SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Serwisy wyborcze: PiS przed PO i PJN, Palikot na dole

Serwis wyborczy PiS-u jest najlepszy wśród stron tego typu czołowych partii politycznych - uznali eksperci z branży interaktywnej. Nieco gorzej oceniono serwisy PO i PJN, a zdecydowanie najsłabsza okazała się strona Palikota.

Serwis wyborczy Prawa i Sprawiedliwości - wybierzpis.org.pl - został doceniony przede wszystkim za przyjazny układ i wygląd oraz dużą ilość łatwo dostępnych treści. Różne opinie zebrało eksponowanie na stronie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast raczej negatywnie oceniono opcje społecznościowe i materiały multimedialne w serwisie.

Z kolei strona wyborcza Platformy Obywatelskiej - platforma.org/wybory - najwyższe noty otrzymała właśnie za integrację z serwisami społecznościowymi i działania na nich oraz treści multimedialne. Jednocześnie serwisowi wytknięto niespójną strukturę, przeciętną szatę graficzną i brak wyszukiwarki. Przy czym nasi eksperci zwrócili uwagę, że strony PiS-u i PO jako jedyne serwisy czołowych partii zawierają ułatwienia dla niepełnosprawnych użytkowników.

Nieco gorzej niż strona PO został oceniony serwis Polska Jest Najważniejsza (stronapjn.pl). Nasi specjaliści docenili w nim przede wszystkim prostotę i uporządkowanie. Raczej negatywne opinie zebrały za to szata graficzna i niektóre elementy nawigacyjne witryny.

W szkolnej skali serwisy PiS-u, PO i PJN-u otrzymały od naszych ekspertów oceny dobre (strona PiS-u - z małym plusem, serwis PJN-u - z niewielkim minusem). Natomiast witryny wyborcze pozostałych czołowych partii - Polskiego Stronnictwa Ludowego (komitetwyborczypsl.pl/komitet), Sojuszu Lewicy Demokratycznej (sld.org.pl/wybory) i Ruchu Poparcia Palikota (ruchpalikota.org.pl) - zebrały noty niższe od dostatecznej (przy czym w przypadku strony PSL-u ocena jest minimalnie niższa).

W serwisie PSL-u najgorzej oceniono pośrednią stronę powitalną, niekompletną zawartość niektórych sekcji oraz dział z gadżetami. Na stronie SLD negatywne opinie zebrały przede wszystkim nieczytelna szata graficzna, przeładowanie treściami i nieintuicyjna nawigacja. Natomiast serwisowi RPP wytknięto głównie chaotyczny, niedopracowany układ oraz schematyczną grafikę.

Serwisy ocenili dla nas Piotr Jardanowski i Hubert Wawrzyniak (senior project managerowie w agencji Symetria), Tomasz Chabowski (creatice director w agencji artflash), Grzegorz Skuza (creative director w agencji Eura7), Marcin Maj (business development director w OS3 multimedia), Małgorzata Kaczmarczyk (senior graphic w Ogilvy Interactive) i Monika Michalkiewicz (planner w Ogilvy Interactive), Sebastian Umiński (business director w Saatchi & Saatchi Digital i Interactive Solutions) oraz Dominik Królikowski (dyrektor ds. marketingu w Fabryce Stron Internetowych).


Oceny opisowe serwisów wyborczych czołowych partii


Prawo i Sprawiedliwość - wybierzpis.org.pl

 

Piotr Jardanowski
Strona jest profesjonalnie przygotowana. Miły wygląd na „dzień dobry”, przyjazna kolorystyka i poukładane informacje podkreślają profesjonalizm serwisu. Użytkownik może szybko i łatwo dotrzeć do najważniejszych dla niego informacji, takich jak program, kandydaci czy kalendarz wyborczy. Dodatkowo zamieszczono informacje „jak głosować”, które choć niekoniecznie związane z samą partią, na pewno są istotne w kontekście wyborów. W serwisie widać również troskę o dostępność zarówno na różnych urządzeniach (np. wersja mobilna), jak i dla różnych odbiorców (np. odsłuchy audio, powiększanie czcionki, WAI), co jest godne pochwały.

Jeżeli chodzi o minusy serwisu, to są one związane z użytecznością, nie wpływając przy tym znacząco na ogólny odbiór strony. Osobiście miałem mały problem ze znalezieniem kandydatów startujących w moim mieście, co wynikało z mało intuicyjnego oznaczania odnośników. Nie zawsze czcionka jest czytelna, przez co trudno znaleźć wybrane element służące np. do przechodzenia między newsami.


