PKO BP zmienia reklamy i logo. Linda i Majewski skutecznie wypromują bank?

Bank PKO BP ruszył z ofensywą reklamową, której bohaterami są Sara James, Bogusław Linda i Szymon Majewski. Zdaniem Anny Gruszki z adQuery dominacja bohaterów kojarzonych z przeszłością jak Linda i Majewski może podważać wiarygodność nowoczesnego przesłania. – Pokazuje to trochę próbę bycia młodym „po swojemu”, zamiast „z młodymi, o młodych i dla młodych” – zauważa ekspertka.

Beata Goczał
Beata Goczał
Udostępnij artykuł:
PKO BP zmienia reklamy i logo. Linda i Majewski skutecznie wypromują bank?
Gwiazdy w nowej kampanii PKO BP, fot. materiały prasowe

W poniedziałek ruszyła kampania wizerunkowa, która jest startem nowej ofensywy reklamowej PKO Banku Polskiego. Pierwsze spoty koncentrują się na pytaniu „Czego Polacy chcą od banku?”, a pojawiają się w nich Szymon Majewski, reklamujący PKO BP do 2014 roku, a także Bogusław Linda i Sara James. 

Działania komunikacyjne kierowane są do szerokiej grupy odbiorców, ponieważ PKO Bank Polski jest uniwersalnym bankiem, z którego korzystają miliony klientów z różnorodnymi potrzebami.

Szymon Majewski, Bogusław Linda i Sara James, w 45-sekundowym spocie reklamowym, próbują odpowiedzieć na pytanie, czego Polacy oczekują od banku? Odpowiedź jest prosta: każdy potrzebuje czegoś innego, bo potrzeby są różnorodne, jak sami klienci. 

– Wychodzimy odważnie z ofensywą reklamową w zupełnie nowej odsłonie. Pokażemy, że nie jesteśmy tylko legendą polskiej bankowości, ale przede wszystkim bankiem bliskim każdemu – niezależnie od wieku, potrzeb czy stylu życia. I to będziemy akcentować za pomocą najbliższych spotów – pomogą nam w tym znane twarze, humor i autentyczność. Działania marketingowe będą opierały się na spójnym przekazie wizualnym oraz stałej i silnej obecności mediowej w różnych kanałach – mówi Marcin Szymkowiak, dyrektor pionu marketingu PKO Banku Polskiego

Działania reklamowe obejmują telewizję, internet, radio i kina w całej Polsce. Kampania powstała we współpracy z agencją kreatywną Havas Poland i domem mediowym Havas Media Poland. 

Kreacja wymaga lepszego zrównoważenia przekazu

Zdaniem Marka Gonsiora, niezależnego konsultanta i doradcy marki nowa kampania PKO BP to interesujący przykład komunikacji, która stawia na szeroki zasięg pokoleniowy i rozpoznawalność ambasadorów.

Dr inż Jacek Kotarbiński, ekonomista i ekspert marketingowy zwraca uwagę, że nowa kampania PKO BP zamiast standardowego przekazu produktowego, buduje narrację marki „dla każdego” z prawdziwymi emocjami i twarzami, które coś znaczą. 

– To strategia typowa dla marek chcących przejść transformację, jak np. McDonald’s w USA zatrudniał znanych artystów czy jak ING w Holandii przechodził rebranding z pomocą storytellingu – wskazuje nasz rozmówca. 

W ocenie Anny Gruszki, chief growth officera w adQuery całościowo kreacja kampanii jest dopracowana estetycznie i narracyjnie, ale wymaga lepszego zrównoważenia przekazu, jeśli rzeczywiście ma realizować deklarowany cel – bycia bankiem „dla każdego, niezależnie od wieku”.

Bohaterami reklam są: Szymon Majewski, aktor Bogusław Linda i młoda wokalistka Sara James.  

Majewski “odkurzony” nieprzypadkowo

Majewski był długo, przed laty, twarzą PKO BP. Dla Anny Gruszki jego powrót w komunikacji tego banku to strategiczny ruch – z marketingowego punktu widzenia.  

