Aktorka z radością spędza czas w Nowym Jorku i na Bermudach wtowarzystwie męża, Michaela Douglasa, oraz dzieci.
- Gdy mieszkasz w Los Angeles, nieustannie cię krytykują -tłumaczy gwiazda. - Albo masz brzydką torebkę, albo pryszcze natwarzy, albo przytyłaś. Nie chcę takiego życia. Decyzja owyprowadzce była najlepszą, jaką podjęliśmy z Michaelem. Moje życiekręci się teraz wokół dzieci, nie wokół kariery, a na Bermudachmożemy poczuć się jak normalni ludzie.
Od 16 października będziemy mogli podziwiać Catherine Zetę-Jonesw komedii "Nowszy model".












