W pierwszym kwartale bieżącego roku wartość netto polskiego rynku reklamowego wyniosła 1,567 mld zł – szacuje dom mediowy Starlink. Oznacza to minimalny wzrost – o 0,2 proc. – w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku. Najbardziej zwiększyły się wydatki reklamowe w internecie (o 18,2 proc., z czego na display o 12 proc.), zdecydowanie mniej w kinach (o 5,5 proc.), a najmniej w radiu (o 2,0 proc.) i telewizji (o 1,9 proc.). Z kolei największy regres zanotowała reklama outdoorowa (o 19,2 proc ), a nieco mniejszy – reklama prasowa (o 7,8 proc. w dziennikach i o 7,1 proc. w magazynach). Starlink uzasadnia spadek wartości reklamy zewnętrznej przesunięciami budżetów – głównie do internetu i telewizji – realizowanymi przez firmy z branży handlowej, motoryzacyjnej i telekomunikacyjnej.
Od stycznia do marca bieżącego roku wydatki reklamowe na całym świecie zwiększały w dalszym ciągu przedsiębiorstwa z sektorów żywności, leków i produktów farmaceutycznych. Natomiast branże takie jak finanse i motoryzacja nadal zmniejszają budżety reklamowe, ale nie tak mocno jak w ubiegłym roku, a na reklamę w internecie wydają więcej.
– Ważnym zjawiskiem, będącym barometrem stabilizującej się kondycji rynku reklamowego, jest fakt, iż telewizja umocniła swoją pozycję – komentuje Lidia Kacprzycka, dyrektor zarządzający Starlinka. – Stało się to głównie za sprawą wzrastających wpływów stacji tematycznych, zwiększającego się znaczenia sponsoringu oraz zaostrzenia polityki handlowej poprzez wzrost cenników i zwiększenie udziału tej formy zakupu we wpływach ze sprzedaży czasu reklamowego – dodaje.
