SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Demokratyzujemy rynek marketingu internetowego”

Eskimi to innowacyjna zautomatyzowana platforma reklamowa z ponad 1,5 miliardem zasięgów i ambitnymi planami na rozwój w Polsce. CEO Vytautas Paukštys oraz dyrektor regionalna EMEA Egle Ribaciauskaite opowiadają o tym co wyróżnia Eskimi na rynku marketingu internetowego i powiewie świeżości, który zamierzają wnieść w świat programmatic wraz z rozwojem swoich usług w Polsce.

Zdecydowaliście się wejść na rynek marketingu internetowego, na którym karty rozdają znani gracze. Co sprawiło, że uwierzyliście w Wasz sukces?

Vytautas Paukštys: Eskimi oferuje nie tylko świetną technologię, ale też wyjątkową obsługę klienta. To naprawdę pomaga firmie wyróżnić się i zdobyć klientów. Mamy szeroką ofertę usług i modułowe podchodzimy do produktów. Jeśli klient używa już z platformy typu programmatic, może skorzystać z naszego produktu w zakresie geolokalizacji lub footfallu, lub też z doświadczenia naszego zespołu kreatywnego.

Egle Ribaciauskaite: Eskimi to przede wszystkim silny i konkurencyjny produkt, który jest już ugruntowany na innych rynkach europejskich. Dlatego też ekspansja na kolejne rynki europejskie była dobrze przemyślaną i zaplanowaną decyzją.

Jaka była Wasza strategia? Jak przygotowaliście się do startu platformy?

V: Zaczęliśmy od wstępnego makroplanowania, zbadania rynku, kluczowych klientów, konkurencji, jej poziomu i oferowanych usług. Wchodząc na nowe rynki, rozmawiamy najpierw z niektórymi klientami – bardzo cenimy ich feedback, bo pozwala nam ocenić na ile jesteśmy gotowi do dalszej ekspansji i co jeszcze musimy poprawić. Po podjęciu wstępnej decyzji, koncentrujemy się na wejściu na rynek B2B z wyspecjalizowanym zespołem sprzedaży.

E: Zespół Eskimi starannie planuje ekspansję na nowe rynki, biorąc pod uwagę wymienione przez Vytautasa czynniki i kontynuując rozwój produktu, tak aby odpowiadał on potrzebom rynku, ale także koncentrował się na bezpieczeństwie i przepisach dotyczących prywatności danych.

Co przyciąga klientów do Waszej platformy? Co jest wyróżnikiem Waszej oferty?

V: Myślę, że klienci doceniają nasze niestandardowe podejście do usługi, dlatego że każdy klient ma możliwość korzystania z konkretnych modułów, które są mu akurat potrzebne w kampanii. Klienci z branży FMCG mogą korzystać z naszych wysokozasięgowych, zaawansowanych funkcji frequency capping i rich media. Z kolei firmy z branży Telecom korzystają np. z DMP, czyli platform do zarządzania danymi. Firmy działające w handlu detalicznym korzystają z platform geolokalizacji i footfallu. Są to oczywiście złożone procesy, dlatego priorytetem jest dla nas obsługa klienta. Mamy zespoły ds. rozwoju biznesu, zespoły ds. zarządzania kontami, zespoły ds. rozwoju kreatywnego i zespoły ds. obsługi reklam, które są gotowe do pomocy, edukowania klientów i ułatwiania im często skomplikowanej przygody ze zautomatyzowanymi platformami programmatic.

E: Dla klientów na pewno sporą wygodą jest to, że w Eskimi dostają unikalny zestaw ofert marketingu internetowego pod jednym parasolem. Mamy tu dane do targetowania, insightów i segmentacji (oparte na platformie zarządzania danymi Eskimi), np. geofencing audiences, targetowanie na klasy społeczno-ekonomiczne, unikalne segmenty operatorów telekomunikacyjnych itp. Są też statystyki odbiorców i dashboardy rynku  telekomunikacyjnego. Kolejną kwestią są rozwiązania kreatywne i rozwiązania z zakresu reklamy cyfrowej, takie jak kampanie monitorujące pozycje klientów (footfall tracking), dynamiczne kampanie reklamowe, czy platforma video. Przede wszystkim jednak w Eskimi koncentrujemy się na obsłudze klienta w zakresie operacji reklamowych, zarządzania kontem i szybkiego rozwiązywania problemów. Nasi klienci bardzo cenią sobie responsywność i błyskawiczne działania, gdy pojawia się trudna lub wymagająca dodatkowego wyjaśnienia kwestia.

Czy pokusilibyście się o stwierdzenie, że Eskimi demokratyzuje rynek marketingu internetowego?