– Przez lata był on silnie związany z marką, a jego obecność w reklamach przywołuje pozytywne skojarzenia i wzmacnia zaufanie do banku wśród osób w wieku 40+. Działa tu mechanizm emocjonalnego przywiązania i sentymentu, który może być skuteczny w aktywizowaniu dawnych klientów i utrwalaniu lojalności obecnych – uważa Anna Gruszka.   

Majewski promował PKO BP w czasie transformacji bankowości detalicznej w Polsce, kiedy bank próbował zrzucić wizerunek „postkomunistycznego molocha” i stać się bardziej „cool” i nowoczesny. Według dr inż Jacka Kotarbińskiego, jego powrót buduje efekt sentymentu – szczególnie u osób 35+, które pamiętają wcześniejsze reklamy z jego udziałem.

– To zagranie na emocjach, a przy tym wiarygodne: Majewski nie został „przypadkowo odkurzony”, tylko przywołany jako element spójnej historii marki. Także może być to dobry kierunek – komentuje nasz rozmówca. 

Marek Gonsior zwraca przy tym uwagę, że kampanii nie tworzy się dla branży reklamowej, która pamięta niuanse poprzednich odsłon, lecz przede wszystkim dla klientów. To oni – oprócz znanej piosenki i rozpoznawalnych twarzy – oczekują dziś konkretów oraz realnych, odczuwalnych korzyści. 

Wybór Lindy może nieść ryzyko

Drugi bohater kampanii, czyli Bogusław Linda wnosi – zdaniem Anny Gruszki – powagę i wiarygodność, która może zadziałać na klientów z generacji X i starszych z segmentu aspiracyjnego i konserwatywnego, dla których bankowość wiąże się z bezpieczeństwem i wiarygodnością. 

Zdaniem Jacka Kotarbińskiego wybór Bogusława Lindy może nieść ze sobą pewne ryzyko. Jak mówi, Linda niesie ze sobą ładunek powagi, autorytetu, ale też buntu i charakteru. 

– To postać wyrazista, która może przemówić do pokolenia X i boomersów, dla których ta marka osobista to więcej niż aktor: to symbol, osobowość, idealna dla marek w archetypie Buntownika. Ryzyko? Może być też postrzegany jako „za stary” lub „oderwany od cyfrowej rzeczywistości”, więc jego rola musi być dobrze skontrastowana – ocenia ekspert.  

– Majewski i Linda to postacie kultowe, ale ich szczyt rozpoznawalności przypada na lata 90. i 2000 – zauważa Anna Gruszka. – Dla pokolenia Z (urodzonego po 2000 r.) są postaciami raczej z „kultury rodziców” niż własnej. W efekcie przekaz może nie do końca spełniać założenie odmłodzenia wizerunku banku, a raczej umacniać go wśród obecnych i byłych klientów, co też może być cenne – ocenia nasza rozmówczyni.  

Sara James nie “uniesie” młodego targetu

Dla Jacka Kotarbińskiego Sara James jest dobrym wyborem, jeżeli chodzi o spójność pokoleniową. 

– To nie jest tylko wybór celebrytów, ale kompozycja trójki, która symbolizuje trzy pokolenia klientów banku: Linda, jako doświadczenie i siła tradycji, Majewski tzw. „średni wiek”, czyli ci, którzy biorą kredyty, mają dzieci, są aktywni zawodowo, a Sara James symbolizuje pokolenie Z, które jeszcze nie do końca ufa bankom, ale oczekuje dostępności i nowoczesności. PKO wyraźnie mówi: „nie jesteśmy tylko dla jednych, jesteśmy dla wszystkich, ale nie jako nijaki bank, tylko jako zróżnicowany emocjonalnie” – zauważa Jacek Kotarbiński.

Anna Gruszka dodaje, że Sara James sama nie „uniesie” całego młodego targetu. Co więcej, jest wciąż bardzo młoda, więc może nie rezonować z całą grupą 20–30-latków – czyli kluczową demografią dla nowych kont, kredytów hipotecznych, pierwszych inwestycji itd.  

