Ciekawym zjawiskiem jest też powrót do łask inwestorów, małych i średnich spółek. W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku, wzrost indeksu małych spółek przekroczył 20%, a średnich wyniósł ponad 15%. Małe i średnie spółki zachowywały się dobrze również w pierwszych kwartałach w poprzednich latach, więc jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o trwałej zmianie tendencji. Kwartalna różnica w zachowaniu małych i dużych spółek jest jednak największa od trzech lat.
Wśród sektorów dużym zainteresowaniem cieszyły się spółki chemiczne (+30%) oraz surowcowe (+25%). Najgorzej sobie radził sektor energetyczny (-5%) oraz budowlany (-3%).
Utrwala się tendencja poprawy gospodarki amerykańskiej, co potwierdzają zarówno wskaźniki wyprzedzające (ISM) jak i faktyczne dane (wzrost GDP w czwartym kwartale +3% w skali roku). Widać jednak wciąż obawy inwestorów odnośnie rynku europejskiego. Osłabły one po pozytywnych rozstrzygnięciach dotyczących Grecji, jednak nie zostały do końca rozwiane odnośnie innych krajów. Słabnący szeroki indeks surowców CRB, wpływa także na postrzeganie rynków rozwijających się, co jest widoczne w stopach zwrotu (kraje produkujące surowce np. Rosja oraz ich importerzy np. Turcja).

Po dużych spadkach w drugiej połowie 2011 roku, noszących jednak znamiona korekty, wyceny spółek pozostają na atrakcyjnych poziomach. Biorąc pod uwagę wciąż polepszające się wyniki finansowe przedsiębiorstw i ich relatywnie niskie wyceny, wydaje się, że inwestycje w akcje mogą być w tym roku atrakcyjne.
Michał Kopiczyński
Zarządzający ING TFI