Hubert Wawrzyniak
Czytelny, bogaty w informacje i często aktualizowany fanpage na Facebooku, wiele wpisów na Twitterze, konto na Flickrze i udostępnianie treści multimedialnych - to wszystko mogłoby skutecznie wciągnąć potencjalnych wyborców PiS w interakcję. Partia stworzyła dedykowany wyborom fanpage, na którym regularnie informuje o wydarzeniach związanych z kampanią. Niestety elektorat PiS jest mało internetowy, co przełożyło się na niecały tysiąc fanów, którzy nie angażują się w dialog. Po części nie mają jak, bo opcja dodawania wpisów na tablicę przez użytkowników jest zablokowana - zapewne ze względu na obawę przed napływem przeciwników partii.

Widać to choćby w niepochlebnych komentarzach pod wpisami (zdarzają się również przekleństwa), na co moderatorzy nie są zbyt czujni. PiS prowadzi jeszcze jeden oficjalny fanpage, na którym również pojawiają się wzmianki o wyborach i przekierowania na stronę wybierzpis.pl.


Tomasz Chabowski
Strona wyborcza Prawa i Sprawiedliwości skutecznie podkreśla dominujące w kampanii wyborczej elementy wizerunkowe. Widać tu wyraźną sylwetkę lidera partii oraz hasło wyborczeo, co w połączeniu z flagą Polski umiejętnie podkreśla narodowościowy charakter ugrupowania. Z punktu widzenia komunikacji z wyborcą to ewidentna przewaga nad partiami konkurencyjnymi.

Wizualnie serwis odpowiada logotypowi PiS, jednak całość prezentuje się trochę zbyt blado i monotonnie. Brakuje tu zdecydowanie atmosfery mobilizacji społecznej i wyborczej, czego można by oczekiwać od partii bardzo mocno akcentującej reprezentowanie społeczeństwa i wychodzącej w kierunku swojego elektoratu.

Wyraziste hasła wyborcze, efektowny podział na sekcje tematyczne i ciekawa forma prezentacji treści pozwala bez głębszej lektury programu poznać kluczowe postulaty partii. Na stronie brakuje za to jednoznacznie wydzielonej sekcji spotów telewizyjnych, która nawet po odszukaniu jest po prostu listą klipów filmowych, a nie skutecznym narzędziem w kampanii wyborczej.

W serwisie znajdziemy co prawda widgety społecznościowe, jednak trudno oczekiwać od większości użytkowników zdolności ich łatwego wychwycenia. Dlatego zaryzykuję stwierdzenie, iż są one po prostu słabo wyeksponowane. Tym samym PiS, podobnie jak PO, całkowicie rezygnuje z wykorzystania poparcia swoich zaangażowanych internetowo wyborców na własnej stronie wyborczej.

Wersje mobilne i WAI, mimo swoich niedoskonałości, zasługują na pochwałę. Przykre jednak, iż we współczesnych realiach wystarczy je posiadać, aby odróżnić się od konkurencji.


Grzegorz Skuza
Patrząc na serwis PiS, można sobie zadać pytanie: czy jest to rzeczywiście strona wyborcza, czy może witryna promująca Jarosława Kaczyńskiego?

Podobizna lidera partii przewija się praktycznie w każdym możliwym miejscu. Plusem witryny jest dostosowanie jej do przeglądania przez osoby niepełnosprawne.

Jedynie w tej wersji podobizna Jarosława Kaczyńskiego nie atakuje zewsząd użytkownika. To też należy uznać za plus.
 

Marcin Maj
W serwisie najważniejsza jest sylwetka prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Zajmuje ona całą górną część strony, która mogłaby być wykorzystana do zaprezentowania najbardziej istotnych informacji i aktualności. W klarownym menu znalazły się tylko najważniejsze kwestie - aktualności, program wyborczy, kandydaci, kalendarz wyborczy, informacja jak głosować i multimedia. Wchodząc w dział „Multimedia”, otrzymujemy dobrze uporządkowaną listę zdjęć i filmów z kampanii. „Aktualności” stanowią spójną, dobrze uporządkowaną listę newsów. W zakładce „Kandydaci” brakuje niestety wyszukiwarki według miast (za to bardzo dobra wyszukiwarka kandydatów po nazwisku znajduje się tylko na górze strony).

