SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Web 2.0 - Internet oswojony jako medium

Web 2.0 to wykorzystanie wyjątkowych CECH Internetu, a nie jego Zawartości.

To dostosowanie się do specyfiki komunikacji online i postępowania klikających userów, a nie traktowanie sieci jako narzędzia. Web 2.0 nie określa wybranych serwisów; Web 2.0 to Internet oswojony jako medium! Web 2.0 umiejętnie wykorzystuje różnice między mediami tradycyjnymi, a Internetem.

Na czym polegają te różnice?

Po pierwsze na precyzyjnym projektowaniu kolejnych kliknięć angażujących odbiorcę; rozumieniu stanu, w jakim poznaje serwis i doprowadzeniu go do momentu, w którym wykona stawiane zadanie. Po drugie na wykorzystaniu Internetu jako medium kierowanego przez userów w wymiarze indywidualnym, jak i masowym.

Web 2.0 rozumie, że usera w sieci traktuje się inaczej niż dotychczas. Marketing w sieci dostaje - niedostępny gdzie indziej - kredyt w postaci całkowitego zaangażowania „chłonących serwis”. Na pytanie „Czy serwis osiągnął sukces?” liczba odsłon lub UU nie daje wyczerpującej odpowiedzi. Odpowiedzią jest liczba userów, którzy klikali tak, jak oczekiwano i wykonali stawiane przez autorów serwisu zadanie…

Oto przykłady zaangażowania userów:

• Jaki scenariusz dzisiejszego programu wybrano głosami użytkowników - http://9.yahoo.com/ (videoblog);
• Ile problemów rozwiązano dzięki odpowiedziom ekspertów z siatki znajomych - http://www.linkedin.com/answers (społeczność profesjonalistów);
• Ile razy film został obejrzany, skomentowany, a autor dodany do ulubionych http://youtube.com http://reevver.com (video-hosting);
• Ile filmów zmontowano - http://www.jumpcut.com (edycja i montaż filmów online); Ile fotek wyedytowano - http://pixer.us (edycja i montaż zdjęć online); Ile formularzy ankietowych zostało założonych i jakie są ich wyniki - http://www.formspring.com (tworzenie formularzy i ankiet online); http://www.cogmap.com (tworzenie diagramów organizacyjnych online);
• Jakie przysługi są najchętniej poddawane wymianie przez użytkowników - http://www.timebanks.org (bank czasu, wymiana przysług); O czym rozmawiają internauci i jakie pokoje rozmów tworzą - http://skype.com/share/communities.html (czat głosowy);
• O czym pisze światowa blogosfera, jakie są dziś najpopularniejsze blogi i tagi, http://technorati.com (wyszukiwarka blogowa);
• Ile osób wyraziło swój gust muzyczny, konfigurując i udostępniając osobistą stację radiową - http://pandora.com (radio online);
• Ile osób zaczęło odchudzanie, ile kilogramów schudli razem wszyscy użytkownicy, jakie są najlepsze doświadczenia użytkowników z odchudzaniem - http://www.ediets.com http://vitalia.pl (doradztwo żywieniowe);
• Ile zostawiono bazgrołów - http://bazgranie.pl; Ile wiadomości w kosmos wysłano http://wyslijwiadomosc.pl; Ile życzeń świątecznych przekazano i obejrzano - http://youtube.com/wishcast (niestandardowe formy powiedzenia czegoś drugiemu internaucie lub światu);
• Ilu osobom udało się skutecznie przesłuchać podejrzanego przestępcę - http://www.przesluchanie.pl/ (video-przesłuchanie bohatera serialu kryminalnego);
• Ile osób wiedzie podwójny żywot, kim są i co robią w wirtualnym świecie http://secondlife.com (gra online).

Web 2.0 to know-how, więc pozwala markom na osiągnięcie przewagi konkurencyjnej. Umiejętne wykorzystanie sieci jako medium daje oczywistą możliwość dystrybucji przekazu (mniej lub bardziej bezpośredniego), wtapiania się w życie odbiorców, a ostatecznie faktycznej sprzedaży. Drugie źródło przewagi - równie albo i bardziej istotne - to informacja zwrotna od odbiorców, czyli wiedza o nich samych, ich preferencjach i zwyczajach.