V: Powiedziałbym, że pod względem digitalu, programmatic i kupowania mediów przez odbiorców - tak. Robimy to również poprzez inwestowanie w edukację. Przeprowadzamy certyfikację dla każdego, kto tego potrzebuje. Certyfikujemy agencje, aby miały możliwość zakupu mediów przez platformy typu programmatic. Robiąc to, burzymy pewne bariery w tej branży. Pokazujemy, że kampanie programmatic są dla każdego – od małych firm po wielkie korporacje.

Jak ważna jest transparentność w Waszej działalności?

V: Na tym rynku bardzo ważne są zarówno przejrzystość w działaniach, jak i jawność ponoszonych kosztów z tytułu kampanii internetowych. Usługi programmatic mają niestety złą prasę ze względu na wysokie koszty i niski poziom przejrzystości. My staramy się działać inaczej i rozwiązać obydwie te kwestie. Stworzyliśmy ofertę typu full stack, czyli taką, w której klient nie musi płacić za bezpieczeństwo marki, przeciwdziałanie oszustwom, obsługę reklam, obsługę rich media, ani dane z naszego DMP. Proponujemy rozwiązanie pakietowe, które ułatwia klientom podjęcie decyzji i zagwarantuje przejrzysty model funkcjonowania. Jeśli klient potrzebuje narzędzi innych firm do weryfikacji, są one również dostępne, ale za dodatkową opłatą.

E: Przejrzystość jest kluczową wartością w naszej działalności. Pomaga budować silne i długofalowe relacje z wieloma naszymi klientów.

Czy zasada transparentności przekłada się także na wewnętrzne funkcjonowanie firmy? Jak udaje Wam się budować zespół zaangażowanych profesjonalistów?

V: Zdecydowanie tak. W naszym zespole kluczowa jest otwartość i przejrzystość. Dzielimy się naszymi celami, otwarcie mówimy o obszarach do poprawy. Uważam, że to jedyna droga do rozwoju.

E: W budowaniu i zarządzaniu globalnym, wielokulturowym zespołem otwartość, zaufanie i przejrzystość są najważniejszymi czynnikami spajającymi wszystkich jego członków.

How do you manage your work environment having a large team working with so many different markets?
Jak zarządzacie pracą tak dużego zespołu rozsianego po świecie?  

V: Nasza struktura opiera się na regionalnych zespołach zarządzanych przez team liderów,  którzy dbają o to, by cały zespół jest zaangażowany. Staramy się również spędzać dużo czasu razem na codziennych zebraniach, cotygodniowych rozmowach ze wszystkimi zespołami, sesjach brainstormingowych lub wirtualnych, wieczornych spotkaniach w luźniejszej atmosferze.

E: Poza tym zachęcamy też pracowników do samoorganizacji i dajemy im możliwość realizacji własnych pomysłów i osiągania celów. Buduje to wysoką motywację i uczciwość w naszym zespole.

Czy pandemia zmieniła coś w Waszej firmie? Jak podchodzicie do pracy zdalnej i kwestii związanych z motywacją i docenianiem pracowników?

V: Kilka miesięcy temu ogłosiliśmy wprowadzenie polityki „Work From Anywhere”. Było to naszym wieloletnim marzeniem, a pandemia (ze wszystkimi negatywnymi rzeczami, które przyniosła) umożliwiła nam realizację tej strategii i tylko przyspieszyła tę zmianę. Rozmawiamy teraz przez komunikatory, klienci przyzwyczaili się do tego sposobu pracy, a to daje nam jako zespołowi dużą elastyczność. Zauważyliśmy, że nie ma znaczenia skąd pracujemy, a wręcz jesteśmy bardziej produktywni w naszym własnym środowisku. Czasem spotykamy się również w biurze, ale generalnie nie ma dla nas znaczenia czy pracujesz w biurze, w domu, na plaży w Afryce czy w lesie w Ameryce Południowej.

Na koniec opowiedzcie o Waszych planach związanych z polskim rynkiem programmatic.

V: Polska jest dla niezwykle istotnym rynkiem. Chcemy wnieść ten sam wysoki poziom połączenia usług połączony z unikalnym podejściem w branży, które już wyróżnia nas w innych krajach. Liczymy na to, że szybko zdobędziemy zaufanie marek i ułatwimy życie marketerom, dzieląc się z nimi częścią skomplikowanych zadań, przejmując obowiązki związane z zarządzaniem kreatywnym czy planowaniem mediów. Od początku robimy to adaptując się do potrzeb każdego klienta.

E: Polski rynek zdecydowanie będzie dla Eskimi jednym z najważniejszych rynków w regionie.