Strona zawiera odnośniki do mediów społecznościowych - w wysuwanej belce po lewej stronie: do Facebooka, YouTube’a, Twittera i Flickra. Wśród minusów strony można wyróżnić prezentację programu wyborczego. Ogólnie jednak serwis PiS wyróżnia się na plus - klarownością i ograniczeniem się do najważniejszych informacji oraz dużą liczbą ciekawych multimediów.

Małgorzata Kaczmarczyk i Monika Michalkiewicz
Głównym elementem serwisu, przykuwającym uwagę użytkownika, jest obszerny header, w którym znajduje się zarówno grafika, komunikaty, wyszukiwarka, jak i mapa. Takie rozwiązanie może powodować brak czytelności serwisu. Umieszczona w headerze mapa zanika na tle grafiki i traci swoją interaktywność. Problem z nawigacją można dostrzec po wyborze zakładki „Program wyborczy”, kiedy użytkownik przekierowany zostaje na oddzielny serwis. Brakuje uzasadnienia tego rozwiązania.

Graficznie strona z programem wyborczym nie różni się od tego serwisu, który użytkownik opuścił. Treści w nim prezentowane są odpowiednio skategoryzowane, a do poszczególnych kategorie przypisano grafiki. Dzięki temu dokładnie wiadomo, jakie są podstawowe obszary działań wyborczych.

Dodatkowo wysuwany like-boks pozwala na śledzenie działań partii na Facebooku. Serwis uwzględnia potrzeby osób niepełnosprawnych: nad górnym paskiem nawigacji znajduja się mało widoczne odnośniki do wersji WAI i mobilnej.

Wybierzpis.org.pl jest serwisem zaprojektowanym zgodnie z zasadami usability. Przemyślana jest struktura treści, jak i ich układ funkcjonalny. Jedyną sugerowaną zmianą jest pozostawienie w ramach strony kontentu dotyczącego programu wyborczego. Użytkownik dzięki temu nie będzie opuszczał serwisu, zyskując szansę na zapoznanie się z jego pozostałą zawartością.


Sebastian Umiński
Główna nawigacja jest optymalna i bardzo wyraźna. Zaskakująco dużo treści znalazło się pod foldem, większość miejsca zajmuje header z wizerunkiem lidera. O dziwo uznałem to za naturalne i wierne odwzorowanie rzeczywistości ;) Mapka z kandydatami jest trochę mniej przyjazna, wyświetla wyniki daleko w dole, a autouzupełnianie  orzysta z Google Search i dodaje do listy obce wyniki, co wywołuje pewną konfuzję i utrudnia szukanie. Niezbyt spójne graficznie boksy po prawej stronie nie sprawiały wrażenia uporządkowanych treściowo. Irytujące jest, że kliknięcie w logo przekierowuje do strony startowej i potrzebne jest ponowne kliknięcie, aby powrócić do witryny wyborczej.

Kandydaci PiS zostali umieszczeni w mało przyjaznym katalogu, ale ich sylwetki prezentowane są bardzo obszernie i opatrzone zdjęciem. Program okazał się niespodzianką: otwiera się w osobnej stronie, ale z korzyścią dla ekspozycji treści. Wizerunkowe zdjęcia prezentują poszczególne tematy i dają możliwość filtrowania zagadnień. Proste opisy i naturalny język sprawiły, że program wyborczy czyta się bez znużenia.

Mile zaskakują alternatywne wersje strony: dla niepełnosprawnych przygotowana została wersja WAI dostosowana do czytników, poza tym była to jedyna strona przygotowana pod telefony komórkowe. Aktualności okazały się krótkie i opatrzone ciekawymi zdjęciami. Z kolei w sekcji „Multimedia” chociaż znajduje się tylko 45 filmów, to nadano im tabloidowo chwytliwe tytuły.

Umieszczone w apli po lewej stronie linki do profili społecznościowych są dobrze wyeksponowane, ale mało czytelne. W kanałach social media (YouTube, Flickr, Twitter, Facebook) PiS wykazuje słabą aktywność, brak też ciekawszych inicjatyw poza treściami informacyjnymi. Jednak plus należy się za serwis mypis.pl w duchu web 2.0: forum z ponad 2,5 tys. wątków, blogi, profile i grupy.


Dominik Królikowski
Zdecydowany zwycięzca mojego rankingu. Gdyby PiS było marką jogurtu, to miałbym go całą lodówkę.

