Polscy użytkownicy przeznaczyli na platformę z treściami dla dorosłych OnlyFans ponad 87 mln dolarów, co oznacza wzrost o 19 procent r/r i jednocześnie zapewnia Polsce 6. miejsce w Europie – tuż za Wielką Brytanią, Włochami, Niemcami, Francją i Hiszpanią.
Platforma globalnie zanotowała przychody na poziomie 7,2 mld dolarów, o około 9 procent więcej niż w 2024 roku. Największe i najbardziej stabilne rynki – m.in. USA, Wielka Brytania czy Australia – utrzymują przewagę, jednak to kraje południowej Europy i Ameryki Łacińskiej napędzają dynamikę wzrostu.

W przeliczeniu na populację liderem pozostaje Finlandia, generując ponad 127 tys. dolarów na 10 tys. mieszkańców. W rankingu bezwzględnych kwot dominują Stany Zjednoczone, gdzie użytkownicy wydali ponad 2,6 mld dolarów, co oznacza wzrost o 1,95 proc.
Kolejne pozycje zajmują: Wielka Brytania (ok. 531 mln, +1,85 proc.) i Kanada (354 mln, +5,17 proc.). Wysoką dynamikę wydatków widać zwłaszcza we Włoszech, Meksyku, Francji, Hiszpanii i Indiach – od 19 proc. aż do 39 proc. rok do roku.
Choć Polska jest wysoko w globalnym rankingu, nie znalazła się w pierwszej dwudziestce europejskich państw pod względem wydatków per capita. W ujęciu światowym zajmuje 49. miejsce, osiągając 22,5 tys. dolarów na 10 tys. mieszkańców.

Ile zostawili na OnlyFans mieszkańcy Warszawy?
Raport wskazuje również na aktywność w poszczególnych miastach. Warszawa wygenerowała 14,3 mln dolarów (+19 proc.), co dało jej 13. miejsce w Europie i 41. na świecie. W przeliczeniu na populację to blisko 80 tys. dolarów na 10 tys. mieszkańców, dzięki czemu stolica Polski zajmuje 57. miejsce globalnie.
Na szczycie tej kategorii znajdują się Atlanta, Orlando, Mediolan, Miami i Helsinki. W ogólnym ujęciu finansowym dominują największe metropolie – Nowy Jork, Los Angeles i Londyn. Choć coraz wyraźniej rośnie rola miast Ameryki Łacińskiej oraz regionów rozwijających się.












