Według informacji Radia Zet Urbański podpadł samym braciomKaczyńskim, którzy wciąż mają swoich ludzi w Krajowej Radzie i wRadzie Nadzorczej TVP. Na celowniku jest już od dłuższego czasu, aczarę goryczy miała przelać niedawna transmisja imprezy wtelewizyjnej dwójce, podczas której wyróżnienie w kategorii "pięknapara" otrzymali dwaj homoseksualiści. Dlatego miejsce Urbańskiegomiałby zająć Czabański.
Jednak obecny, zawieszony w obowiązkach prezes Polskiego Radiazaprzecza tym rewelacjom. Jak tłumaczy, żeby naprawdę coś zmienić wtelewizji publicznej, trzeba silnej władzy w ręku, który prezesi zWoronicza nie mają.












