SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nie będzie interwencji premiera ws. śmieciówek w TVP

W obowiązującym stanie prawnym nie ma zakazu wykonywania pracy na podstawie umów cywilno-prawnych. Brak jest także podstaw, aby Związkowa Alternatywa uzyskała informację w sprawie płacenia składek na osoby z tak zatrudnione w Telewizji Polskiej czy PLL LOT. Tak brzmi odpowiedź, jaką Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa uzyskał na listopadowy apel pod adresem premiera Mateusza Morawieckiego, by szef rządu interweniował w sprawie tzw. śmieciówek w obu firmach.

Związkowcy napisali do Mateusza Morawieckiego w tej sprawie w listopadzie br. „Wielu pracowników TVP, jak też zdecydowana większość stewardess i pilotów w PLL LOT jest zatrudniona w ramach kontraktów, chociaż ich praca nosi wszelkie znamiona umowy na etat. Skala patologii w ostatnich miesiącach niestety rośnie” - czytamy w apelu do premiera.

Przewodniczący związku Piotr Szumlewicz podkreślał wówczas, że „w ten sposób obydwie spółki nie tylko łamią przepisy prawa pracy, ale też nielegalnie optymalizują koszty, unikając opłacania części składek, które są odprowadzane przy umowach etatowych” i – w obliczu odmowy informacji przez ZUS, który miał kontrolować m.in. TVP – prosił o interwencję szefa rządu. 

Nie ma zakazu stosowania śmieciówek

W odpowiedzi na apel sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed informuje Szumlewicza, iż „w obowiązującym stanie prawnym nie ma zakazu wykonywania pracy na podstawie umów cywilnoprawnych (np. umów zlecenia, także zawieranych przez tzw. osoby samozatrudnione w ramach prowadzonej przez nie jednoosobowej działalności gospodarczej)”.

- Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował (pana - przyp. red.), że reaguje na wszelkie zgłoszenia odnośnie nieprawidłowości, które dotyczą ubezpieczeń społecznych i wywiązywania się płatników składek z obowiązków wynikających z przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców brak jest podstawy prawnej do udzielenia informacji o podjętych działaniach w sprawie powołanych płatników składek - czytamy w odpowiedzi na apel związkowców.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Dalej przedstawiciel rządu wyjaśnia, iż Związkowa Alternatywa nie jest uprawniona do pozyskania informacji odnośnie wyników kontroli. - Informacje, o które wnioskował Związek nie stanowią również informacji publicznej i nie podlegają udostępnianiu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej” - czytamy.

- Przedstawiając powyższe informuję, że brak podstaw prawnych do udzielenia Związkowi Zawodowemu Związkowa Alternatywa informacji o podjętych działaniach w stosunku do powołanych podmiotów nie oznacza, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych pozostał w tej sprawie bierny i nie podjął stosownych działań – zapewnia Stanisław Szwed.

"Przykład krycia patologii"

Piotr Szumlewicz komentując odpowiedź z sekretariatu Ministerstwa, mówi: - To szokujący przykład krycia patologii, a zarazem braku transparentności ze strony rządu. Z naszej wiedzy wynika, że w ostatnich miesiącach skala patologii w obydwu spółkach szybko rośnie, a PLL LOT zatrudnia stewardessy i pilotów już wyłącznie w ramach kontraktów B2B. W imieniu premiera Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wytłumaczyło nam, że nawet jeżeli PLL LOT i TVP łamią przepisy prawa, to ani ZUS, ani rząd nie muszą nas o tym informować. Poza tym zdaniem ministerstwa umowy śmieciowe w spółkach skarbu państwa są dopuszczalną opcją.

W maju 2021 roku Związkowa Alternatywa złożyła w ZUS wniosek o skontrolowanie umów w Telewizji Polskiej. Chodziło o zbadanie, czy nie nadużywana jest przez pracodawcę forma cywilnoprawna umów. Szef Związkowej Alternatywy mówił nam wówczas, iż liczy na to, że do kontroli dojdzie jeszcze w maju lub czerwcu, bo Zakład Ubezpieczeń Społecznych bardzo sprawnie odpowiedział na wniosek.Odpowiedzi jednak nie uzyskał.

Okazało się, że ZUS nie tylko nie odpowie na pytania Związkowej Alternatywy o wyniki kontroli u publicznego nadawcy, ale nawet nie poinformuje o tym, czy podjęto jakiekolwiek działania w tej sprawie. Dlaczego? - Informacje, o które wnioskował związek, nie stanowią informacji publicznej i nie podlegają udostępnieniu w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej – tłumaczył w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS-u.

TVP wydała więcej na wynagrodzenia

W ub.r. przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się o 7,2 proc. do 3,25 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 21,7 proc. do 3,12 mld zł zysk netto skurczył się ze 198,32 do 3,89 mln zł. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które nadzoruje TVP z ramienia Skarbu Państwa, zdecydowało, że zeszłoroczny zysk netto spółki w całości zasili jej kapitał zapasowy.

Wydatki TVP na wynagrodzenia zwiększyły się z 545,19 do 592,2 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 87,64 do 94,1 mln zł. W porównaniu z planem na ub.r. wynagrodzenia obcięto o 66,7 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Nie będzie interwencji premiera ws. śmieciówek w TVP

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Iryk
Śmieciówki TVP błotem nasze pieniądze wszystko zabrał
odpowiedź
User
Ech
Najciemniej pod latarnią.
odpowiedź
User
Pracownik
To pójdą do sądu, dostaną do zapłaty kary i chooooj im zrobią. Morawiecki ty śmieciu
odpowiedź