SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Co dają konta oszczędnościowe

Szukasz krótkoterminowej lokaty? Rozejrzyj się też w promocjach rachunków oszczędnościowych. Wiele z nich daje porównywalne odsetki, i to bez zamrażania środków.

Średnie oprocentowanie jedno- i trzymiesięcznych lokat wynosi odpowiednio 1,88 proc. oraz 2,45 proc. w skali roku, a najlepsze z nich dają zarobić niewiele powyżej 3 proc. Podobne odsetki można otrzymać także na kontach oszczędnościowych, ale wymaga to rozważnego korzystania z promocyjnych ofert. Bo choć na rynku nie brakuje banków, które płacą 3 proc. lub więcej na rachunkach lokacyjnych, to stawki te obowiązują co najwyżej przez kilka miesięcy.

W rankingu rachunków oszczędnościowych dla salda 5 tys. zł prowadzi Alior Bank, który daje zarobić 3,25 proc. w skali roku. Promocyjne odsetki obowiązują przez trzy miesiące od założenia konta i są one dostępne wyłącznie dla nowych klientów. Poza promocją oprocentowanie jest ustalane jako stawka WIBID 1M pomniejszona o 0,1 pkt proc. Na drugim miejscu znalazło się promocyjne konto oszczędnościowe w BGŻOptima ze stawką na poziomie 3,2 proc. w skali roku. Promocyjna oferta obejmuje wyłącznie nowe środki do 40 tys. zł, a jej termin mija 17 marca. Dla pozostałych środków (wpłaconych przed 16 stycznia) bank wprowadził osobną promocję, oszczędności do 100 tys.  zł oprocentowane są na 2,8 proc., zaś od 100 tys. zł stawka rośnie o 0,2 pkt proc. Promocyjne oprocentowanie nowych środków proponuje także Bank Millennium. Przez trzy miesiące od przystąpienia do promocji (można to uczynić do 1 marca) będzie płacił on 3,1 proc. w skali roku.

Nieznacznie powyżej 3 proc. płaci także Citi Handlowy. W istocie jest to 3,03 proc., ale prostotą Konto SuperOsczędnościowe nie grzeszy. Jeśli na konto osobiste nie wpłynie co najmniej 2 tys. zł tytułem wynagrodzenia lub kwota transakcji bezgotówkowych wykonanych kartą debetową będzie mniejsza niż 500 zł, to rachunek oszczędnościowy będzie płatny – 30 zł miesięcznie. A to nie koniec haczyków, ponieważ Citi nalicza odsetki wyłącznie w tych miesiącach, w których środki z Konta SuperOszczędnościowego nie są wypłacane.

Najwyżej oprocentowane rachunki oszczędnościowe dla salda 5 tys. zł

bank

nazwa rachunku

oproc.

uwagi

Alior Bank

Konto oszczędnościowe

3,25%

Obowiązuje tylko nowych klientów przez 3 mies.

BGŻOptima

Konto oszczędnościowe

3,20%

Obowiązuje do 17 marca br.,

tylko dla nowych środków do 40 tys. zł.

Bank Millennium

Konto oszczędnościowe

3,10%

Obowiązuje przez 3 mies., tylko dla nowych środków.
Promocja do 1 marca br.

Citi Handlowy

Konto SuperOszczędnościowe

3,03%

Konto płatne 30 zł/mies. bez aktywnego korzystania z ROR-u. Oprocentowanie obowiązuje do 30 tys. zł, powyżej: 0,5%.

Odsetki naliczane w mies. bez wypłat.

BossaBank

Konto EKOprofit

3%

Obowiązuje do 31 stycznia br., dla środków do 50 tys. zł

Deutsche Bank

db Konto Oszczędnościowe 24h

3%

Obowiązuje dla salda do 10 tys. zł, powyżej: 1,5%

FM Bank

Rachunek oszczędnościowy

3%

Pow. 10 tys. zł oproc. rośnie do 3,1%

(pow. 50 tys. zł do 3,2%)

ING Bank

Otwarte Konto Oszczędnościowe

3%

Obowiązuje przez 4 mies., dot. wyłącznie

rachunków otwartych od 1 stycznia br.

Meritum Bank

Konto oszczędnościowe

3%

Obowiązuje do 31 stycznia br.

BOŚ

Konto Oszcz. Więcej za Mniej

2,75%

Obowiązuje dla salda do 20 tys. zł,

powyżej 2,5% (pow. 50 tys. zł - 2,25%)

 

Źródło: Open Finance, stan na 21 stycznia 2014 r.

