W oświadczeniu opublikowanym wraz z pozwem Reddit argumentował, że ustawa "niesie ze sobą poważne problemy dla wszystkich użytkowników internetu, związane z prywatnością i wolnością wypowiadania się na tematy polityczne".
Zablokowanie dostępu osobom poniżej 16. roku życia utrudnia debatę polityczną - podkreślił serwis. "Obywatele Australii poniżej 16. roku życia w ciągu lat, jeśli nie miesięcy, staną się wyborcami. Decyzje, które ci obywatele będą musieli podejmować, będą oparte na komunikacji politycznej, w którą angażują się przed ukończeniem 18. roku życia" – dodał.
Reddit - firma z siedzibą w San Francisco, dla której Australia jest jednym z największych rynków - złożył pozew dwa dni po wprowadzeniu w Australii pierwszego na świecie ogólnokrajowego zakazu dostępu do portali społecznościowych dla osób poniżej 16. roku życia. W listopadzie podobny wniosek złożyła dwójka nastolatków reprezentujących australijską grupę libertariańską - podał Reuters.

Rzecznik ministry komunikacji Aniki Wells powiedział, że rząd "stoi po stronie australijskich rodziców i dzieci, a nie platform" i "będzie stanowczo bronił młodych Australijczyków przed krzywdą, jakiej doświadczają w serwisach społecznościowych".
Minister zdrowia Mark Butler powiedział, że Reddit złożył pozew, by chronić zyski, a nie prawo młodych ludzi do wyrażania poglądów politycznych. "Będziemy zwalczać takie działania na każdym kroku" - zadeklarował. "Takie działania widzieliśmy wielokrotnie ze strony wielkich koncernów tytoniowych (...), a teraz również ze strony niektórych gigantów portali społecznościowych i dużych firm technologicznych" – powiedział reporterom w Brisbane.
10 grudnia Australia wprowadziła pierwszy na świecie prawnie egzekwowany minimalny wiek dostępu do serwisów społecznościowych. Reddit i dziewięć innych platform, w tym Instagram Meta, YouTube i TikTok, przez ponad rok prowadziły kampanię wymierzoną w to rozwiązanie. Ostatecznie zapowiedziały jednak, że zastosują się do ograniczeń.

Platformy są zobowiązane do zablokowania dostępu użytkownikom, którzy nie ukończyli 16. roku życia. Za niezastosowanie się do zakazu przedsiębiorstwom grozi grzywna wysokości do 49,5 mln dolarów australijskich (ok. 33 mln dolarów amerykańskich). Niepełnoletni użytkownicy i ich opiekunowie nie ponoszą żadnej kary.
Platformy twierdzą, że starają się weryfikować wiek użytkowników, na podstawie np. aktywności online i zdjęć typu selfie