Ekspertka uważa, że w kampanii, która ma „odmłodzić” wizerunek marki, dominacja bohaterów kojarzonych z przeszłością (Linda i Majewski) może jednak podważać wiarygodność nowoczesnego przesłania. – Pokazuje to trochę próbę bycia młodym „po swojemu”, zamiast „z młodymi, o młodych i dla młodych” – zauważa Anna Gruszka.  

Nasza rozmówczyni twierdzi, że jeśli celem nowej komunikacji jest realne dotarcie do młodych, to obecność jednej młodej ambasadorki w gronie dwóch panów to za mało. 

Generacja Z nie tylko potrzebuje innych twarzy: bardziej osadzonych w ich codzienności, internecie i języku, ale też zupełnie innych formatów komunikacji. Spoty telewizyjne czy YouTube’owe nie są głównymi źródłami przekazu dla tej grupy. Potrzebne są działania natywne np. w gamingu, najlepiej w formacie partnerskiego contentu, wyzwań lub autentycznych historii, które mogą się z nimi naprawdę identyfikować – podpowiada Anna Gruszka. 

Udział znanych osób w reklamie nie wystarczy

Z kolei zdaniem Marka Gonsiora, sama obecność znanych osób w reklamach, nawet w połączeniu z chwytliwą muzyką, może zapewnić wzrost rozpoznawalności w krótkim okresie, ale nie przekłada się na budowanie trwałych relacji z klientami ani na długofalową przewagę konkurencyjną. 

Kierunek obrany przez PKO BP ma więc potencjał, ponieważ próbuje łączyć różne pokolenia i pokazać bank jako instytucję bliską wszystkim, ale proporcje są obecnie zachwiane – uważa Anna Gruszka. Wskazuje, że dominuje przekaz kierowany do grupy 40+, co może osłabić efekt odmłodzenia marki i ograniczyć jej zdolność do przyciągania nowych, młodszych klientów. 

– Kluczowa będzie dalsza konsekwencja w prowadzeniu tej narracji. Jeśli bank na tym etapie zatrzyma się na celebrytach i sentymencie, to nie przełamie stereotypu instytucji „dla starszych”. Jeśli natomiast pójdzie o krok dalej, w stronę prawdziwego zróżnicowania komunikacyjnego i kanałowego, może zbudować naprawdę silny, międzypokoleniowy brand – przewiduje ekspertka adQuery,

Marek Gonsior dodaje, że skuteczność tej kampanii w budowaniu trwałej przewagi konkurencyjnej będzie ograniczona, jeśli nie zostanie uzupełniona o wyrazisty, unikalny wyróżnik oraz autentyczną treść, która faktycznie odpowiada na realne potrzeby klientów. - Wydaje się, że bank komunikuje przede wszystkim to, że dogonił konkurencję – podczas gdy w dzisiejszych czasach kluczowe jest, by za komunikacją stała wyrazista, autentyczna i unikalna propozycja wartości, która buduje z klientami długotrwałą relację i lojalność – puentuje.  

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nowa dziennikarka Wirtualnej Polski. Transfer z naTemat

Nowa dziennikarka Wirtualnej Polski. Transfer z naTemat

Kia Polska prezentuje model Kia K4. Kampania od agencji Interactive Partnersod

Kia Polska prezentuje model Kia K4. Kampania od agencji Interactive Partnersod

Prezenterka TVN ambasadorką marki gastronomicznej sieci stacji paliw MOL

Prezenterka TVN ambasadorką marki gastronomicznej sieci stacji paliw MOL

Publicis przejmuje globalną obsługę kreatywną Vodafone

Publicis przejmuje globalną obsługę kreatywną Vodafone

Stowarzyszenie Nowe Horyzonty wzmacnia zarząd i inwestuje w rozwój najważniejszych projektów filmowych
Materiał reklamowy

Stowarzyszenie Nowe Horyzonty wzmacnia zarząd i inwestuje w rozwój najważniejszych projektów filmowych

Nowy dziennikarz w Kanale Sportowym. Nie znika z własnego projektu

Nowy dziennikarz w Kanale Sportowym. Nie znika z własnego projektu