Tajemnica taniejących butów, czyli czy grozi nam deflacja?

Od kilku miesięcy świat polskiej ekonomii ekscytuje się możliwością wystąpienia pierwszej w dziejach III RP deflacji. Wprawdzie nie jest to zjawisko powszechne, ale już na samą zapowiedź, że ceny dóbr i usług mogą spadać – ekonomiści wpadają w przerażenie.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Minister finansów Mateusz Szczurek zapowiedział, że istnieje spore ryzyko wystąpienia w Polsce deflacji. Ekonomiści spodziewają się spadku cen na poziomie ok. -0,1% rdr. Po raz pierwszy w historii ceny zamiast wzrosnąć – zmaleją. Ale czy rzeczywiście tak się stanie? Czy nie będzie to tylko „wrażenie statystyczne” tak naprawdę nie odczuwalne przez przeciętnego Kowalskiego?

Z analizy Bankier.pl wynika, że w comiesięcznych publikacjach GUS od początku 2002 roku raportuje spadek cen w kategorii „odzież i obuwie”. Tymczasem pomiędzy majem 2004 a majem 2014 r. cena koszuli męskiej wzrosła o 26,7%, a „półbuty skórzane męskie” podrożały o 32,7%. Ciekawe, co tak mocno staniało, aby uzasadnić silną i trwałą deflację na poziomie kategorii „odzież i obuwie”?

Spadek cen to tylko wrażenie statystyczne

Współcześnie za główną miarę wzrostu lub spadku cen – i w konsekwencji inflacji lub deflacji – przyjęło się uważać wzrost CPI.  Takie podejście ma jednak swoje wady. Po pierwsze, CPI nie uwzględnia bardzo wielu dóbr niezbędnych w gospodarce. Oprócz dóbr kapitałowych są to np. mieszkania czy specjalistyczne towary lub usługi. Po drugie, wskaźnik ten poddawany jest intensywnej obróbce statystycznej, która czasami może zbytnio uprościć obraz rzeczywistości. I po trzecie, każdy ma inny koszyk dóbr i każdy inaczej odczuwa inflację – ujednolicony CPI tych bardzo istotnych różnic w żaden sposób nie oddaje.

- Gdy przyjrzymy się danym o CPI, takich wątpliwości pojawia się więcej. W maju dynamika CPI wyniosła tylko 0,2% rdr. W czerwcu lub lipcu może się ona okazać ujemna za sprawą dobrych zbiorów i spadku cen owoców. Ale lektura całej tabeli pokazuje, że bardziej niż o faktycznej deflacji można mówić o jednorazowych zdarzeniach zaniżających indeks CPI. Spośród 60 dóbr, których ceny raportuje GUS, tylko 6 z nich potaniało w ciągu ostatnich 10 lat. Ceny 16 wzrosły wolniej od wskaźnika CPI, a 38 wzrosły szybciej niż tzw. inflacja. Koszt zakupu sześciu towarów uległ w tym czasie podwojeniu – stwierdza Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.

Ekonomiści boją się deflacji. W teorii wydaje się ona dobra dla konsumentów, którzy, posiadając takie same zasoby gotówki, powinni móc nabyć więcej towarów. Problem w tym, że to co jest dobre dla konsumentów nie zawsze musi być dobre dla przedsiębiorstw. Wskaźnik inflacji znacznie poniżej celu Narodowego Banku Polskiego (a taki, jak wynika z opublikowanej dziś przez NBP projekcji inflacji będzie utrzymywał się przez cały przyszły rok) utrudnia dostosowanie wewnętrzne na rynku.

- Jeżeli towary tanieją, to firmy tracą motywację do produkcji i inwestycji, bo w praktyce muszą wyprodukować więcej, by zarobić tyle, co w poprzednich okresach. Ponadto wstrzymują się wtedy z zakupami, licząc na to, że niezbędne środki potanieją jeszcze bardziej. To sprawia, że maleje popyt i podaż chociaż wydaje się, że wartość pieniędzy w naszych portfelach rośnie. Nie ma też presji do zwiększania wynagrodzeń. To wcale nie oznacza, że deflacja jest gorsza od inflacji. Ekonomiści i przedsiębiorcy nauczyli się radzić z tą drugą. Gdy pojawia się deflacja, tak naprawdę nie wiadomo, co robić i jak się zachowywać. To taka niestandardowa sytuacja, na której wystąpieniu wygrywają nieliczni, a wiele firm wpada zwyczajnie w kłopoty. Najmocniej traci na tym państwo, bo w sumie spadają wtedy dochody podatkowe, a to prowadzi do dalszych absurdów. Stąd takie przerażenie. Lepiej walczyć z wrogiem, którego się zna, czyli z inflacją – dodaje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Więcej na temat taniejących butów i zmian cen w ostatnich latach w artykule Krzysztofa Kolanego O cenach, CPI i deflacji, czyli tajemnicach statystyki”.

Komentarz analityka do opublikowanego dziś kwartalnego raportu NBP w tekście: NBP: Inflacja będzie rosnąć. PKB w górę powyżej 3%

grafika

dostarczył

infoWire.pl

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online