 

 

 

  


Platforma Obywatelska - platforma.org/wybory

Piotr Jardanowski
Strona PO jest wybitnie skrojona pod zbliżające się wybory - zarówno pod kątem struktury, jak i doboru treści. Stronę główną potraktowano jako drogowskaz do konkretnych informacji. Dzięki temu nie jest ona przeładowana, a jednocześnie umożliwia łatwe przejście do szukanych działów. Jedyne elementy, które budzą tutaj wątpliwość, to nie do końca zrozumiała mapa Polski (trudno w pierwszej chwili ocenić, do czego służy) oraz boks z autobusem (zajrzałem tam z ciekawości, ale nie umiałem ocenić po samym wyglądzie, jakie zawiera informacje). Na uwagę zasługuje prezentacja programu, która ma kilka stopni: wprowadzenie premiera, wypunktowanie najważniejszych elementów, możliwość przejrzenia całości online, czy w końcu możliwość pobrania w formie pliku PDF. Pozytywnie oceniam również filtry zastosowane na różnych stronach, które pozwalają dobrać wiadomości do swoich potrzeb.

Ciekawa jest koncepcja z informacją na temat możliwości głosowania za granicą. Można się dowiedzieć, jakie są formy i gdzie dokładnie będzie zlokalizowany okręg wyborczy. Szkoda, że podobnego rozwiązania nie przewidziano dla Polski.

To, czego zdecydowanie zabrakło mi na stronie głównej, to wyszukiwarka. Strona jest prosta w budowie, ale należy jednak szanować osoby, które preferują ten sposób nawigowania.


Hubert Wawrzyniak
Od razu widać, że PO jest nastawiona na interakcję. Liczne profile w serwisach społecznościowych, bogactwo interaktywnych aplikacji na Facebooku, wideoblogi, bardzo duża aktywność w prowadzeniu dialogu - to wszystko składa się na wysoką ocenę (mimo drobnych niedociągnięć takich jak konieczność zaakceptowania wymagań aplikacji Facebookowej zanim się dowiemy, do czego ona służy). Efektem podejmowanych wysiłków jest też wysoka aktywność śledzących profile PO (18 tys. zaangażowanych fanów na Facebooku).


Tomasz Chabowski
Z jednoznaczną oceną strony PO mam pewien problem. Z jednej strony jest ona zdecydowanie najbardziej spójnym wizerunkowo serwisem z pośród wszystkich czołowych partii. Z drugiej jednak od lidera sondaży i ugrupowania zaliczającego się do postępowych oczekiwałbym znacznie więcej.

Najsłabszym ogniwem witryny PO jest strona główna, czyli element kluczowy w komunikacji z odbiorcą. Z wyglądu dość anachroniczna i pstrokata, sprawia wrażenie zdziecinniałej. Wizualnie nie odpowiada zupełnie innym nośnikom medialnym, z których korzysta PO, i to jest dla mnie największe zaskoczenie. Jednak przede wszystkim brakuje w niej zdecydowanej i jednoznacznej prezentacji hasła wyborczego oraz kluczowych aspektów programowych.

Pod kątem merytorycznym strona stosuje dość nowoczesne metody prezentacji treści, przejrzystą strukturę nawigacyjną i czytelny podział na najważniejsze zakładki. Brakuje jednak całkowicie elementów społecznościowych, poza ikonami na górnym pasku. Partia, która odwołuje się w swojej kampanii do tzw. „zwykłych ludzi”, właśnie w internecie powinna szukać jak najszerszego poparcia i wykorzystywać to we własnym serwisie wyborczym. Nie widać chociażby możliwości jednoznacznego udzielenia poparcia przez wyborców i zakomunikowania tego ich znajomym - stworzenia swoistego internetowego ruchu obywatelskiego.

Program wyborczy prezentowany jest czytelnie, ale bez polotu. Nie widać w nim żadnych emocji, raczej jest to po prostu lista zadań stojących przed PO. Na duży minus zasługuje brak wersji WAI oraz mobilnej strony.

Szkoda, że jest tak duża dysproporcja między serwisem wyborczym, a chociażby stroną Tuskobusu (www.autobustuska.pl/), na którym widać już wyraźny postęp w powyższych kwestiach.

Mimo wymienionych ułomności strona PO jest moim zdaniem najlepsza wśród serwisów czołowych partii kandydujących do parlamentu. Jednak wciąż zdecydowanie nie nadąża za obecnymi trendami, chociażby zza oceanu.


