SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Współtwórczyni serialu "Przyjaciele" tłumaczy się z tego, dlaczego w obsadzie byli sami biali aktorzy

"Przyjaciele" nie przestają być popularni w kolejnej dekadzie od czasu ich premiery w 1994 roku. Czasy jednak się zmieniają i nie wszystko co było kiedyś normą dziś przyjmowane jest z wyrozumiałością. Jednym z zarzutów padających w chwili obecnej pod adresem "Przyjaciół" jest to, że tak mało było w nim rasowej różnorodności.

Wielu dzisiejszych widzów, sięgających po raz pierwszy po serial "Przyjaciele", dostępny obecnie w HBO/HBO Max zwraca uwagę na to, że obsada tej produkcji jest nadzwyczaj jednorodna. Niby można to wytłumaczyć faktem, że "Przyjaciele" zadebiutowali w 1994, czasy były inne i tak dalej, ale nie było to aż tak dawno temu, by stanowiło to solidny argument.

Połowa lat 90. i zbliżający się początek XXI wieku to jednak nie to samo co lata 50. czy 60. W dodatku akcja "Przyjaciół" rozgrywa się w Nowym Jorku, czyli jednym z najbardziej kosmopolitycznych miast świata. Publiczność lat 90. niespecjalne zwracała na ten fakt uwagę skupiając się po prostu na postaciach, które, jak widać, polubiły miliony widzów na całym świecie. Plus, nie było wówczas tak szeroko dostępnego internetu, tak więc nawet jeśli ktoś miał problem z wyłącznie białą obsadą "Przyjaciół" raczej nie został wysłuchany. Dziś jest inaczej.

Czasy się zmieniły, społeczeństwo jest wyczulone i przyzwyczajone do większej różnorodności rasowej w filmach i serialach. To, że serial sprzed ponad 25 lat nadal jest na topie i odkrywają go też młodzi widzowie jest jego błogosławieństwem i przekleństwem zarazem, bo na wierzch wychodzą te drastyczne różnice społeczne pomiędzy dekadami.

Teraz, współtwórczyni serialu, Marta Kauffman, postanowiła wytłumaczyć dlaczego w obsadzie "Przyjaciół" znajdowała się głównie biała obsada:

Był to, do pewnego stopnia, produkt tamtych czasów oraz mojej własnej ignorancji. Były seriale dla czarnych i seriale dla białych. Nie było wielu produkcji z [osobami] różnych ras. Żałuję, że nie wiedziałam wtedy tego, co wiem dzisiaj, bo podjęłabym zupełnie inne decyzje. Zawsze wspierałam osoby różnych ras w naszej firmie, ale nie zrobiłam wystarczająco dużo – powiedziała Kauffman.

Następnie dodała:

Teraz myślę tylko o tym, co mogę zrobić, co mogę zrobić inaczej. Jak poprowadzić serial w nowy sposób? To jest coś, co chciałabym wiedzieć, odkąd zaczęłam pracować jako showrunner, aż do zeszłego roku włącznie.

Tak naprawdę trudno się nie zgodzić z Kauffman. W połowie lat 90. nie było "parcia" na różnorodność i reprezentację, osoby o innych nich biały kolorach skóry pojawiały się w obsadach filmów czy seriali, ale nie obligatoryjnie, tylko jak kto uważał.

Gdyby "Przyjaciele" powstali dziś, to na 100 procent jego obsada byłaby bardziej różnorodna.

Tym niemniej mam nadzieję, że nikt nie pokusi się o remake/reboot "Przyjaciół". Nie dlatego, że nowa, bardziej zróżnicowana rasowo obsada jest mi niemile widziana, ale bardziej dlatego, że "Przyjaciele" nie są serialem potrzebującym całościowego odświeżenia. Sam ogólny zarys fabularny, czyli opowieść o piątce przyjaciół mieszkających w Nowym Jorku, jest tyleż samo uniwersalny co niezbyt oryginalny i naprawdę by opowiedzieć podobne perypetie nie trzeba nakładać na nie metki "Przyjaciele".

Pamiętajmy też, że o ile reprezentacja jest istotna, to widzowie są czujni i gdy przeprowadzana jest ona na siłę bądź sztucznie, to skutek będzie przeciwny. Przede wszystkim postacie muszą być dobrze napisane i dać się lubić, dopiero potem warto się zastanowić nad ich kolorem skóry. W odwrotnej kolejności to się na pewno nie uda.

"Przyjaciele" byli emitowani w stacji NBC od 1994 do 2004 roku. Serial doczekał się 10 sezonów i bił wszelkie rekordy popularności.

Finał serialu, nadany 6 maja 2004 roku jest piątym najlepiej oglądanym zakończeniem serii w historii telewizji. Oglądało go ok. 52,5 mln widzów w USA. Od 2015 roku serial był dostępny w serwisie Netflix. Jednak od 2020 roku został usunięty z serwisu na rzecz nowej platformy właściciela formatu, WarnerMedia, czyli HBO Max. 27 maja 2021 na tej platformie zadebiutował odcinek specjalny "Przyjaciół".

Dołącz do dyskusji: Współtwórczyni serialu "Przyjaciele" tłumaczy się z tego, dlaczego w obsadzie byli sami biali aktorzy

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xabc
To jest ta głupota dzisiejszych czasów. Że ma być różnorodnie. A nie może być obojętnie jak? W sensie by nikt na to nie zwracał uwagi czy jest tak, siak, owak czy inaczej.
odpowiedź
User
Chore
Żygać mi się chce od tej sztucznej poprawności politycznej. Dziś czarny, żółty, koniecznie gej lub dwóch i zdecydowanie z pominięciem kleru. Na wiele z nich na codzień mam wyrąbane, ani mnie grzeje ani ziembi. Ale nachalne wciskanie gdzie tylko się da
Jest podwójnie żałosne.
odpowiedź
User
pewc
Trzeba pomalować w postprodukcji i po kłopocie.
odpowiedź