SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W Agorze i Eurozecie 2,6 tys. pracowników. Mniej na pensje tylko w „Gazecie Wyborczej” i czasopismach

Na koniec trzeciego kwartału br. zatrudnienie stałe w grupie Agora wynosiło 2 584 etaty, z czego 359 etatów przypadało na grupę Eurozet. Firma na wynagrodzenia i świadczenia pracownicze wydała prawie 19 proc. więcej niż przed rokiem, spadek nastąpił jedynie w pionie prasowym.

Siedziba Agory, Warszawa ul. Czerska Fot. Jacek KowalskiSiedziba Agory, Warszawa ul. Czerska Fot. Jacek Kowalski

Stałe zatrudnienie w grupie kapitałowej Agora utrzymuje się blisko pułapu 2,6 tys. etatów, odkąd spółka pod koniec lutego br. przejęła kontrolny pakiet udziałów grupy Eurozet i włączyła ją do swojego bilansu. Na koniec marca wynosiło 2 579 etatów, kwartał później - 2 593, a na koniec września - 2 584.

359 pracowników etatowych było w zeszłym kwartale w grupie Eurozet. Tym samym w Agorze i jej pozostałych spółkach zależnych wynosiło 2 225 etatów, o 125 mniej niż rok wcześniej. Ten spadek to efekt zwolnień przeprowadzonych przez firmę pod koniec ub.r. w dwóch pionach. Na przełomie listopada i grudnia spółka Agora, odpowiadająca głównie za działalność operacyjną w segmencie prasowym i internetowym, pożegnała się z ponad 80 pracownikami. Równocześnie sieć kinowa Helios zwolniła 53 osoby, a związku z nieprzedłużeniem wybranych umów i nieobsadzaniem wakatów zatrudnienie spadło jeszcze o 16 etatów.

Ponad 100 mln zł na pracowników

Mimo zeszłorocznych redukcji grupa Agora po kupnie Eurozetu wydaje rekordowo dużo na swoje kadry. W minionym kwartale koszty wynagrodzeń i świadczeń pracowniczych sięgnęły 106,3 mln zł, rosnąc rok do roku o 18,8 proc. Drugi raz z rzędu przekroczyły 100 mln zł - w drugim kwartale zwiększyły się o 14,6 proc. do 105 mln zł.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Największy udział w tych wydatkach ma segment filmowo-książkowy, oprócz kin Helios obejmujący m.in. produkującą i dystrybuującą filmy spółkę Next Film, sieć gastronomiczną Pasibus oraz wydawnictwo-książkowo-płytowe. Na wynagrodzenia i świadczenia pracownicze w zeszłym kwartale poszło tam 24,4 mln zł, o 8,9 proc. więcej niż przed rokiem. Wynika to głównie z sytuacji w branży kinowej - latem wyświetlano hity takie jak „Barbie” czy „Oppenheimer”, więc rekordowa frekwencja wiązała się też z wyższymi kosztami pracowniczymi.

Powyżej 20 mln zł kosztowali grupę Agora pracownicy jeszcze dwóch pionów. W segmencie radiowym, do którego włączono Eurozet, kwartalne koszty w tym obszarze poszybowały w górę z 9,3 do 21,8 mln zł, a w ujęciu trzech kwartałów - z 28,9 do 59,5 mln zł.

W pionie prasowym 12 proc. mniej na pensje

Jeśli chodzi o pion prasy drukowanej i cyfrowej, obejmującego „Gazetę Wyborczą” i kilka czasopism, widoczne są skutki zwolnień sprzed roku. Koszty pracownicze w minionym kwartale zmalały w nim o 11,9 proc. - z 25,1 do 21,6 mln zł, a w trzech kwartałach - o 9,3 proc., z 75,6 do 68,6 mln zł. - Największy spadek stanowiły koszty wynagrodzeń stałych ze względu na restrukturyzację przeprowadzoną w 2022 r. - podkreślono w sprawozdaniu Agory.

