W najnowszym numerze tygodnika „Warszawska Gazeta” na okładce zamieszczono zdjęcia 18 europosłów, w tym m.in. Leszka Millera, Roberta Biedronia, Andrzeja Halickiego, Róży Thun, Radosława Sikorskiego i Bartosza Arłukowicza. To posłowie, którzy głosowali za rezolucją PE w sprawie praworządności w Polsce. Krytykująca Węgry i Polskę rezolucję europejscy posłowie przyjęli 16 stycznia br. Kilka dni później „Warszawska Gazeta” opublikowała ich portrety, z czołówkowym tytułem „Antypolskie polityczne szmaty”.
- Mogli wstrzymać się od głosu, zachować twarz, ale woleli zagłosować przeciwko Polsce. Nazwać ich sprzedawczykami, targowiczanami to za mało, to są antypolskie polityczne szmaty. Za rezolucją przeciwko Polsce, naszej Ojczyźnie, zagłosowało 446 lewackich europosłów - napisano we wstępniaku.
W proteście przeciwko okładce z redakcji odszedł publikujący tam od jesieni 2015 roku Jan Piński. - Nasze polityczne zapatrywania, moje i redakcji, od pewnego już czasu nie były zbieżne. Okładka, o której mowa, to kropla, która przelała czarę - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Piński. Dodaje też, że teraz będzie skupiał się na dwóch swoich projektach: „Historii bez cenzury” i „Polsce bez cenzury”. Oba zadebiutowały na rynku w 2016 roku. We wpisie twitterowym Jan Piński, odcinając się od treści okładki, podkreślił: „Uważam, że posłowie głosujący za ochroną praworządności w Polsce nie są zdrajcami, szmatami itp.”
Jan Piński z mediami związany jest od ponad 20 lat. W swojej karierze był m.in. szefem „Wiadomości” TVP1 oraz dyrektorem Agencji Informacji TVP. W latach 2001-2009 pracował w tygodniku „Wprost”, gdzie m.in. kierował działem krajowym. Związany był też z tygodnikiem „Uważam Rze”. W 2015 roku został redaktorem naczelnym „Gazety Finansowej”. Dwa lata później odszedł z redakcji, a jego stanowisko objął Piotr Bachurski.
W 2018 roku FreeDomMedia, oprócz „Warszawskiej Gazety” wydający „Polskę Niepodległą”, zanotował spadek przychodów o 6,6 proc. do 4,83 mln zł oraz zysku netto z 746,1 do 507,5 tys. zł.