Odbiorcy są tu rozumiani jako indywidualne osoby lub całe społeczności. Jeśli zgromadzimy tę wiedzę dziś, pozwoli to w przyszłości na: większą precyzję oferty, nowe możliwości segmentacji, targetowanie według realnych potrzeb, rozumienie zmieniających się trendów i potrzeb klientów, inspiracje dla nowych produktów, przewidywanie tego, co zapewni sprzedaż, itp. Bardzo dobrze wie o tym Google z całym swoim arsenałem, nie tylko PageRankiem.

Rolą marketera web 2.0 jest utrzymywanie intensywnego kontaktu z userem i ustawiczna nauka w poszukiwaniu tego, co podtrzyma zaangażowanie usera i zmotywuje go do kolejnych kliknięć. Motywacja ta musi być długofalowa i dostosowana do zmieniających się zainteresowań, rozrywek, pasji usera. Marketer web 2.0 buduje i podtrzymuje relacje z userem faktycznie, a nie pozornie. Web 2.0, czyli Internet oswojony jako medium, nie może sprawiać zawodu podstępnością. Przecież właśnie sieć umożliwia racjonalny wybór dzięki zweryfikowanej przez innych i łatwo dostępnej informacji. Bardzo dobrze wie o tym np. Procter&Gamble www.homemadesimple.com.

Jak zarobić na web 2.0? Bardzo złośliwie spytam „Jak zarobić na karaoke?”. W karaoke: user (sic!) wie, czego się od niego oczekuje i słowa piosenki widzi na ekranie. User ma wpływ na repertuar, realizuje się i socjalizuje jednocześnie. Jak więc zarobić na karaoke? Odpowiedź brzmi: sprzedając bilety, serwując piwo i przekąski, ustawiając bilarda, dogadując się z taksówkarzem na wyłączność. Podobno w Chinach uruchomiono bar, w którym można nakrzyczeć na kelnera lub użyć wobec niego siły, by wyrazić swoje emocje. Jeśli znajdą się tacy, którzy za to zapłacą, to czemu nie? Karaoke może ostatecznie być pierwszym krokiem do organizacji „Idola”… Jak zarobić? Sky is the limit. Bardzo dobrze wie o tym autor oryginalnej strony, która sprzedawała powierzchnię reklamową w modelu dolar za pixel - www.milliondollarhomepage.com.

Dlaczego ogłoszono narodziny web 2.0? Co skłania do podtrzymywania tej etykiety i ustalania jej znaczenia? To, że zrozumieliśmy i umiemy wykorzystywać to, co różni Internet od mediów tradycyjnych. Zresztą trudno mówić o następcy, gdy brakuje poprzednika… Cechy wyróżniające Internet pozostają te same od lat, ale lepiej je rozumiemy. Mamy do dyspozycji lepsze technologie, od których oczekujemy wymiernych wyników biznesowych.

Jeśli za punkt graniczny web 2.0 uznać wysyp serwisów tzw. nowej generacji, to ich premiery zawdzięczamy oczekiwaniom biznesowym i czynnikom technicznym. Osiągnęliśmy web 2.0, ponieważ Internet przestał być niezagospodarowaną ciekawostką - niezbadanym poligonem, a zaczął realizować konkretne zadania, które rozliczamy wskaźnikiem ROI.

W jaki sposób technologia pozwoliła oswoić Internet jako medium? Po pierwsze - powszechne i coraz bardziej pojemne łącza, które powodują wzrost zasięgu sieci i pozwalają wprowadzać na rynek usługi dostępne dotąd dla bardzo wąskiego grona. Po drugie - powszechna dostępność narzędzi webotwórczych: sprzętu multimedialnego (np. kamerki, mikrofony), protokołów sieciowych (np. stream, voip), enginów (np. wordpress, wiki, phbb), uwolnienie treści od strony (rss).
Dotychczas próbowano rozpoznawać web 2.0, przykładając listę kontrolną z atrybutami różnej maści… Mówiono o nim, że jest społecznościowy, interaktywny, beta, ajaxowy, że pastelowy w końcu…
Zaś prawdziwy web 2.0 to Internet oswojony jako medium!

Chcesz się dowiedzieć jak oswoić Internet dla swoich potrzeb? Napisz: nb@heureka.pl

Dołącz do dyskusji: Web 2.0 - Internet oswojony jako medium

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl