SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Facebook zbierał filmy wideo użytkowników zamiast je usuwać, serwis tłumaczy się błędem technicznym

Facebook wśród informacji o użytkownikach przechowywał także nagrane przez nich filmy, które nie zostały opublikowane i powinny zostać usunięte. O odkryciu poinformowali oburzeni internauci, a serwis przeprasza tłumacząc się usterką techniczną i zapewnia o trwałym skasowaniu archiwizowanych wcześniej treści.

Nie cichnie kryzys zaufania, w jakim znalazł się Facebook po ujawnieniu w marcu br., że serwis przekazał firmie Cambridge Analytica informacje o 50 mln użytkowników, które zostały wykorzystane do celów politycznych. Wkrótce po tym padły oskarżenia o gromadzenie bez wiedzy internautów danych o ich rozmowach telefonicznych i SMS-ach, teraz zaś pojawiły się doniesienia o podejrzanych praktykach Facebooka związanych z treściami wideo.

„New York Magazine” poinformował na podstawie doniesień od użytkowników Faceboka, że serwis pośród innych danych archiwizował także filmy nagrane przez internautów, które jednak nigdy nie zostały opublikowane na ich kontach.

Facebook próbując poprawić opinię o swojej polityce dotyczącej zbierania danych udostępnił użytkownikom narzędzie pozwalające im na ściągnięcie i przejrzenie pełnego archiwum informacji o nich zgromadzonych przez platformę. Niektórzy internauci ze zdziwieniem odkryli, że znajdują się tam także zarejestrowane, ale nigdy nie opublikowane nagrania wideo. Użytkownicy byli przekonani, że tego rodzaju filmy po ich skasowaniu na koncie zostały trwale usunięte. Tymczasem trafiły one do archiwum, a Facebook miał do nich pełny wgląd i mógł je udostępniać na zewnątrz.

Po ujawnieniu kolejnej wpadki dotyczącej prywatności Facebook wydał komunikat, w którym tłumaczy się błędem technicznym nie związanym w jakikolwiek sposób z polityką serwisu dotyczącą gromadzenia danych. Firma zapewnia, że niepublikowane nagrania wideo są obecnie usuwane, a usterka nie powtórzy się w przyszłości.

Pod koniec marca br. Facebook chcąc ratować swą reputację uprościł ustawienia prywatności i przeglądanie informacji wysyłanych serwisowi, zapowiedział też zakończenie współpracy z zewnętrznymi brokerami danych. To jednak nie uchroniło serwisu przed spadkiem zaufania ze strony użytkowników. Z najnowszego sondażu Reutersa i firmy Ipsos wynika, że Facebookowi ufa 41 proc. Amerykanów, podczas gdy Amazonowi - 66 proc.

W ub.r. Facebook odnotował 40,65 mld dol. przychodu, o 47 proc. więcej niż w roku 2016 (27,64 mld dol.). Zysk netto wzrósł z 10,22 do 15,93 mld dol. (+56 proc.).

Dołącz do dyskusji: Facebook zbierał filmy wideo użytkowników zamiast je usuwać, serwis tłumaczy się błędem technicznym

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aZaliż
Cytując klasyka - to początek końca.
odpowiedź
User
zen
Nastepni zdziwieni ;) trzeba ich chyba dac do innych zdziwionych
odpowiedź
User
Ten system nawala
Jeśli jakiś użytkownik usunął portal na Facebooku, powinni być oni zobligowani do trwałego usunięcia wszelakich danych o nim i bez dyskusji i wymówek. A jeśli chodzi o zbieranie filmów użytkowników( jak zwykle potajemne) i tłumaczenie się błędem technicznym to śmiech na sali, kto w taki brednie uwierzy?. Zesrać się i pierdnąć za przeproszeniem. Ile jeszcze będą ludźmi rządziły portale społecznościowe i smart technologia, w tym te obleśne smartfony?. Właśnie przez te innowacje, wdrażane na siłę i bez umiaru ludzie cierpią na osamotnienie, depresję, są znudzeni i zmęczeni życiem. Myślenie tylko i wyłącznie o trendach, o nowinkach technologicznych w przyszłości, odbiera smak cieszenia się teraźniejszością. Będziemy żyli w pięknym od strony zewnętrznej świecie, ale obrzydliwym od wewnątrz, zdominowanym przez smart technologie, sztuczne inteligencje, algorytmy i nadmierną robotyczną automatyzację. Skoro wszystko za nas ma robić technologia, to po co nam rozum, po co twórczość, po co wrażliwość? Po co starać się o cokolwiek, po co pracować? Przecież maszyny poradzą sobie z tym nieporównanie lepiej i nawet się nie spocą. Chory świat, a ludzie słuchają się tych wszystkich psychopatów technologicznych i myślą, że są wielce postępowi, a oni tylko potajemnie się z nich śmieją. Sprzedajmy swoją calutką prywatność, bo do tego to wszystko zmierza, to słowo ma być doszczętnie wymazane, mamy się wszystkimi szczegółami naszego życia podzielić ze wścibskim marketingiem i reklamodawcami, bo to jest postęp i tak przecież trzeba robić, bo postępu nie zatrzymamy. Smart technologie to inwigilacja na jeszcze większą skalę, nie wspominając o sztucznej inteligencji i o algorytmach. Komuna powróci w jeszcze gorszej odsłonie niż nam się wydaje, bo wykorzysta 'dobrodziejstwa' inwigilującej technologii przeciwko nam. Kwestia tylko kiedy to nastąpi? Nastąpi w najmniej oczekiwanym momencie, gdzie pochłonięte swoimi sprawami społeczeństwa, zapracowani i bezrefleksyjni ludzie zgodzą się na najgorsze - na wszczepienie sobie czipów, wtedy nastąpi kontrola 24h na dobę. Wtedy będą wiedzieli co czujesz, gdzie jesteś, o czym mówisz. Zresztą okulary smart glass i smart głośniki to łagodniejsza forma, ale też jakby nie było inwigilacji, też mogą wiedzieć co oglądasz w danej chwili i co mówisz w danej chwili. Brakuje jeszcze ingerencji w mózg człowieka, aby znać też jego myśli, wtedy to już pełna kontrola na amen. Zmiany które następują idą w bardzo niewłaściwym kierunku, zamiast pomagać to wyręczają, ale aż do przesady, następuje przez to zobojętnienie i niechęć do czegokolwiek, ludzie są zaganiani, przemęczeni nieustannym pośpiechem, mają poczucie pustki, osamotnienia. Maniakalny postęp sieje mentalne spustoszenie w zdrowo funkcjonujących społeczeństwach, odchodzimy od wiary, od podstawowych wartości na rzecz bogacenia się, życia w luksusie i wygodzie, coraz bardziej liczy się kariera i sława, a obumierają przyjaźnie. Mamy dużo, ale chcemy wciąż więcej i nie znamy umiaru. Nadmierny postęp technologiczny ściągnie na nas zgubę w najmniej oczekiwanym przez nas momencie i sami sobie będziemy winni, bośmy się na wszystko zgadzali. Wszystkich tych co mają zapędy technokratyczne, którzy chcą wprowadzać reżim technologiczny i kontrolować społeczeństwa poprzez rozwój sztucznej inteligencji, smart technologie, algorytmy i inne odchylenia należy odsunąć od władzy, zanim zaszkodzą ludziom na dobre.
odpowiedź