Natomiast segment reklamy zewnętrznej firmy, czyli grupa AMS i przejęta kilka lat temu Piano Group, zanotował w zeszłym kwartale 10,8 mln zł wydatków pracowniczych, o 42,1 proc. więcej niż przed rokiem. To skutek wyższych premii, które wypłacono za realizację lepszych niż zakładano celów sprzedażowych. W trzech kwartałach br. koszty pracownicze zwiększyły się natomiast o 26,1 proc. do 28 mln zł.

W pionie internetowym nastąpił jednocyfrowy wzrost: o 6,6 proc. do 14,6 mln zł w zeszłym kwartale i o 8,5 proc. do 43,6 mln zł w ujęciu trzech kwartałów. - To efekt wyższego zatrudnienia, wzrostu wynagrodzeń stałych i kosztów zleceń w Gazeta.pl - wyliczyła Agora w raporcie.

Czytaj też: „Gazeta Wyborcza” poniżej 300 tys. subskrypcji. Kierunek: monetyzacja i „żeby nie było tanio”

Pozostała część wydatków pracowniczych Agory przypadła na jej pozostałe obszary, wspomagające główne segmenty biznesowe. W strukturze kosztowej firmy wynagrodzenia i świadczenia pracownicze zajmują drugie miejsce, za usługami obcymi, których koszty kwotowo rosły w br. najmocniej: w zeszłym kwartale o 31,4 proc. do 125,1 mln zł, a w trzech kwartałach o 22,1 proc. do 338,1 mln zł. Wynika to z włączenia Eurozetu do bilansu grupy Agora, a także wyższych kosztów sieci Helios (m.in. na czynsze, usługi produkcyjne, opłaty operatorskie i kopie filmowe).

Z kolei procentowo najbardziej zwiększyły się nakłady na reklamy i reprezentację: o 44 proc. do 19,2 mln zł w zeszłym kwartale i o 27,6 proc. do 49,9 mln zł w trzech kwartałach. - Był to głównie efekt konsolidacji segmentu Radio z wynikami grupy Eurozet. Wyższe koszty reklamy i reprezentacji poniósł również segment Internet - wyższe wydatki reklamowe w Gazeta.pl oraz segment Film i Książka - wyższe koszty w działalności filmowej, niższe w działalności kinowej - wyliczono w sprawozdaniu.

W Agorze dalej presja płacowa

Agora zaznaczyła, że istotnymi czynnikami dla niej w nadchodzącym roku będą presja płacowa i wzrost płacy minimalnej. Z początkiem stycznia minimalne wynagrodzenie brutto wzrośnie z 3 600 zł do 4 242 zł miesięcznie, a minimalna stawka godzinowa - z 23,50 zł do 27,70. W przypadku Agory ma to znaczenie dla wielu pracowników kin Helios i burgerowni Pasibus.

Czytaj też: 49 proc. Eurozetu będzie kosztować Agorę minimum 38,75 mln euro

W trzecim kwartale br. grupa Agora zwiększyła przychody o 36 proc. do 363,5 mln zł, głównie dzięki wzrostowi o prawie połowę wpływów kin Helios. Strata netto firmy zmalała z 24,5 do 13,1 mln zł.

Dołącz do dyskusji: W Agorze i Eurozecie 2,6 tys. pracowników. Mniej na pensje tylko w „Gazecie Wyborczej” i czasopismach

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Śmieciówka
Bzdury. Mnie płacili tam znacznie mniej od wskazywanej tu minimalnej stawki, a wymagano regularnej pracy 5 dni w tygodniu od samego rana minimum 8h na własnym sprzęcie i telefonie. Wyzysk pełną parą na śmieciówce bez żadnych praw, a jeszcze nachalnie żądano ode mnie, żeby kilkukrotnie prywatne sprawy przełożonych poruszać w materiałach. A jeszcze ile przytyków było za wolne weekendy.
odpowiedź
User
.
Spokojnie zaraz Orlen z KGHM i inni się dorzucą :)
odpowiedź
User
Mgr z MBA
Więcej na pensje tylko w zarządzie Gazety Wyborczej - ile on musi się napracować....
odpowiedź