny i rewolucyjny jak InPost.
Trend rokuDo trendów roku mogę zaliczyć wspomnianą personalizację i multiscreen. Personalizacja objęła e-mail marketing, dedykowane strony landing page, jak i wideo. Zrealizowaliśmy kilka personalizowanych kampanii wideo i feedback od klientów, którzy będąc traktowani indywidualnie otrzymywali rozwiązania na miarę ich potrzeb, był budujący.
Prognoza 2015Pewny jest dalszy wzrost wydatków na działania w cyfrowej przestrzeni, zarówno tej internetowej, jak i digital out of home.
Dynamicznie rozwijał się będzie trend multiscreen i łączenia internetu z digital out of home/digital signage (inteligentne witryny sklepowe, inteligentne półki sklepowe, itd..) oraz widoczny będzie dalszy rozwój personalizacji przekazu i komunikacji zarówno w internecie, jaki i w offline przy wykorzystaniu takich technologii jak ibeacon czy NFC.
Działania omnichannel w połączeniu z rozwiązaniami multiscreen będą wyznaczały nowe kierunki i tworzyły zupełnie nowe rozwiązania marketingowe. Nowe technologie umożliwią ekspozycję przewag produktu, marginalizując jednocześnie działania skupiające się jedynie na obniżaniu cen. Wzorem do naśladowania jest Apple, które pokazując możliwości continuity zdystansowało konkurencję zwracając uwagę na to dlaczego to ich rozwiązanie jest warte uwagi.
Paweł Lewandowski, digital trading director w MediaCom Warszawa
Wydarzenie rokuWydarzenie, które w zasadzie można uznać za wydarzenie roku 2013, ale jednak skutki mogliśmy obserwować w 2014. Mam tu na myśli zakup Wirtualnej Polski przez Grupę o2, czyli pierwszy rok funkcjonowania na rynku Grupy Wirtualnej Polski. Myślę, że cena transakcji, w porównaniu do ceny, za którą sprzedano Onet, może dać do myślenia. Obserwowanie łączenia się biur reklamy było ciekawym doświadczeniem. Ostatecznie mamy nowy podmiot, który już chyba okrzepł i całkiem dobrze sobie radzi na rynku.
Poza tym oficjalnie mamy Twittera w Polsce, choć wejście na rynek odbyło się trochę cicho.
Sukces rokuNie wiem, czy coś spektakularnego się wydarzyło, więc powiedzmy, że pierwsze miejsce polskiego klipu wśród najpopularniejszych filmów na YouTube w 2014 roku, wciąż rosnący rynek reklamy online, no i mamy prezydenta UE.
Porażka rokuMetodologia związana z mierzeniem reklamy wideo. Wiele podmiotów robi coś we własnym zakresie, ale wciąż brakuje rynkowej standaryzacji, która pozwoliłaby liczyć zasięgi internetowo-telewizyjne.
Człowiek rokuSylwester Wardęga, bo to chłopak, któremu udało się zrobić najczęściej oglądany film na świecie na YouTube w 2014.
Trend rokuSzeroko pojęty content i jego wykorzystanie w marketingu oraz rosnący udział zakupu w modelach automatycznych.
Prognoza na 2015Myślę, że trend się utrzyma. Content będzie wciąż zyskiwał na znaczeniu i będą za nim podążały pieniądze. Poza tym na pewno dalej będzie rósł udział wydatków na reklamę wideo online. Cały czas będzie rósł mobile, który ostatecznie raczej ewolucyjnie niż rewolucyjnie stanie się ważnym elementem tortu.
Myślę, że 2015 rok może być rokiem, w którym rynek poważniej podejdzie do modeli automatycznych. Obecnie są one synonimem taniego kupowania powierzchni, której nie da się zmonetyzować w inny sposób. Mam nadzieję, że przyszły rok to zmieni i będziemy mogli licytować wysokiej jakości powierzchnię za odpowiednią cenę. Myślę, że konkurencja sprawi, że rynek wyceni się na nowo i być może okaże się, że reklama internetowa jest faktycznie więcej warta niż obecnie uważamy.
Anna Elwart, digital strategy director w Cube Group
Wydarzenie rokuCiąg dalszy konsolidacji na polskim rynku reklamowym. Wydawniczy giganci umocnili swoje pozycje poprzez kolejne przejęcia. Najważniejszym wydarzeniem było utworzenie w lutym 2014 Grupy Wirtualna Polska z połączenia o2 i Wirtualnej Polski. Dodatkowo, w ciągu roku grupa poszerzyła swoje portfolio o Domodi.pl, Homebook.pl oraz Grupę Money. Zakupy na bogato.
