Ireneusz Iwański zmarł po długiej chorobie. Poinformował o tym w mediach społecznościowych jego syn Maciej Iwański, dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej.
– Mówiono mi, jak doskonałym korespondentem radiowej Trójki byłeś. Bardziej pamiętam to, co później i Twoją walkę o prywatne radio, pierwsze z legalną koncesją w Polsce. Czas bycia szefem Konwentu Lokalnych Komercyjnych Stacji Radiowych, których wtedy było kilkaset. Scaliłeś je, cieszyłeś się szacunkiem branży, a formuła konwentu wygasła, gdy rynek zaczął się konsolidować – przypomniał.
– Tato, dziś czujemy z Magdą, Kubą, Pawłem, Marzeną i całą Rodziną olbrzymi ból. Zostawiam tutaj słowa, by uczcić Twoje życie. To co mi dałeś, to zgodnie z umową, przekazuję każdego dnia następnemu pokoleniu – podkreślił.

Ireneusz Iwański w czasie studiów był związany ze studenckim Radiem Kortowo i redakcją literacko-rozrywkową Radia Olsztyn. W redakcji publicystyki tej drugiej rozgłośni pracował potem 11 lat.
W 1994 roku uruchomił Radio WaMa, nadające w Olsztynie, Iławie, Mrągowie i Giżycku. Założył i był pierwszym szefem Konwentu Lokalnych Komercyjnych Nadawców Radiowych.
Od 2008 roku był członkiem rady programowej Radia Olsztyn, przez kilka kadencji jako przewodniczący. Zarządzał też produkującą audycje radiowe spółką EMI-PRO.
Kilka dni temu Iwański otrzymał od minister kultury Marty Cienkowskiej srebrne odznaczenie "Zasłużony Kulturze – Gloria Artis".
– Walczył dzielnie, ale miał trudnego przeciwnika… Odszedł Ireneusz Iwański – dziennikarz, radiowiec, pisarz, odznaczony medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Wielka postać Warmii i Mazur – stwierdził na Facebooku wiceminister kultury Maciej Wróbel.