Na 3-proc. odsetki można liczyć w pięciu bankach. Lecz przypadek BossaBanku i Meritum Banku pokazują jak ważne jest dokładne zapoznanie się z warunkami promocyjnych ofert. W obu z nich podwyższone oprocentowanie obowiązuje bowiem wyłącznie do 31 stycznia. BossBank nie podaje warunków obowiązujących poza promocją, w Meritum Banku jest to natomiast poziom równy inflacji (ale nie więcej niż 75 proc. stopy referencyjnej NBP).

Aby zarobić 3 proc. w skali roku na rachunku oszczędnościowym można wybrać ofertę Deutsche Banku, FM Banku lub ING Banku. Pierwsze dwa nie podają terminu obowiązywania oferty, w ING promocja obowiązuje natomiast przez cztery miesiące od założenia Otwartego Konta Oszczędnościowego w ofercie Bonus na start i dotyczy ona wyłącznie rachunków uruchomionych od 1 stycznia tego roku.

Podsumowując, promocje rachunków oszczędnościowych mogą być nie tylko opłacalną alternatywą dla lokat, ale czasem także pułapką. Dlatego należy wnikliwie prześledzić ich warunki, od terminu obowiązywania podwyższonych odsetek, przez konieczność założenia konta osobistego, aż po ograniczenia związane z wpłacanymi środkami. Nie bez znaczenia będzie także liczba dostępnych rachunków, liczba darmowych przelewów w miesiącu oraz cena kolejnych przelewów w miesiącu.



Michał Sadrak, Open Finance

Dołącz do dyskusji: Co dają konta oszczędnościowe

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
oszukanyklient
Uważajcie! W Millennium oszukują z tym promocyjnym oprocentowaniem na koncie oszczędnościowym.
Dopilnowałem już wszystkiego, co było logiczne, w dniu sprawdzania obu sald progowych, miałem w tym banku łącznie 0 zł. Rozpoczęła się nowa promocja (miało być 3,10%), więc wpłaciłem 49.500 zł. Następnego dnia zadzwoniłem jeszcze nawet na infolinię, żeby upewnić się, czy wszystko OK, czy spełniłem wszystkie warunki i czy będę miał to oprocentowanie promocyjne. Konsultant powiedział, że wygląda na to, że tak, chociaż zaznaczył, że (w drugim przecież dniu trwania promocji!!!) nie może jeszcze tego sprawdzić. Zapomniałem później o tym i nawet po pierwszym miesiącu nie sprawdziłem ile naliczyli odsetek. Po drugim miesiącu sprawdziłem i wydało mi się mało, więc policzyłem i okazało się, że zamiast 3,10%, naliczyli mi ok. 2,3%. Poszedłem do banku, gdzie kolejno aż dwie panie wszystko sprawdziły (m.in. to, że spełniłem warunki) i potwierdziły, że mam rację. Połączyły mnie z infolinią, gdzie natychmiast okazało się (teraz nagle nie było problemu ze sprawdzeniem), że podobno nie były to nowe środki, bo uczestniczyłem kiedyś tam (ze cztery miesiące wcześniej) w innej promocji, a to, że przestałem w niej uczestniczyć, bo przecież 2 miesiące temu wypłaciłem już z banku wszystkie środki, nie ma znaczenia, bo gdybym ich nie wypłacił, to mógłbym jeszcze skorzystać z końcówki tamtej starej promocji.Dodam, że dodatkowo, na pierwszy "rzut oka" tamta stara promocja skończyła się aż miesiąc przed moją rezygnacją z niej, spowodowaną wypłaceniem przeze mnie wszystkich pieniędzy (takie daty podaje bank na stronie, gdzie rzuca się to w oczy). Niestety "DROBNYM DRUKIEM"... okazuje się, że ona niby dalej trwa, jeśli ktoś zaczął z niej korzystać w tym pierwszym okresie... i to nawet, jeśli później wypłacił z banku wszystkie pieniądze.
Regulamin jest celowo tak skomplikowany, żeby wprowadzać ludzi w błąd. Nawet większość (niewtajemniczonych) pracowników tego banku rozumie go tak, jak zrozumiałem ja i jak rozumieją go zapewne wszyscy inni klienci.
Dodam, że wcześniej kilka razy upewniałem się na infolinii w sprawie różnych zawiłości tego regulaminu, prosiłem o wyjaśnienia i ani razu żaden konsultant nawet nie zająknął się, że jest tu ukryte jeszcze takie obostrzenie.
odpowiedź