Postępowanie przeciw Amazonowi rozpoczęło się w czerwcu 2023 r. Federalna Komisja Handlu (FTC) oskarżyła wówczas koncern o celowe utrudnianie rezygnacji z Prime oraz wprowadzanie w błąd przy włączaniu usługi.
W pozwie wskazano, że dziesiątki milionów klientów mogły nieświadomie aktywować subskrypcję. Wśród osób zagrożonych odpowiedzialnością osobistą byli m.in. Jamil Ghani (szef usługi Prime) i Neil Lindsay (obecnie wiceszef pionu zdrowotnego w Amazonie, wcześniej w kierownictwie zespołu Prime).

Zwrot pieniędzy dla użytkowników Prime
Ugoda nakłada na Amazon obowiązek jasnego prezentowania warunków subskrypcji, uzyskiwania wyraźnej zgody na opłaty oraz zapewnienia łatwego sposobu rezygnacji. Firma twierdzi, że większość tych zmian wdrożyła już wcześniej.
Ponadto koncern zobowiązał się do zapłaty 2,5 mld dolarów. Miliard to grzywna nałożona przez FTC, zaś 1,5 mld dol. zostanie zwrócone ok. 35 mln użytkowników, którzy wbrew swojej woli aktywowali Prime lub mieli trudności przy anulowaniu usługi. Każdy uprawniony klient otrzyma do 51 dolarów w ciągu 90 dni od zawarcia ugody.
Federalna Komisja Handlu podkreśla, że kwota, którą musi zapłacić Amazon, to jedna z największych grzywien nałożonych przez FTC. Dla porównania, w 2019 roku Meta Platforms zapłaciła 5 mld dol. za naruszenia prywatności w związku z aferą Cambridge Analytica.

Amazon Prime to jedna z najpopularniejszych usług subskrypcyjnych na świecie, mająca ponad 200 mln subskrybentów. Oferuje m.in. darmową dostawę zakupów z platformy oraz dostęp do oferty streamingowej Prime Video. W USA kosztuje 139 dolarów rocznie.
W Polsce Prime jest oferowany od jesieni 2021 roku. Pod koniec 2023 roku Amazon, po interwencji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, z regulaminów Prime i Prime Video usunął zapisy pozwalające podnosić ceny bez zgody klientów.