Grzegorz Skuza
Dosyć poprawnie przygotowany serwis wyborczy, w którym użytkownik może zapoznać się z szeregiem standardowych informacji na temat kampanii. Dużym minusem witryny jest bardzo przeciętna szata graficzna, która dość słabo komunikuje się z wyraźną identyfikacją wizualną partii. Serwis ma charakter typowo informacyjny, brak w nim rozwiązań ułatwiających użytkownikom komunikację z partią. Biorąc pod uwagę, że jest to strona wyborcza partii rządzącej, powinno być o wiele, wiele lepiej.


Marcin Maj
Strona Platformy Obywatelskiej na pierwszy rzut oka wydaje się uporządkowana i kolorowa. Nie brakuje na niej zdjęć, jest nawet własna telewizja wyborcza. Gdy wchodzimy głębiej, objawia się informacyjny chaos. Główne menu jest za każdym razem inne, z podstron nie ma powrotu ścieżką okruszków. Serwis już na wstępie robi wrażenie, jakby został sklejony z kilku innych stron. Wrażenie nie jest bezzasadne: klikając na jeden z boksów na głównej, zostajemy na przykład przeniesieni do strony autobustuska.pl, gdzie mamy newsy z tuskobusu oraz linki do profilów premiera na Facebooku i Twitterze (na samej stronie wyborczej z kolei mamy linki do kont społecznościowych PO na Facebooku, Twitterze, Flickrze, YouTubie i NK.pl).

Na plus wyróżnia się sposób przedstawienia programu partii (najważniejsze kwestie w punktach, a cały program w formie aplikacji online) i aktualności (z interesującymi zdjęciami i wyszukiwarką newsów) oraz dobra grafika i spójna prezentacja materiałów multimedialnych. Łatwa i przyjemna w użyciu jest także wyszukiwarka kandydatów na stronie głównej. Ogólnie jednak chaos odstrasza - gdziekolwiek się kliknie, nigdy nie wiadomo, gdzie się trafi i jak stamtąd wrócić.


Małgorzata Kaczmarczyk i Monika Michalkiewicz
Serwis początkowo robi wrażenie czytelnego i lekkiego, jednak tylko na poziomie strony głównej. Wchodząc na kolejne podstrony, napotykamy bowiem „schody”. Zdecydowanie dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie na stronie głównej dodatkowych boksów, dzięki którym można wyróżnić graficzni wybrane elementy. Natomiast problemem jest brak spójności: elementy znajdujące się w boksach nie pojawiają się nigdzie więcej w głównej nawigacji, więc użytkownik do niektórych treści jest w stanie dotrzeć jedynie ze strony głównej. Na kolejnych podstronach pojawia się submenu, które niekonsekwentnie umieszczane jest w różnym miejscu, posiadające różne rozmiary czcionek na różnej warstwie graficznej. Dodatkowo brak jakiegokolwiek wyróżnienia sekcji w jakiej użytkownik się znajduje może powodować trudności w nawigacji po serwisie.

Potencjalnym problemem dla użytkownika może być także wejście w ostatnią sekcje menu górnego: „KW PO”. Niejasna nazwa, pod którą kryje się rejestr kredytów bankowych, przenosi internautę na oficjalny serwis PO, z którego powrót na stronę wyborczą jest utrudniony, bo możliwy jedynie za pomocą wyszukiwarki, poprzez cofnięcie poprzednio oglądanej strony.

W serwisie wyborczym jest sporo treści multimedialnych. Użytkownik ma możliwość obejrzenia z poziomu strony głównej spotów wyborczych, reportaży oraz rozmów. Funkcjonalną zaletą jest także interaktywna mapa, dzięki której szybko można dotrzeć do informacji o wybranym okręgu wyborczym czy kandydacie. Mylące jednak są buttony umieszczone na mapie - zastosowanie dwóch kolorów nie definiuje w sposób intuicyjny wyboru dokonanego przez użytkownika. Szybkie dotarcie do treści możliwe jest także za pomocą filtrów pozwalających na określenie kategorii wyszukiwania.

Funkcjonalnością, na którą należy zwrócić szczególną uwagę jest dostosowanie serwisu do osób niepełnosprawnych, czyli możliwość zmiany wielkości czcionek zastosowanych w tekstach oraz integracja treści z czytnikiem WebReader. Przy rozbudowanych obszarach tekstowych pojawia się także możliwość druku.