Sukces rokuLudzka perspektywa. W kończącym się roku wyjątkowo często (używając pojęć content marketingu, precyzyjnego kierowania reklam i personalizacji) mówiło się o tym, że reklama powinna być nie tylko komunikacją marki, ale również nośnikiem wartości dla internauty. To świetny kierunek, który mam nadzieję, na mówieniu się nie skończy.
Porażka rokuWybory samorządowe. Odnosząc się do samego tylko aspektu wizerunku w sieci wielu kandydatów… porażka roku. Brak mi słów.
Człowiek rokuSylwester Wardęga. Regularnie publikował cieszące się rosnącą popularnością treści wideo i zbudował zaangażowaną społeczność. Jego filmiki mogą budzić skrajne emocje, niezaprzeczalny jednak jest jego sukces jako producenta treści. „Spider dog” okazał się najchętniej oglądanym w tym roku filmem na YouTube, a zarobków z reklam może mu pozazdrościć niejeden wydawca.
Trend rokuWielokanałowy marketing i atrybucja (lub bardziej sexy multichannel marketing & atribution).
Marketerzy wciąż na nowo szukają odpowiedzi na pytanie zadane lata temu przez Henry’ego Forda o to, która połowa ich budżetów reklamowych jest źle wydana. Mamy już dawno za sobą czasy łatwych odpowiedzi oferowanych w online przez atrybucję last click.
Ten rok był dla wielu firm nie tylko próbą opracowania spójnej, a jednak dopasowanej do specyfiki poszczególnych kanałów komunikacji (jak co roku z resztą, tylko kanałów przybywa w coraz to szybszym tempie). Również był to czas poszukiwania modelu atrybucji umożliwiającego ewaluację poszczególnych wydatków mediowych.
Biorąc pod uwagę powyższe nie dziwi fakt, że w tym roku (i zakładam, że również w kolejnych) coraz większą uwagę reklamodawców przyciągały agencje performance. Rosnące możliwości rozpatrywania wielopłaszczyznowej efektywności kampanii online mogli w 2014 przegapić tylko marketerzy skupieni na robieniu selfies. Prognoza na 2015Dalszy wpływ internetu na przekształcanie ekonomii.
E-commerce będzie rosnąć… szybciej. Na dynamikę wzrostu korzystnie wpłyną między innymi planowane na 2015 otwarcia e-sklepów takich marek jak IKEA, H&M, CCC. Na bieżący rok PMR szacuje wartość internetowej sprzedaży detalicznej w Polsce na 37 mld zł - to o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. W przyszłym roku liczę na duże wzrosty.
Konsumenci uparcie utrudniają pracę marketerów - coraz częściej nie wystarcza im zaspokojenie potrzeby w ramach oczekiwanego stosunku ceny do jakości, ale wybierając spośród produktów czy usług zwracają uwagę na szerszy kontekst swoich decyzji zakupowych. Stawiając na budowę unikalnego doświadczenia i zwiększanie wartości dodanej marki powinny wykorzystać rosnący trend „sharing economy” opierający się o zaufanie, dzielenie się i internet.
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający Biura Podróży Reklamy
Wydarzenie rokuFuzja O2 - Wirtualna Polska. Jeśli mierzyć skalą projektu, wielkością łączących się biznesów, udziałami w rynku e-reklamowym itd. to było to zdecydowanie wydarzenie, które trudno w tym roku przebić czymkolwiek innym. Dlatego już dużo mniej emocji wzbudziła wieść o przejęciu NK przez Onet.
Sukces rokuNagroda dla polskiej agencji na konkursie Epica. Oraz zbiorowa siła internautów; siła, z którą należy się liczyć - dwa lata temu widzieliśmy reakcję polskich internautów w sprawie ACTA, a teraz jeszcze silniejszą, na Węgrzech, przeciwko wprowadzeniu tzw. opłat za internet.
Porażka rokuNadal nie ma sensownego „następcy” Facebooka i znów nie był to spektakularny „roku mobile’u”.
