SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prezydent zawetuje 3 mld zł dla TVP i Polskiego Radia. Tusk odpowiada

Andrzej Duda zapowiedział, że zdecydował o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na 2024 rok, ponieważ zapisano w niej możliwość przekazania do 2,95 mld zł dla Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i regionalnych rozgłośni publicznych. - Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym - zapewnił premier Donald Tusk.

Andrzej DudaAndrzej Duda

Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa - poinformował w sobotę prezydent Andrzej Duda na platformie X.

"Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić" - napisał na platformie X prezydent Andrzej Duda.

W swoim wpisie poinformował, również, że po świętach niezwłocznie złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej. "W związku z powyższym wzywam Marszałka Sejmu Szymona Hołownię oraz Marszałka Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską do pilnego zwołania obrad obu Izb w celu rozpatrzenia i przyjęcia projektu jeszcze w tym roku" - przekazał prezydent.

Czytaj też: Dziennikarze TVP złamali zakaz konkurencji? Prawnik: Mogą zapłacić kary

Jak podkreślił "próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania". "W moim projekcie ustawy wszystkie inne wydatki budżetowe - na czele z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli - zostaną zachowane" - podkreślił prezydent.

Donald Tusk: poradzimy sobie z tym

Do zapowiedzi Andrzeja Dudy odniósł się premier Donald Tusk, zaznaczając, że w ustawie okołobudżetowej zapisano też 30-procentowy wzrost pensji dla nauczycieli.

- Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi „kominówkę”, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji. Wstyd. Wesołych Świąt, Prezydencie. Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym - stwierdził.

Do wpisu szefa rządu szybko odniósł się Andrzej Duda. - Panie Premierze @donaldtusk, cieszę się, że pisze Pan, że sobie poradzicie. To oznacza, że tak jak apelowalem zwolacie Sejm i Senat po Świętach i przegłosujecie moja ustawę, w której będą podwyżki dla nauczycieli itp. ale bez 3 mld na publiczne media - stwierdził. - I wzajemnie - Wesołych Świąt Panie Premierze! - dodał.

Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zadeklarował natomiast, że klub “jest w pełni dyspozycyjny”. - Oczekujemy od marszałków Sejmu i Senatu zwołania posiedzenia tuż po Świętach i zajęcia się prezydenckim projektem ustawy okołobudżetowej - zaznaczył.

Zapis o możlwości pzekazania Telewizji Polskiej, Polskiemu Radiu i regionalnym rozgłośniom publicznym do 2,95 mld zł z budżetu państwa pojawił się w ramach jednej z rządowych autopoprawek do ustawy okołobudżetowej, którą przyjęła w środę sejmowa Komisja Finansów Publicznych.

- W projekcie zwarto także przepisy umożliwiające przekazanie ministrowi kultury do 1 mld zł na podwyższenia kapitału spółek publicznego radia i telewizji oraz do 1,95 mld zł w celu zrekompensowania utraconych przez te jednostki wpływów z abonamentu. Łącznie jest to blisko 3 mld zł - opisała podczas obrad komisji wiceminister finansów Hanna Majszczyk.

Minister finansów: pieniądze na TVP są wstrzymane

We wtorek Donald Tusk na konferencji po posiedzeniu rządu stwierdził, że w projekcie budżetu na przyszły rok nie ma wpisanej jakiejkolwiek rekompensaty abonamentowej dla mediów publicznych. - Jesteśmy przygotowani ewentualne dofinansowanie mediów publicznych po uzdrowieniu sytuacji. Na razie nie przewidujemy żadnych pieniędzy dla mediów publicznych - wyjaśnił.

- Nie ma żadnego powodu, żeby telewizja publiczna kosztowała miliardy złotych polskiego podatnika. Takie media publiczne w ogóle nie zasługują na finansowanie z kieszeni podatnika - dodał szef rządu.

