SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Były szef portalu SwipeTO.pl od TVP dla młodych: Odium było zbyt silne

Choć TVP nadal nie przywróciła portalu tvp.info, to bez zakłóceń działa SwipeTO.pl. Z raportu  NIK wynika, że na niszowy serwis wydano 21,5 mln zł.  - Dziennie odwiedzało nas kilka tysięcy osób, co i tak było naprawdę dobrym wynikiem. Odium było jednak zbyt silne i nie dało się tego przeskoczyć - mówi Wirtualnemedia.pl Bartłomiej Jakubowski, były szef SwipeTO.pl.

Kampania billboardowa serwisu i aplikacji SwipeToKampania billboardowa serwisu i aplikacji SwipeTo

Mimo tego, że już w piątek wrócił kanał informacyjny TVP Info, to jego portal wciąż nie działa. W tej samej jednostce nadawcy publicznego jest też część informacyjna „Telegazety”, dlatego newsy z kraju i ze świata nie są w niej na razie dostępne. Bez przerw działa za to serwis internetowy SwipeTO.pl, skierowany do młodych odbiorców. Na jego łamach można znaleźć treści poświęcone filmom, serialom, muzyce, sportowi, sztuce czy grom. Portal ruszył w październiku 2022 roku, a prace nad nim trwały dwa lata. Za branding i wygląd odpowiadała Agencja 24/7. Redakcja liczyła 30 osób, jej szefem był Bartłomiej Jakubowski.

Kontrowersje wokół SwipeTO

Mimo zakrojonej na szeroką skalę kampanii outdoorowej, po dwóch tygodniach jego aplikację pobrało ze sklepu Google Play zaledwie nieco ponad 500 osób. Po publikacji pierwszego artykułu Wirtualnemedia.pl liczba ta wzrosła do ponad tysiąca. TVP nie podawała danych odnośnie liczby użytkowników portalu, ale zapewniała, że na tym etapie jest z nich zadowolona. Według danych Similarweb.com, po kilku miesiącach działalności SwipeTo.pl miał mniej niż 100 tys. wizyt miesięcznie. Dla porównania, konkurencyjny Noizz.pl 3 mln, Vibez.pl - 1,4 mln, a Newonce.net - 300 tys.  

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Gajewska pytała w interpelacji o koszty serwisu. Nie otrzymała jednak zadowalającej odpowiedzi. - „Ujawnienie byłoby czynem nieuczciwej konkurencji i mogłoby naruszyć istotne interesy spółki” - poinformował ją nadawca publiczny.

Takie dane przyniósł dopiero październikowy raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący wydatków TVP. NIK zarzucił Telewizji Polskiej niegospodarność. Stworzenie i utrzymanie serwisu kosztowało bowiem ponad 21,5 mln zł. Krytykowany m.in. fakt, że TVP zaplanowała wydanie 160 tys. zł na budowanie aktywnej społeczności użytkowników serwisu Facebook poprzez publikowanie treści na koncie SwipeTO. W tym celu zawarto umowy z czterema zleceniobiorcami. NIK zauważył, że od października 2022 roku do 16 czerwca 2023 roku dokonano jedynie dwóch wpisów.

TVP broniła się, że zleceniobiorcy de facto „działają na rzecz serwisu w mediach społecznościowych, poprzez tworzenie treści (copy) do podcastów, treści na profilach SwipeTO założonych na FB lub TikToku. W związku z tym, wypłacane Zleceniobiorcom wynagrodzenie jest należne i odpowiada faktycznie wykonywanym przez nich czynnościom” – stwierdził nadawca publiczny w swoim oficjalnym stanowisku.

Pierwszy szef serwisu: Dziś byłoby zupełnie inaczej

Były szef portalu Bartłomiej Jakubowski nie zaczął pracy w Telewizji Polskiej w czasach Jacka Kurskiego czy Mateusza Matyszkowicza. Był związany z nadawcą publicznym od lat. - Do Telewizji Polskiej trafiłem w lutym 2003. Po roku w „Rowerze Błażeja" znalazłem się w „Teleexpressie" i tam przez 18 lat, przygotowywałem głównie serwis sportowy, robiłem „live'y", do zapomnianych dawno „Teleplotek" materiały lifestylowe. Była także kilkuletnia współpraca z TVP Sport i w końcu „SwipeTO". Jako kierownik redakcji byłem związany z tym portalem do końca lutego 2023. Od uruchomienia przez niecałe pięć miesięcy. Stan zdrowia nie pozwolił mi na rozwój tego projektu. Od 31 grudnia 2023 nie jestem już pracownikiem TVP. (Do 2021 byłem współpracownikiem) – informuje Wirtualnemedia.pl Jakubowski. W czasie jego nieobecności redakcją kierował Adam Starzyński, a następnie jego miejsce zajął Kacper Szczukocki.

Były szef serwisu zapewnia, że założenia były ambitne. Wbrew głosom krytyki, portal dążył do zapewnienia internautom wysokiej jakości treści, z dala od polityki. - „SwipeTO" był skierowany do generacji Z. Do współpracy zaprosiliśmy świetnych, bardzo zdolnych, młodych ludzi, którzy widzieli w tym portalu alternatywę dla podobnych, istniejących na rynku. Wszyscy widzieliśmy w nim olbrzymi potencjał. Z każdym dniem podcastami, materiałami wideo, tekstami uciszaliśmy hejterów, którzy chcieli w nas widzieć kolejne propagandowe narzędzie PiSu. Choć działaliśmy pod szyldem „Swipe'a", a nie Telewizji Polskiej, to z jej „łatką" niestety nie mogliśmy przebić się do dużej liczby odbiorców - zauważa Jakubowski.

Jego zdaniem wpływ na wyniki serwisu miał fakt, że stworzyła go Telewizja Polska. - Dziennie odwiedzało nas kilka tysięcy osób, co i tak było naprawdę dobrym wynikiem. Odium było jednak zbyt silne i nie dało się tego przeskoczyć. Jestem dumny z tego, że pod moim kierownictwem, na stronie było miejsce wyłącznie dla otwartości, różnorodności i tolerancji. Nie mieliśmy nacisków na zamieszczanie treści w najmniejszym stopniu sprzyjających tamtej władzy. W ogóle. Zespół czuł się pod tym względem bardzo bezpiecznie. Czemu „nie pykło"? Kampania outdoorowa była nietrafiona? SwipeTO było pomysłem złym samym w sobie? Nie. Nie umiem odpowiedzieć na te pytania. Dziś byłoby zupełnie inaczej. Jestem tego pewien – ocenia Jakubowski. 

Dołącz do dyskusji: Były szef portalu SwipeTO.pl od TVP dla młodych: Odium było zbyt silne

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
od do
Ta stronka to jest taka, jak wujek Janusz wyobraża sobie młodzież.

W podobnym czasie jednoosobowe projekty zyskiwały lepsze oglądalności.
odpowiedź
User
Michał
Najlepsze na koniec.
"nie wiem dlaczego nie wyszło, ale dziś na pewno by się udalo"
odpowiedź
User
Nikos
Menago pierwsza klasa....nie wiem
...srwap nie miał możliwości powodzenia. To był projekt skazany na katastrofę i przepal kasy. Kto za to odpowie?
odpowiedź