Człowiek rokuMark van der Heijden, kreatywny copywriter z Amsterdamu, bardziej znany światu jako „The Backpacker Intern”. Ciekawy pomysł, fajne! Mark daje darmowy copywriting agencjom reklamowym w różnych krańcach świata, w zamian za dach nad głową i wyżywienie. Chce i podróżować i rozwijać się zawodowo, a życie jest krótkie. Jako właściciel agencji reklamowej mającej podróże w nazwie mogę tylko przyklasnąć. Przyznaję tytuł Człowieka Roku i zastanawiam się jak ściągnąć Marka do Polski :)
Trend rokuWbrew częstym samozachwytom branży, wcale nie jest w niej od pewnego czasu aż tak szczególnie wesoło. Mamy 500 agencji na rynku, a każda prowadzi jednocześnie powiedzmy średnio dwie kampanie. To oczywiście powoduje, że mamy coraz większy natłok reklamowy. Jak sobie z nim radzić? Oczywiście narzędzi jest dużo, mają różne cechy, mają wady i zalety. Ale wiadomo - nie ma narzędzi ani touchpointów doskonałych. Poza tym poruszamy się coraz bardziej w rzeczywistości biznesowej, w której dostęp do narzędzi jest masowy, a samoobsługowe systemy do emisji reklamy sprzyjają wyrównaniu poziomów cen. Wszystko to powoduje, że „wracamy do korzeni” - to dotyczy zarówno właśnie mijającego 2014 roku, jak i lat najbliższych. Nie ma drogi na skróty - liczy się przede wszystkim świetne rozpoznanie briefu i dobra analiza sytuacji rynkowej, kreatywny pomysł łączący produkt i niestandardową komunikację, medialne flow oparte o maksymalnie efektywne wykorzystanie dobrze dobranych narzędzi.
Prognoza na 2015Jeśli chodzi o główne trendy na nowy rok, to wymieniłbym kilka, unikając jednak futurologii i dyskusji o kolejnych najnowszych i bardzo perspektywicznych narzędziach. W mojej hierarchii najważniejsze trendy dotyczą raczej fundamentów i „pracy u podstaw”. Wymieniłbym przede wszystkim: coraz większe zapotrzebowanie na unikalne i błyskotliwe koncepty reklamowe, wzrastającą świadomość marketerów, rosnącą świadomość niepewnego ROI w przypadku wielu digitalowych narzędzi i rosnącą potrzebę szukania nowych, skutecznych rozwiązań. A także wzrost znaczenia technologii w kampaniach i działań niestandardowych; wzrost roli e-mail marketingu wobec rosnącej świadomości braku niezależności brandów w obszarze „przyczółków” w social media; oraz coraz wyraźniejsze poszukiwanie wyrazistości (przez marketerów/marki).
Krzysztof Tkaczyk, creative director Insigni
Wydarzenie rokuFaktyczna „zmiana warty”. Dawne agencje interaktywne w pełni realizują wielokanałowe działania marketingowe i wykorzystują z powodzeniem „stare media”. Wybitna realizacja agencji Gong dla Męskiego Grania (świetna, stylowa egzekucja i spektakularny pomysł, jeśli chodzi o autentyczne zaangażowanie artystów). Kompleksowość doskonale widać w kampanii PZU agencji VML (i K2), choć pewnie można się czepiać, że fabuły telewizyjne to bardziej impresyjne zajawki niż mięsiste historie na miarę Przybory i Zaniewskiego. Ale może to i słusznie, bo odbiorcy konsumują media jeszcze szybciej i bardziej powierzchownie.
Sukces rokuJak wyżej - kampania VML/K2 dla PZU. Kompleksowe i rezonujące społecznie działanie z pogranicza CSR, doskonale rozwijające świetny rebranding marki. Idealne wykorzystanie Marcina Dorocińskiego, który jest w stanie wiarygodnie i z przekonaniem powiedzieć każdą kwestię.
Porażka rokuAnakonda Eaten Alive dla Discovery Channel (po co taki eksperyment i do tego jeszcze online?) oraz akcja Orange z ukradzionym telefonem Maffashion. Nie wiadomo, czy to jeszcze prank w atlu, czy pomieszany mechanizm polecenia, czy „wiarygodność” blogerki. W prowokacji jako działaniu reklamowym nie ma nic złego pod warunkiem, że jest adekwatne do marki i naprawdę wciąga. I jedno, i drugie łączy niekoniecznie dobre przesuwanie granic wrażliwości (lub może bardziej NIEwrażliwości) społecznej.
Człowiek rokuSylwester Adam Wardęga. Spiderman. Trener sportowy policji państwowej. Hodowca mutantów. Wprowadził polski prank do światowej ligi i pozbawił Polaków kompleksów.
Trend rokuZalew blogerów jako „polecających” w szeroko rozumianej reklamie. Blogerzy gotują, karmią, golą, jedzą, tańczą i wychowują. Zgodnie z wynikami badań, że najbardziej ufamy opiniom zamieszczanym w internecie.
Prognoza na 2015Jeszcze większe i różnorodne wykorzystanie wideo w internecie. Spektakularne kariery rodzimych youtuberów (błyszcząca gwiazda Człowieka Wargi i jego kanału, do którego ustawiają się kolejki celebrytów). Związane z tym zmiany technologiczne, tworzenie na potrzeby reklamy niskokosztowych, ale kreatywnych materiałów na telefonach (nienachalny placement - iPhone 6 umożliwia kręcenie wideo przy klatkażu 250 klatek na sekundę).