Tusk dodał, ze politycy obozu rządzącego dużo dyskutowali o tym, „ile pieniędzy marnuje się  mediach publicznych, przede wszystkim w telewizji publicznej. To już jest gruba księga i to taka najczarniejsza z ksiąg jeśli chodzi o marnowanie środków, przepłacanie zarówno wielu produkcji, już nie mówiąc o wynagrodzeniach, nawet te ostatnie próby „skoku na kasę” – wyliczył. - Chyba nie musze nikomu tłumaczyć, jak bardzo przekroczono wszystkie możliwe granice - podkreślił.

Zapowiedział, że „telewizje publiczną i media publiczne, także po uzdrowieniu sytuacji, czekają bardzo poważne oszczędności”, a więcej środków z budżetu ma być przeznaczane na ochronę zdrowia.

Czytaj też: Prezes TVP o programie „19.30”: Usłyszałem, że był rzetelny, ale trochę nudny

W czwartk minister finansów Andrzej Domański czasie debaty sejmowejm po pierwszym czytaniu projektu budżetu na 2024 rok zapowiedział O wstrzymanie środków budżetowych dla spółek mediów publicznych.

- Pieniądze na TVP są wstrzymane. Proszę uważnie czytać przedłożone projekty, przedłożoną ustawę - stwierdził Domański. Zapowiedział, że wkrótce razem z minister zdrowia Izabelą Leszczyną przedstawi plan, dotyczący nakładów na onkologię. Zaznaczył, że wpływy do NFZ w przyszłym roku będą o 8 mld zł wyższe.

Rekompensatę podwyższono z 2 do 2,7 mld zł

Media publiczne: Telewizja Polska, Polskie Radio i 17 regionalnych rozgłośni publicznych, środki wprost z budżetu państwa dostają od kilku lat, ma to być rekompensata za wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego utracone wskutek zwolnienia z tej daniny kilku grup społecznych. Rok po roku kwota rekompensat mocno wzrosła. 

Na przełomie 2017 i 2018 roku za dwa lata przyznano 980 mln zł, z czego 860 mln zł Telewizji Polskiej, 62,2 mln zł Polskiemu Radiu, a 57,8 mln zł do podziału dla 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia działających jako osobne spółki. Rok później rekompensata tylko za rok wyniosła 1,26 mld zł, z czego 1,12 mld zł trafiło do Telewizji Polskiej.

Czytaj też: Telewizja Polska ma 550 mln zł z obligacji. Kupił je BGK

W latach 2020-2022 TVP, Polskiemu Radiu i jego stacjom regionalnym przekazywano z państwowej kasy prawie 2 mld zł rocznie (z czego ok. 1,7-1,8 mld trafiało do TVP), a br. rekompensatę podwyższono do 2,7 mld zł, uzasadniając do wysoką inflacją). 

Ile zarabiają TVP i Polskie Radio

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto - z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.

Liczba pracowników TVP w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów - z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W ub.r. Polskie Radio zanotowało najwyższą stratę netto od wielu lat - 55,1 mln zł. Nadawca spodziewał się jeszcze gorszego wyniku - w połowie ub.r. prognozował 63,6 mln zł. Strata pogłębiła się ponad dwukrotnie, z 19,74 mln zł w 2021 r. To zdecydowanie najgorsze wyniki nadawcy od dużych zmian w mediach publicznych po przejęciu władzy w 2015 r. przez Zjednoczoną Prawicę.

Na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 289 pracowników etatowych, o 31 mniej niż przed rokiem. Średnia pensja brutto wzrosła o 5,7 proc. do 9,4 tys. zł, menedżerowie wyższego szczebla zarabiali prawie dwa razy więcej.

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych była wśród najgorzej ocenianych mediów w kraju. W niedawnym sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsos 69 proc. Polaków uznało, że "Wiadomości" TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym. Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

Dołącz do dyskusji: Prezydent zawetuje 3 mld zł dla TVP i Polskiego Radia. Tusk odpowiada

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Szczepan z Łęczycy
Chciałeś Tusku złoty róg...
odpowiedź
User
kolis
Patrzę na twitter i widzę niezły ból 4 liter lewicy xd
odpowiedź
User
Bart
Brawo panie prezydencie
odpowiedź