SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W Moskwie automaty sprzedają lajki i obserwujących na Instagramie

W moskiewskich supermarketach pojawiły się automatyczne kioski, w których można kupić hurtem polubienia i obserwujących w serwisie Instagram. Ceny nie są wysokie - za 100 obserwujących trzeba zapłacić równowartość 6,57 złotych, jeszcze mniej kosztuje setka lajków.

W moskiewskich supermarketach pojawiły się automatyczne kioski, w których można kupić hurtem polubienia i obserwujących w serwisie Instagram. Ceny nie są wysokie – za 100 obserwujących trzeba zapłacić równowartość 6,57 złotych, jeszcze mniej kosztuje setka lajków.

O automatycznych kioskach, które trafiły do kilku centrów handlowych w Moskwie poinformował na Twitterze rosyjski dziennikarz Aleksiej Kowalew.

Nowe maszyny są wyposażone w duży ekran dotykowy oraz wbudowaną kamerę. Ich działanie polega na tym, że użytkownik może zrobić sobie zdjęcie typu selfie i zamieścić je na swoim koncie na Instagramie lub Vkontakte – popularnej w Rosji platformie społecznościowej.

Wraz z fotografią możliwe jest wykupienie pakietu 100 osób obserwujących i dodanie ich do profilu. Cena takiej usługi wynosi 100 rubli, czyli ok. 6,57 zł. Za połowę tej kwoty (50 rubli) można z kolei zakupić 100 polubień wykonanego wcześniej zdjęcia.

Oferowani w automatach obserwujący nie są autentycznymi osobami, ale wygenerowanymi sztucznie kontami, podobnie jest w wypadku sprzedawanych polubień.

Kowalew wyjaśnia na Twitterze, że w Rosji kwitnie biznes związany z płatnym generowaniem sztucznego ruchu w serwisach społecznościowych. Podaje przykład jednego z serwisów, w którym 50 tys. obserwujących kosztuje 16 tys. rubli.

Dołącz do dyskusji: W Moskwie automaty sprzedają lajki i obserwujących na Instagramie

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mew
Tego to się nie spodziewałem. Dla mnie to już jest przesada... Ludzie się i tak pogubili już w tych instagramach, fejsach itd.
odpowiedź