W górnej części strony pojawiają się także ikony przekierowujące do serwisów społecznościowych. Są one czytelnie osadzone nad menu głównym, natomiast powtórzenie ich zbędnie zajmuję miejsce i sprawia, że jest ich przesadnie dużo.

Podsumowując, serwis Platformy Obywatelskiej oceniam wysoko. Wymaga on jedynie dopracowania struktury treści i układu.


Sebastian Umiński
Przy dużej ilości kontentu sztab PO zapewnił wygodne filtrowanie aktualności (Europa i świat, Polska, regiony), co umożliwiło mi zapoznanie się z dużą liczbą newsów w ciągu kilku sekund. Dobre wrażenie robi rotator na stronie głównej oraz boksy i duża ilość zdjęć.

Najlepsza wyszukiwarka kandydatów w postaci mapy: choć bez instrukcji, jednak dość intuicyjna i zaopatrzona w formularz z autouzupełnianiem nazwisk. Obsługa bezproblemowa. Program został dobrze wyeksponowany i poprzedzony listą 21 priorytetów. Reszta zwyczajnie, tekstowo, więc przeciętnego internauty nie zachęca do czytania.

Wolontariat okazał się obiecującą nazwą sekcji, która zawierała tylko formularz. Brakuje informacji dla wolontariuszy i zarządzania ich społecznością,

Kanał PO TV to aż kilkaset filmów stanowiących bogaty przekaz multimedialny w różnych formatach: spoty, newsy, reportaże, wideoblog. Duży plus, bo w internecie to wideo jest formą najłatwiej przyswajaną.

Pozytywnie zaskakuje zastosowanie opcji dla niepełnosprawnych: powiększanie czcionki oraz iWebReader, dający możliwość odsłuchania każdego artykułu, co jest przydatne dla niewidomych i niedowidzących.

Najwyżej oceniłem PO za działania w social mediach, głównie dzięki jednej z nielicznych aplikacji wyborczych na Facebooku: „Piramidzie programowej” z funkcjami dzielenia się na wallu oraz konkursowi „Pytanie dnia”, w którym nagrodą jest spędzenie wieczoru wyborczego w sztabie partii. Pozostałe komitety traktują social media jako informacyjną tubę, ewentualnie jak zwykłe forum.

To jedyna partia, która ma spójne layouty w poszczególnych serwisach społecznościowych (YouTube, NK.pl, Twitter, Facebook) i wykorzystuje potencjał grup na NK.pl. Duży plus za forum oparte na PHBB - otwarte, aktywne, z ponad 3 tys. wątków, w tym tematami regionalnymi!


Dominik Królikowski
Dlaczego autobustuska.pl nie jest główną stroną internetową PO na wybory!? Byłoby piękne, nowocześnie, niestandardowo, ciekawie, lekko. A tak jest zwyczajnie, poprawnie, przyzwoicie.

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: Serwisy wyborcze: PiS przed PO i PJN, Palikot na dole

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dany
a http://www.nowaprawica.org.pl/ ???
odpowiedź
User
Anna M.
Po co zamieszczacie oceny ekspertów z agencji, których nikt nie zna? Jaki jest sens w publikowaniu wypowiedzi Pana Królikowskiego, który nawet nie wysilił się na napisanie kilku sensownych słów i sypie bezsensownymi stwierdzeniami typu: "Zdecydowany zwycięzca mojego rankingu. Gdyby PiS było marką jogurtu, to miałbym go całą lodówkę" - co to wnosi do oceny?

Panie Tomaszu Wojtasie - Wirtualnemedia powinny utrzymywać jakiś poziom i współpracować z agencjami, które są w Polsce znane. Ponadto, wypowiedzi powinny być chyba segregowane...

Fabryka Stron Internetowych, artflash - czy ktoś zna te firmy? Czy mają znaczące portfolio? Ludzie nie chcą czytać wypowiedzi nieznanych ekspertów!!! Bierzecie każdego kto się do Was zgłosi?
odpowiedź
User
Byle do piątku
Pani Anno M. myślę, że wystarczyło wejść na stronę zarówno artflash.pl, jak i fsi.pl, żeby zobaczyć, że są to firmy z kilku/kilkunastoletnim stażem i fajnym portfolio, także raczej znają się na temacie.

No, ale lepiej pisać eseje pod artykułem przynajmniej w komentarzu Pani zaistniała na Wirtualnych Mediach:D
odpowiedź